Jakie mogło być najgorsze piwo? Oj trudno jednoznacznie stwierdzić ,ostatnio co pamiętam to wynalazek kupiony w hipermarkecie Hypernova , a nazywało się to piwo Tanie i pewne czy coś w tym stylu ,już nie pamiętam czy było to mocne czy normalne ale generalnie koszmar , połowę wylałem.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
Najgorszych piw nie piłem. O ile piciem można nazwać pociągnięcie ostrożnego łyka i wylanie reszty do zlewu. Tak postąpiłem z kilkoma wynalazkami z Białorusi. Jednego nawet nie spróbowałem, od razu wylałem. Nie odważyłem się po tym co zobaczyłem w butelce. Mam za to teraz kolorową etykietę piwa z Nowogródka.
Comment
-
-
Ostatnio zdecydowanie TAB z Rybnika.Miałem 3 sztuki i wszystkie poszły do zlewu.Po wzięciu łyka w ustach miałem smak stęchlizny.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Jeszcze się nie wypowiadałem.
Dla mnie najgorsze są piwa zawierające mało ekstraktu. Są to tak zwane siuski.
Chodzi mi głównie o produkcję piwa Głubczyc na skalę marketingową.
Inne piwa to takie kwaśne, tz mający bardzo kwaśny zapach i smak. Piwa te nie nadają się wg mnie do picia.Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
mwa napisał(a)
... na skalę marketingową. ...- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
A próbował ktoś z Was przypadkiem zmęczyć piwo Diament (browar Rybnik, czas produkcji - druga połowa lat 80-tych?). Pamiętam dokładnie - piwo zakupione w sklepie, czas do spożycia - trzy miesiące...
A tu niespodzianka - po tygodniu w butelce pływały takie białe farfocle... A jak człowiek kupił i wypił natychmiast (coby się te farfocle nie pojawiły...) to po chwili zastanawiał się, czy przypadkiem ta ciecz nie została odzyskana z końskiego nawozu. Pamiętam też, że kilka lat wcześniej ojciec pijąc Diamenta zawsze mówił:
"Piwo powinno się pienić!" - i pokazywał na buteleczkę pełną bladej i bezpiennej lury.
Ale dzieci ojców zazwyczaj nie słuchają i potem walczą z farfoclami...*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
*****************************
Comment
-
-
Mistrz
a piliście takie piwo jak "Mistrz' nie pamiętam z ajkiego to Browaru, ale wypiłem tylko łyk i oddałem koledze, któremu ten smak nie przeszkadzał.
A drugi wynalazek to piwo z Browaru w Lwówku Śląskim nie pamiętam nazwy, ale było wstrętne. Może rozpoznacie go po takich określeniach - Butelka Euro, etykieta prostokątna, boki etykiety ząbkowane
Comment
-
-
Wallles napisał(a)
...A drugi wynalazek to piwo z Browaru w Lwówku Śląskim nie pamiętam nazwy, ale było wstrętne. Może rozpoznacie go po takich określeniach - Butelka Euro, etykieta prostokątna, boki etykiety ząbkowane
Dowiesz się również, jakie są inne (pozytywne) opinie dot. piw z tego browaru. Co prawda powiedzenie mówi, że o gustach się nie dyskutuje, ale wydaje mi się, że chyba nie masz wyrobionego gustu. Ode mnie to tyle. Dobrze, że dziś niedziela, bo w każdy powszedni dzień byłbyś już nieźle "rozliczony" przez innych Forumowiczów z tej wypowiedzi.
Comment
-
-
Odp: Mistrz
Wallles napisał(a)
a piliście takie piwo jak "Mistrz' nie pamiętam z ajkiego to Browaru, ale wypiłem tylko łyk i oddałem koledze, któremu ten smak nie przeszkadzał.
każdy pije to co lubi.
Mi np. Mistrz z Victorii bardzo odpowiada na takie upały jakie akurat mamyLast edited by kangurpl; 2003-07-27, 16:17.Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
Najgorszy był Brax z Głubczyc, piłem to kiedyś w takim lokalnym barze na wsi, był max tani, ale cena nie rekompensowała smaku. Fatalnie naciąłem się też na lubelską Perłę w Radomiu, ale po długim czasie spróbowałem ponownie w Bytomiu (mieli swój ogródek) i okazało się do wytrzymania więc podły smak z radomia to chyba jednak wina lokalu albo daty produkcji.
Comment
-
-
Odp: Mistrz
Wallles napisał(a)
a piliście takie piwo jak "Mistrz' nie pamiętam z ajkiego to Browaru, ale wypiłem tylko łyk i oddałem koledze, któremu ten smak nie przeszkadzał.
A drugi wynalazek to piwo z Browaru w Lwówku Śląskim nie pamiętam nazwy, ale było wstrętne. Może rozpoznacie go po takich określeniach - Butelka Euro, etykieta prostokątna, boki etykiety ząbkowane
Comment
-
-
Odp: Mistrz
Wallles napisał(a)
a piliście takie piwo jak "Mistrz' nie pamiętam z ajkiego to Browaru, ale wypiłem tylko łyk i oddałem koledze, któremu ten smak nie przeszkadzał.
A drugi wynalazek to piwo z Browaru w Lwówku Śląskim nie pamiętam nazwy, ale było wstrętne. Może rozpoznacie go po takich określeniach - Butelka Euro, etykieta prostokątna, boki etykiety ząbkowane
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
Comment