Najgorsze piwo jakie piłem...

[Pogoniarz]

dziku napisał(a)
Patrzę sobie dziś na stronę główną www.browar.biz i widzę piwa ostatnio oceniane:
Krajan - Złoty Tynf (1,9)
Belgia - Keniger (1,9)
Jabłonowo - Imperator (1,5)
Same cymesy
Jakby Forumowicze zaczęli pić w ramach jakiejś pokuty...

Niestety my piwosze poświęcamy się dla dobra ogółu,by ostrzec innych przed niepotrzebnym zakupem,w szeroko rozumianym interesie
Ja dodam Dublin z Juranda,ja tak paskudnego piwa dawno nie piłem.Brak skali do oceny Ja tak lubię ciemniaczki!

[grzech]

Jako xza-palony piwosz-eksperymentator wypiłem już niejedno świństwo. Jednak nie moge do nich zaliczyć Dublina. Jest cierpkie, ale myślę, że takie miało być. Myślę Pogoniarzu, że przyzwyczaiłeś się do delikatnych piwek w stylu naszych południowych sąsiadów. A tu taka niespodzianka - piwo ciemne o sporej wytrawności. Nie można mylić piw po prostu nieudanych z piwami o zdecydowanym smaku, który akurat nam nie odpowiada.

[Pogoniarz]

grzech napisał(a)
Jako xza-palony piwosz-eksperymentator wypiłem już niejedno świństwo. Jednak nie moge do nich zaliczyć Dublina. Jest cierpkie, ale myślę, że takie miało być. Myślę Pogoniarzu, że przyzwyczaiłeś się do delikatnych piwek w stylu naszych południowych sąsiadów. A tu taka niespodzianka - piwo ciemne o sporej wytrawności. Nie można mylić piw po prostu nieudanych z piwami o zdecydowanym smaku, który akurat nam nie odpowiada.

Być może Masz trochę racji,ale to moje odczucie i nic na to nie poradzę,że mi nie wchodzi.Choć Koźlak ze Szczecina bardzo mi smakował, a miał swój charakter,portery też uwielbiam,a jak sam wiesz są bardzo różne w smaku(choć jest ich coraz mniej).
Jeśli komuś smakuje Dublin to po prostu niech pije to piwko Mnie moje kubki smakowe odmawiają współpracy z tym piwem i taka jest rzeczywistość.
Temat brzmi najgorsze piwo jakie piłem-dla przypomnienia

[Standarte]

Dublin z Juranda

Szanuję Twoje zdanie, Pogoniarz, w końcu preferencje smakowe to sprawa tak osobista, że niemal intymna. Niemniej jednak zaoponować muszę, gdyż osobiście bardzo to piwo lubię i umieszczanie go na liście najgorszych wzbudza we mnie poczucie krzywdy. Może trafiłeś na jakiś "niewypał", w końcu to się czasem zdarza...

[pjenknik]

Ja na pewno nie zaliczę Dublina, do najgorszych.
Ale ad rem, jak mówią starożytni Polacy
Po raz kolejny do listy najgorszych chciałbym dopisać Stanley Odys i Kmicic Częstochowa
Nie dadzą się wypić i już.

[slavoy]

Co do Kmicica, to zgodzę się, ale jeśli chodzi o mocne. Werja lżejsza nie jest orgazmem smakowym, ale kilka razy piłem i nie wykrzywiało mi gęby.

Najgorsze piwo jakie piłem... w ciągu ostatniego czasu (koło miesiąca, kiedy to piłem Odysa), to było... Książęce z Lwówka! Zakupione wczoraj w Piwoszku ledwo nadawoło się do picia
Wydawało się że ktoś podmienił etykiety z któregoś chojnowskigo wywaru...
Lwówek bardzo lubię, bywa raz lepsze, raz kiepściejsze, a to jest naprawdę mocno kiepska partia...

[becik]

slavoy napisał(a)Lwówek bardzo lubię, bywa raz lepsze, raz kiepściejsze, a to jest naprawdę mocno kiepska partia... [/B]

czy gprsza partia? może było po prostu kiepsko przechowywane, ostatnio najgorsze jakie piłem to Keniger z Belgii, a najgorsze w tym roku jakie zapamietałem to grybowska "ceratka" Jasne pełne dla Leader Price

[arzy]

pjenknik napisał(a)
Ja na pewno nie zaliczę Dublina, do najgorszych.
Ale ad rem, jak mówią starożytni Polacy
Po raz kolejny do listy najgorszych chciałbym dopisać Stanley Odys i Kmicic Częstochowa
Nie dadzą się wypić i już.

Nie lubisz wszystkich piw z Kmicica

[Pepek]

slavoy napisał(a)
Najgorsze piwo jakie piłem... w ciągu ostatniego czasu (koło miesiąca, kiedy to piłem Odysa), to było... Książęce z Lwówka! Zakupione wczoraj w Piwoszku ledwo nadawoło się do picia
Wydawało się że ktoś podmienił etykiety z któregoś chojnowskigo wywaru...
Lwówek bardzo lubię, bywa raz lepsze, raz kiepściejsze, a to jest naprawdę mocno kiepska partia...

Ech, niedobrze, bo dziś mi się skończą chyba jego zapasy.

Jak pisałem już w tym temacie wcześniej unikam określenia najgorsze piwo. W ostatnich tygodniach najmniej zachwyciły mnie (co dałem wyraz w Piwie - konkretnie): głubczycki Alix, jurandowa Europa, zwłaszcza mocna i krajanowy Złoty Tynf.

[pjenknik]

arzy napisał(a)
Nie lubisz wszystkich piw z Kmicica

Nie smakuje mi tylko Kmicic i Bohun

[robox]

pjenknik napisał(a)
Nie smakuje mi tylko Kmicic i Bohun

Czyli cały asortyment częstochowskiego browaru.

[pjenknik]

[arzy]

pjenknik napisał(a)
Nie smakuje mi tylko Kmicic i Bohun

O ile wiem to nie tylko Kmicic i Bohun produkowane są przez Kmicica. Nadal nie wiem które Ci smakują

[dziku]

pjenknik napisał(a)
Nie smakuje mi tylko Kmicic i Bohun

Dawno temu pijałem "Kmicica" i był całkiem wypijalny. Za to niedawno spróbowałem "Bohuna" i...
Po tym co napisał Pjenknik jakoś mniej intensywnie rozglądam się za "Kmicicem"...

[zawisor]

Grunwald

kupiłem coś takiego w Leader Price i poległem jak Wielki Mistrz-paskudztwo!