Najgorsze piwo jakie piłem...

[Czapayew]

Odp: Grunwald

zawisor napisał(a)
kupiłem coś takiego w Leader Price i poległem jak Wielki Mistrz-paskudztwo!

Chyba chodziło ci raczej o "1410".

[slavoy]

becik napisał(a)
czy gprsza partia? może było po prostu kiepsko przechowywane

Źle przechowywane piwo może co najwyżej skwaśnieć, a nie zyskać metaliczno-plastikowy smak. Wczoraj wieczór wypiłem kolejną butelkę. Wyczułem dodatkowo posmak bananowo-mydlinowy. Paskudzwo. Trzeba odczejkać na kolejną dostawę.

[pjenknik]

arzy napisał(a)
O ile wiem to nie tylko Kmicic i Bohun produkowane są przez Kmicica. Nadal nie wiem które Ci smakują

Chodzi mi piow Kmicic z browaru Kmicic w Częstochowie i piwo Bohun Mocny z browaru w Częstochowie. Nie wiem kolego jak Ci to jaśniej wytłumaczyć
innych piw z tego browaru nie piłem i chyba nie mam zamiaru
Pozdrawaiam

[arzy]

pjenknik napisał(a)
Chodzi mi piow Kmicic z browaru Kmicic w Częstochowie i piwo Bohun Mocny z browaru w Częstochowie. Nie wiem kolego jak Ci to jaśniej wytłumaczyć
innych piw z tego browaru nie piłem i chyba nie mam zamiaru
Pozdrawaiam

Mam rozumieć że nie lubisz Pilsa i Mocnego.

[Ahumba]

arzy napisał(a)
Mam rozumieć że nie lubisz Pilsa i Mocnego.

ja zrozumiałem,że mu nie smakował akurat ten Pils i to mocne. Nie jest to równoznaczne z tym, że On takich gatunków nie lubi

[ziemny]

najgorsze piwo jakie pilem to "dragon" z leader-price'a ... nigdy wiecej nie popelnie tego bledu ... nigdy wiecej leader-price'a!!

[Doodeck]

Jeżeli jeszcze dobrze kojarzę, to mógł być Dragon z Bydgoszczy (faktycznie paskudztwo), ale identyczne marki "supermarketowe" są często warzone w różnych browarach. Na kontrze powinien widnieć producent.

[zythum]

Ja piłem z Leader Price-a, "piwo" o nazwie po prostu Leader Price (na etykiecie po prostu kufel z pianą na białym tle). Było to drugie bądź trzecie piwo w moim życiu którego nie udałomi się wypić do końca. A butelka była 0,33

[baklazanek]

zythum napisał(a)
Ja piłem z Leader Price-a, "piwo" o nazwie po prostu Leader Price (na etykiecie po prostu kufel z pianą na białym tle). Było to drugie bądź trzecie piwo w moim życiu którego nie udałomi się wypić do końca. A butelka była 0,33

Produkt ten był i chyba nadal jest produkowany przez browar który słynie z robienia piw dla marketów, czyli Głubczyce

[arzy]

Ahumba napisał(a)
ja zrozumiałem,że mu nie smakował akurat ten Pils i to mocne. Nie jest to równoznaczne z tym, że On takich gatunków nie lubi

Jeżeli tak uważa pjenknik to spoko

Pjenknik, jeżeli Cię torszke pomęczyłem i czujesz się pomęczony to przepraszam. Jestem takim małym partiotą lokalnym.
Twoje zdrowie

[dryx]

Zachęcony licznym recenzjami zakupiłem wczoraj "osławinego" Bohuna
Pyska, tak jak niektórym, mi nie wykręcało, ale faktycznie piwo nie było zbyt dobre.Czuć było moc, ale jakąś taką spirytusową i specyficzny smak nie występujący w innych piwach, ale może tak właśnie zaplanowali to częstochowscy "styliści"
Całe szczęscie w lodówce miałem jeszcze tmavego Branika ...

[pjenknik]

Od wczoraj pierwsze miejsce zajmuje "Imbir's bier" z Browarów Warmińsko Mazurskich dla PGH. Słodkie jak nieszczęście i nie przypomina w niczym piw imbirowych które znam. (nie zaliczam do nich Ginger z Belgii)

[kloss]

Wrzucanie tutaj "wynalazków piwnych" w stylu "coolerów" piw jabłkowych,imbirowych i innych smakowych tworów chyba mija się z celem bo nie jest to piwo jako takie a i pogląd odnośnie "zaprawiania" piwa aromatami jest różny.

[Pinio74]

Najmniej dobre (celowo nie użyłem słowa najgorsze, bo jeśli chodzi o piwo to takich słów nie używam) były zdecydowanie IMPERATOR i BOHUN MOCNY.

[grzech]

Nie przytrafia mi się to często, ale wylałem z Bossa Diabelsko Mocne, zaś nie wylałem naprawdę paskudnego Super Mocnego z Jabłonowa tylko dlatego, że miałem wspólnika, który wsparł mnie swym gardłem.