Najgorsze piwo jakie piłem...

[Twilight_Alehouse]

Bezapelacyjnie Ginger Beer z Jabłonowa...

[anteks]

Twilight_Alehouse napisał(a)
Bezapelacyjnie Ginger Beer z Jabłonowa...

widziałem to to w sklepie ale się jeszcze nie przemogłem

[Twilight_Alehouse]

anteks napisał(a)
widziałem to to w sklepie ale się jeszcze nie przemogłem

Szczerze i stanowczo odradzam
Moja recenzja tutaj

[ango]

Moje najgorsze piwo jak do tej pory wypiłem około 6-7 lat temu w Łodzi. Nie pamiętam dokładnie nazwy, ale było napisane browar Męcka Wola Mocne. Smakowało jakby ktoś zostawił w tym piwie śmierdzącą szmatę na kilka dni. Coś strasznego.

[Hannibal]

Ja na swej drodze życiowej spotkałem parę fatalnych piw, m.in.: Dragon, Volt, Wojak

[Borysko]

Ostatnio kupiłem Kipera Extra Mocne. Słodki ulepek, zalatujący spirytem. Zero smaku piwa! Cały kufel do zlewu.

[Krzysztof]

najgorsze piwo

Dla mnie najgorszymi piwami były:
1) PRODUKTY BROWARU WYSZKÓW - wszystkie
2) Suwałki o posmaku sera
3) Jędrzejów
4) i większość piw "połozonych na łopatki" przez rozlewnie
np. Barkas z Braniewa lub Elbląga

[mu_]

najgorsze - puszkow Lezajsk ( ktory konkretnie nie pamietam ) kupiony w Carefourze pare lat temu... smakowal czystym aluminium, az jezyk cierpl :evil:
problem polegal na tym, ze bylo nas paru chlopa, kazdy z solidym zapasem :lol: a pare dni wczesniej zachwycalismy sie wskaznikiem cena/jakos tegoz piwa tylko, ze z butelki...

[macmon]

Kudłaty napisał(a)
Ostatnimi czasy piłem piwo "Pilsener" browaru Jabłonowo.Skusiłem sie, bo na etykiecie z tyłu były kawały piwne.Po tym piwie myślałem, ze nie będe więcej zbierał etykiet.
Następnym piwem jest Książęce browaru Warszawskiego . Posmak alkoholu jest nieodłącznym atrybutem tego piwa. (puszkowe świnstwo).

Coś nie tak z głową.. Książęce nigdy nie było robione w Warszawie. Nie pij tyle

[Czapayew]

Na dzień 05.07.2004 trójka najgorszych piw jakie piłem to:

1. Głubczyce - FINKBRAU
2. Dojlidy - GOLD LIGHT
3. Jabłonowo - BANANA BEER

Wszystkie powyższe skończyły w zlewie

[jarex]

jacek napisał(a)
No i w tym temacie jeszcze produkt Browaru Ciechanów o nazie bodajże "Ciechanowskie". Zielona etykieta, takie małe butelki po 0,33.
Ale z tamtym to już przesadzili, więc nie wiem, czy to można zakwalifikować do kategorii "piwo".
Trafienie na butelkę w której nic nie pływało graniczyło z cudem. No i to "piwo" było dogazowywane... powietrzem!

na wschodnim Mazowszu..w zamierzchłych czasach wczesnego Jaruzelskiego piwo z Ciechanowa nazywano "Zemstą Ciechanowa"...nie pilem ...bo byłem jeszcze w podstawówce

[Odoakr]

1 - wszystkie produkty Jabłonowa
2 - BOSS Mocny
3 - BOSS Mocny

i poza konkursem Het Kanon z Holandii

[jerzy]

Odoakr napisał(a)
1 - wszystkie produkty Jabłonowa

Pytam z ciekawości - a piłeś Belfasta?

[zgrredek]

[SIZE=3]"Najgorsze wypite piwo to przeterminowany Kasztelan" Każde przeterminowane piwo może nie nadawać się do wypicia, więc po co otym pisać. To piwo pół roku wcześniej mogło być całkiem niezłe. Należy sprawdzać datę przed zakupem.

[Odoakr]

Pytam z ciekawości - a piłeś Belfasta?

Fakt - to piwo się wyróznia...
w takim razie poprawka.
1. Wszystkie piwa z Jabłonowa oprócz Belfasa