Heineken butelkowy, rozlewany w Żywcu - lurowata woda zaprawiona chmielem i alkoholem, wypite wczoraj. Nigdy więcej.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
I stało się najgorsze - moja ekipa wygrała 40 zł za barem i niestety nie dała się namówić na butelkowego Paulanera x 5 Za to zostałam zmuszona do przyglądania się, jak kelnerki przynoszą na mój stół tubę Heinekena... Nie dałam rady wypić jednego, a dzisiaj rano Żołądek, głowa, oddech... Nigdy więcej! Jednak miałam rację unikając ww. trunku przez lata całe...Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Imperator - śmierdzi denaturatem a smakuje chyba gorzej (nie wiem, nigdy nie piłem denatu). Przegryzaliśmy z kumplem czekoladą bo żal nam było tyle procentów wylać.
Piwo firmowe Edeka - coś w stylu szczyny z błotem, to już wylaliśmy bo było tanie i śmierdziało mułem
Kruger - bodajże tak się to pisze, kosztuje chyba zeta + kaucja, tragedia nie piwo, dostępne w Biedronce. Zdarzało mi się już raczyć kilkoma wynalazkami piwnymi tej sieci (VIP, CDN, Fasberg i inne) ale one się nadawały do picia a Kruger smakuje jakby ktoś go już raz wypił.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna
Comment
-
-
Piwo litewskie - Teisybes 9,5 % ochyda . Jedyne piwo jakie wylałem do zlewu.Zawsze się staram każde, nawet kiepskie "zmęczyć" do końca, ale to niestety było tragiczne."Kilka piw" już wypiłem (do sprawdzenia w profilu) ale to już było tragiczne.Wszystkim forumowiczom życzę aby wpisów w tym temacie było jak najmniej.2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Przerzuciłem posty tego tematu. Rozrósł się nad miarę. Ja bym go podzielił na kilka katergorii, np.:
1. Sikacze robione dla biedronek, tesko itp., przez małe niszowe browary i sikacze w ogóle. W wersji: "spróbój powiedzieć o nich coś dobrego".
2. Mózgojeby jw.
3. Koncernowce, które równają do ww. poziomu.
4. Teoretycznie porządne piwa i ich wpadki, np. mętny puszkowy 6-ciopak Żywca z repliką tablicy reklamowej.
Mało jest w dyskusji o browarach (ich produktach) zawsze kiepskich, np. browar w Suwałkach (a może coś im się udało). Mało jest o piwach, których nie pijemy na co dzień, które były naprawdę paskudne, a o których warto byłoby ostrzec.
Warto byłoby też napisać dlaczego dane piwo nam nie pasowało, a nie tylko - TO PIWO i już. Dlaczego uważamy je za NAJGORSZE PIWO NA ŚWIECIE. Bo tak ktoś napisał o żywieckim Porterze, o zgrozo!!!
Comment
-
-
Wspomniany wyżej browar Północny z Suwałk to mistrz jak widzę w robieniu paskudnych piw. Moje pierwsze w połowie wylane piwo pochodziło właśnie z tamtego browaru. Było to Beczkowe Mocne (słodkie, z odrzucającym posmakiem). Po prostu tragedia.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Muszę stwierdzic że nie wszystkie piwa z Północnego były złej jakości. Co prawda nie mam wielu okazji pijać piwa z tego browaru ( m.in z powodu położenia - dokładnie po przekątnej kraju) , ale kiedyś pijałem piwo Kiper robione w Północnym . Może nie było to piwo idealne , ale mi w owym czasie bardzo smakowało.
Comment
-
-
Dla mnie Beczkowe Mocne to dobre piwo zwłaszcza ze względu na smak. Polarne Mocne tez jest przyjemne dla kubeczków smakowych. Jedyne badziewiaste piwo jakie piłem z Połnocnego to Wigry BeerBrowar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
Comment
-
-
Obiektywnie rzecz ujmując moje kubeczki smakowe nie są tak subtelnie wyrafinowane jak u niektórych ( nie zgadzam się z wieloma postami, ale jak już pisano to sprawa gustu) , potrafię wchłonąć wszelakie wyroby piwopodobne - oprócz wyrobów łomżyńskich !miodek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piwko79Te najgorsze to dla mnie Rycerskie Mocne.
Zwięzłość wypowiedzi jest cnotą, ale może jednak więcej konkretów?
Comment
-
Comment