Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin_wc
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.09
    • 2115

    Ostatnio po zostałęm poczęstowany warką laną we wrocławskim Amsterdamie i gdyby nie to, sam bym nigdy nie pomyślal, że można wlać do piwa tyle wody, poprostu trageda.

    Comment

    • piwko79
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.09
      • 24

      Mam na myśli Rycerskie Mocne z Namysłowa.

      Comment

      • adzior69
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2005.11
        • 5

        Z tej serii również Pan Tadeusz - waliło mydłem - wylałem po dwóch pierwszych gulach ;(

        Comment

        • nikita_banita
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.06
          • 1363

          W ujęciu historycznym od dziś wstecz, to najgorsze piwo jakie miałem okazję pić było z browaru w Bojanowie i nazywało się "FB" - do dziś mam etykietę i negatywne wrażenia. Wszystko to działo się około 10-12 lat wstecz.

          Comment

          • Stolp
            Porucznik Browarny Tester
            🍼🍼
            • 2002.06
            • 493

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stolp
            A może ktoś próbował "Kmicica" z Częstochowy - polecam ;-((((
            Pisałem wcześniej o "Kmicicu" (cytat w załączeniu). Chodziło o piwo z etykietą:

            Chyba naprawdę dobrze, że zamknęli ten browar...
            Zbieram porcelanki składów z Pomorza; kapsle dziewicze Carlsberga (cały świat) oraz powojenne zdjęcia i pocztówki Słupska
            Szukam
            e-materiałów (zdjęć, skanów fantów i artykułów) nt. składów i rozlewni obecnej i dawnej RP z okresu pw-ppf do strony na facebooku BEZ LOGOWANIA:
            https://www.facebook.com/SkladyRozlewniePiwa

            Comment

            • Pogoniarz
              † 1971-2015 Piwosz w Raju
              • 2003.02
              • 7971

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stolp
              Pisałem wcześniej o "Kmicicu" (cytat w załączeniu). Chodziło o piwo z etykietą:

              Chyba naprawdę dobrze, że zamknęli ten browar...
              Cholera ja piłem i dało się wypić, nie było co prawda rewelacyjne,ale po spożyciu nie było skutków ubocznych Pijałem dużo ,dużo gorsze."Liderem" jest browar w Bojanowie,potem Brzeg i Głubczyce -masakra


              Prawie jak Piwo
              SZCZECIN

              Comment

              • jasiu_piwosz
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.12
                • 620

                Moim najbardziej niedobrym piwem jakie piłem był kilka lat do tyłu puszkowy MEGA-VAT nie chcę nawet pamiętać z jakiego browaru. Po dwóch łykach wylądował w zlewozmywaku.
                OKROPNY !

                Comment

                • kot_z_cheshire
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.11
                  • 2201

                  Njagorsze jakie piłam , to Żywiec w nieistniejącym juz (na szczęście!) Harry's Pub w Poznaniu: po zejściu pianki ukazała się pleśń....Dobrze, że zagadawszy się nie upiłam...brrrr....
                  I drugi lokal, który bije wszelkie rekordy: Dom Wikinga na Starym Rynku w Poznaniu. Co prawda wielkim znawcą piwa nie jestem, ale nawet mnie przeraża ilość H2O w piwie....Każdym, bez względu na rodzaj....
                  Młode koty mają adhd, niestety.
                  Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                  Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                  Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                  Comment

                  • yendras
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.12
                    • 2052

                    Chce Ci się chodzić do Domu Wikingów jak obok masz Brovarię i Proletaryat ?

                    Comment

                    • kot_z_cheshire
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.11
                      • 2201

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
                      Chce Ci się chodzić do Domu Wikingów jak obok masz Brovarię i Proletaryat ?
                      Żarcie mnie skusiło....Też nieszczególne....Włściwie żadne (drogie i mało i niesmaczne). I za łakomstwo zostałam ukarana
                      Młode koty mają adhd, niestety.
                      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                      Comment

                      • anteks
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.08
                        • 10782

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                        po zejściu pianki ukazała się pleśń.....
                        pleśń się ukazała
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • kot_z_cheshire
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.11
                          • 2201

                          TAK! Długo się zastanawiałam co to jest....Ale to był taki uroczy kożuszek, miał stałą konsystencję,był bardzo "zbity" i kiedy przechylałam kufel, tak ładnie sie opierał o ścianki. Przepraszam za cokolwiek obrzydliwy opis ale obejrzałam sobie to dziwo dokładnie, bo nie przypominał niczego, co do tej pory widziałam w piwie...Pleśń to jedyne wytłumaczenie.
                          Młode koty mają adhd, niestety.
                          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                            Co prawda wielkim znawcą piwa nie jestem, ale nawet mnie przeraża ilość H2O w piwie....Każdym, bez względu na rodzaj....
                            Zawartość tego związku w piwie jest ogólnie bardzo duża.

                            Comment

                            • Gersard
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2005.12
                              • 1

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiekKama
                              Zdecydowanie Rejs z Browaru Jurand.Nie moglismy go wypic z 4 kumplami.
                              Zgadzam sie w 100% Piwo REJS jest ochydne... pijąc je niemogłem sie oprzeć wrażwniu że jest robione na wodzie wapiennej. Startowaliśmy do tego browaru w 6 osób wypiłem je do końca jako jeden z dwóch i do dziś tego żałuje..

                              Comment

                              • JAckson
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2004.05
                                • 6123

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gersard
                                Zgadzam sie w 100% Piwo REJS jest ochydne... pijąc je niemogłem sie oprzeć wrażwniu że jest robione na wodzie wapiennej. Startowaliśmy do tego browaru w 6 osób wypiłem je do końca jako jeden z dwóch i do dziś tego żałuje..
                                A ja zgadzam się w 0% Piłem butelkowy Rejs z Juranda i puszkowy z Chociwla i oba były wypijalne. Ten w butelce nawet całkiem przyjazny jak na lekkie piwo (co prawda kupione w Bojanowie więc może to przez ten fakt ).
                                MM961
                                4:-)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X