Po ostatnio testowanych piwach muszę przestrzec także przed Trzema Koronami z Łomży i Landauerem Jasne Pełne z Belgii - syfy jakich mało.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
o dziwo najgorszym ostatnio pitym piwem było Dobre Mocne z Lwówka - zapach rzygowin, w smaku jeden wielki kwas; dobrze że to był bączek; ostatnio trafiały sie kiepskie warki ale po tym co wypiłem wczoraj po prostu rezygnuje z picia produktów tego browaru
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83o dziwo najgorszym ostatnio pitym piwem było Dobre Mocne z Lwówka - zapach rzygowin, w smaku jeden wielki kwas; dobrze że to był bączek; ostatnio trafiały sie kiepskie warki ale po tym co wypiłem wczoraj po prostu rezygnuje z picia produktów tego browaruMniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
otóż nie jest to kwestia daty ważności, poza tym to już nie pierwszy raz jak ze Lwówka trafia sie kaszana, i to nie tylko mnieLast edited by Sokół83; 2006-03-30, 18:25.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika RegentTak te piwo może smakuje, tyle że trzy miesiące po terminie ważności. Radzę spróbować jeszcze raz, tylko spójrz na datę.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Też od kilku miesięcy zauważam w Lwówku zmianę na gorsze, z tym że obawiam się trwałej tendencji. Raz nawet w knajpie na zamku w Czosze, gdzie kelnerka ma zwyczaj nalewania piwa na zapleczu i przynoszenia do stolika jedynie nalanej do pełna szklanki, wyraziłem wątpliwość czy to aby na pewno Książęce. Kolejne dostałem już z butelką i smak był niestety ten sam, właśnie taki "masówkowaty".
Comment
-
-
To jest to, o czym kiedyś pisałem, dla małych ideałem byłoby warzyć Tyskie i jeszcze żeby się tak sprzedawało. Popatrzcie na Perłę i Łomżę dla mnie one często smakują jak koncerny. Oni (małe browary) chyba traktują Tyskie jak wzorzec metra spod Paryża i wszyscy chcą do tego dorównać.
Comment
-
-
Comment