Czy w Polsce powinno się używać nazwy "pub" ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #46
    Uderz w stół, a......

    Simon, o dziadku, rodzicach, marynarzach w Johanessburgu, co jeszcze?

    Eeee, co wam powiem, to wam powiem, idę a potem pakuję plecaczek i JUŻ MNIE NIE MA!!!!!!
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Simon
      † 1964-2008 Piwosz w Raju
      • 2001.02
      • 993

      #47
      Do Marusi:
      Simon

      Comment

      • Maja
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.05
        • 1170

        #48
        do Wszystkich:

        Comment

        • piwo
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.08
          • 810

          #49
          Simon - bynajmniej nie czyli tak (minus i minus daje plus)

          Comment

          • Nicolae
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.09
            • 99

            #50
            Ja używam określenia pub, i wcale mi ono nie przeszkadza. Piwo smakuje tak samo niezależnie czy lokal nazywa się pub, czy piwiarnia, czy U Zbycha. Ciekaw jestem jak osoby przeciwne nazwie pub umawiają się na weekend. Mówicie 'spotkamy się w koniec tygodnia'?
            Tematy rozmów prowadzonych przy piwku zależą od rozmówców. Ja nie mam w zwyczaju przysłuchiwać się o czym rozmawiają inni. Zresztą oni pewno dziwią się wam, jak możecie przy piwie rozmawiać o takich bzdurach, a nie o giełdzie.
            Pozdrawiam wszystkich.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #51
              To nam powiedział, zapyziałym konserwatystom....
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • pjenknik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.08
                • 3388

                #52
                To chyba zależy jak głośno rzeczone osoby rozmawiają o giełdzie. W PUBIE i najlepiej przez komórkę.
                Ja jestem tradycjonalistą najbardziej lubię piwiarnie typu "U Zdzicha", Dołek itd. Takie w których kufle są z uchem, grube i w oczka. Czy za Czeską granicą ktoś widział PUB?
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • jacek
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2001.08
                  • 210

                  #53
                  Owszem, z niczego tak piwo nie smakuje jak z Ciężkiego kufla z grubego szkła. Najlepiej 0,75 lub 1.l pojeności.
                  0,75 ciężko trafić. A może wiecie gdzie są?
                  Ps. Wiem, że nie na temat...

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #54
                    Kufel może być też 0.5l a najlepiej 2L.
                    No i co z tego że nie na temat?
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • piwo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.08
                      • 810

                      #55
                      Widziałem w Czechach puby - wiele razy. A konkretnie w Pradze.

                      Comment

                      • pjenknik
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.08
                        • 3388

                        #56
                        Za rzadko jeżdżę do stolicy Czech znaczy....
                        Na szczęście na prowincji są jeszcze Hospody, Hostince, pivarny
                        i inne wynalazki. Pytanie : puby wyglądały jak puby, czy się tak nazywały?
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Comment

                        • grzech
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.04
                          • 4592

                          #57
                          Co do Czech, to odwiedzałem tylko pivnice. A polskie puby to w większości takie japońskie westerny.

                          Comment

                          • piwo
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2001.08
                            • 810

                            #58
                            Originally posted by pjenknik
                            Za rzadko jeżdżę do stolicy Czech znaczy....
                            Na szczęście na prowincji są jeszcze Hospody, Hostince, pivarny
                            i inne wynalazki. Pytanie : puby wyglądały jak puby, czy się tak nazywały?
                            Były to puby irlandze - czytaj guiness, kilkenny. Tylko wszedłem
                            zobaczyć.

                            Jak to mówią moi znajomi, pracujący w świecie (obcojęzyczni).
                            The rule is, drink local!!! i ja się pod tym podpisuję.

                            Najbardziej marudzili na hotel Marriot w Warszawie, w lodówce
                            tylko heineken i heineken a gdzie żywiec??

                            Comment

                            • Simon
                              † 1964-2008 Piwosz w Raju
                              • 2001.02
                              • 993

                              #59
                              W Czechach i na Słowacji jest niestety coraz więcej piwnych miejsc z nazwami PUB, np Pub 79 ( często i w Polsce od numeracji domu...), Pub Holland... itd itp Takie to właśnie zachłyśnięcie Europą, nie tylko w Polsce !!!
                              Simon

                              Comment

                              • maryhh
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.02
                                • 1895

                                #60
                                a ja właśnie idę dziś do PUB 2000 oglądać mecz przy Szwejku
                                Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                                "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                                do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                                Comment

                                Przetwarzanie...