Miałam sytuację jak z najgorszych koszmarów. Kupuję Podpiwek z powodu leczenia, bo nie mogę piwa. Kupuję sporo bo ok 8-10 tygodniowo. I tu taki dramat. Nalałam płynu do kufelka, popijam i czuję w ustach coś dziwnego - to była jego nóżka - pająk spory jak widać na zdjęciach. Wrażenia mocno traumatyczne. Bardziej niż mogłam się spodziewać. A nie należę do wydelikaconych leluj... Oczywiście podpiwku więcej już nie tknę, a sprawę chcę zgłosić w Sanepidzie. Czy zdarzały się Wam takie sytuacje? I jak były rozwiązywane?
Mam sporą traumę, cały czas czuję to wrażenie, nawet śniło mi się że pająk wchodzi mi do ust. To jest naprawdę okropne!!!
Może jakieś macie rady dla mnie? I bez żartów. Postarajcie sobie wyobrazić takie doświadczenie... Jeny - dobrze, że dużego hausta nie zaczerpnęłam
No i chyba to za dobrze nie świadczy o tym browarze ( wydawałoby się dobrym...)
Mam sporą traumę, cały czas czuję to wrażenie, nawet śniło mi się że pająk wchodzi mi do ust. To jest naprawdę okropne!!!
Może jakieś macie rady dla mnie? I bez żartów. Postarajcie sobie wyobrazić takie doświadczenie... Jeny - dobrze, że dużego hausta nie zaczerpnęłam
No i chyba to za dobrze nie świadczy o tym browarze ( wydawałoby się dobrym...)
Comment