Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BrowarKormoran
Wyświetlenie odpowiedzi
Mam wrażenie jednakowoż, że pająki są na tyle sprytne, że znajda swoje sposoby na zrobienie takiego psikusa. My ze swojej strony w gronie znajomych i świadków analizowaliśmy sytuację i naprawdę kątnik musiał być w butelce. (choćby przez to, że nosił znamiona rozkładu).
Tak czy inaczej - bardzo dziękuję za przemyślany prezent przeprosinowy. Ogromnie się podoba. A ja mimo wszystko może nie podpiwek - tego smak mi się dziwnie obecnie kojarzy, próbowałam, ale chętnie będę piła Wasze produkty, oczywiście po przyjrzeniu się pod światło, ale i inne piwne wyroby będę tak od teraz traktować.
Jednocześnie przepraszam za może inicjalnie nerwową reakcję - byłam w szoku.
Comment