Szukam w internecie informacji dotyczącej określania metaliczności w smaku / zapachu piwa. Wielokrotnie spotkałem się z taką oto poradą: jeśli nie jesteś pewien metalicznego aromatu i smaku piwa i/lub źródła pochodzenia tej metaliczności, to wykonaj test skórny. Odrobinę piwa wetrzyj w nadgarstek i powąchaj. Jeśli wyczujesz metaliczny zapach, to źródłem jest instalacja technologiczna (np. uszkodzony zbiornik leżakowy) lub woda z wysoką zawartością jonów metali. W przeciwnym wypadku metaliczność jest pochodzenia chmielowego (i w domyśle nie jest wadą).
Kto jest "twórcą" tej metody? Jakie weryfikowalne przesłanki stoją za jej poprawnością? Ewentualnie gdzie mogę dowiedzieć się czegoś o "metaliczności" chmieli? Polska blogosfera jedynie powiela metodę testu skórnego, którego skuteczność uważam za bardzo wątpliwą, a z chemicznego punktu widzenia nawet za błędną. Internet angielskojęzyczny milczy na ten temat, aczkolwiek mogę źle tworzyć zapytania. Możecie podzielić się jakimikolwiek informacjami (także po angielsku)?
Kto jest "twórcą" tej metody? Jakie weryfikowalne przesłanki stoją za jej poprawnością? Ewentualnie gdzie mogę dowiedzieć się czegoś o "metaliczności" chmieli? Polska blogosfera jedynie powiela metodę testu skórnego, którego skuteczność uważam za bardzo wątpliwą, a z chemicznego punktu widzenia nawet za błędną. Internet angielskojęzyczny milczy na ten temat, aczkolwiek mogę źle tworzyć zapytania. Możecie podzielić się jakimikolwiek informacjami (także po angielsku)?
Comment