Przechowywanie RISów

[ramidus]

Tyle ze lezakujacy wino milosnicy tego trunku raz po raz wspominaja, ze lezakowanie w wyzszej temperaturze daje co prawda szybszy efekt, ale mniej szlachetny...

[Petitpierre]

Temperatura wyższa przyśpieszy dojrzewanie, ale niekoniecznie efekt będzie dobry. Zabawą temperaturą mogą poszczycić się producenci śp. starki krakowskiej, gdzie trunek poddawano maderyzacji, czyli trzymano w temperaturze przekraczającej 40 stopni, co znacznie skracało proces starzenia. Aczkolwiek wiedząc, że owa starka wypadała blado przy szczecińskiej, która sobie spokojnie leżakowała w beczce i w dużo niższej temperaturze, lepiej postawić na jakość niż na skrócenie czasu. Dlatego 18 stopni to może być troszkę za wysoka temperatura, dla różnych wariactw około-lambikowych: 10-13 stopni czyli piwniczna temperatura będzie najwłaściwsza.

[tristan_tzara]

Dzięki. Pomierze temperaturę w piwnicy dzisiaj. Już wcześniej bym zniósł do piwnicy ale trochę się boję bo w bloku, drzwi z paru cienkich desek że szparami a niektóre z tych piw sporo warte. Wpadnie menus jumac kompoty i znajdzie alkoholowe eldorado

[tristan_tzara]

A jaki czas leżakowania polecacie dla max efektu dzikusów, jeśli piwa mają 5-7% alk?
Niektóre były butelkowane już po rozpoczeniu pracy brettów, inne mają je dodane dopiero przy butelkowaniu, wiec pewnie różnie trzeba liczyć. Najgorsze jest to ze nie mogę znaleźć daty butelkowania tych z Lost Abbey.

[amap]

to zależy od efektów jakich oczekujesz - myslę że po trzech latach leżakowania to tylko wielki fan/smakosz/maso doceni te piwa

[tristan_tzara]

No właśnie na max dzikim profilu. Stajnia, spocone konie, skóra, woda z ogórow
Mam 2 piwa już zabutelkowane 6 lat temu(min krieka z De Cam). Tam już chyba osiągnęło to co miało i dalej nie pójdzie, czy w piwach z brettami może efekt nasilac się nawet dekadami?
Bo ilość żarcia dla nich jest ograniczona, wiec kiedyś muszą osiągnąć max odefermentowania.

[Petitpierre]

Poczytaj to tam jest wszystko i przykłady i w ogóle.

[ramidus]

Super ten link, Petitpierre

[Pancernik]

Poczytaj to tam jest wszystko i przykłady i w ogóle.

Kurde, te moje portery w kartonie na dolnej półce garażowego regału to kompletna amatorszczyzna... . Załamałem się, chyba muszę je jak najszybciej wypić!
A ja się czepiałem niedawno na forum, że pewien bloger-megaloman z techniki (technologii?) mycia szklanki do piwa nakręcił film - niemalże rozprawę habilitacyjną...

[Livres]

Takie czasy. By właściwie leżakować piwa trzeba mieć co najmniej tytuł inżyniera na kierunku technologia żywności, a przed wypadem na piwo do Pragi najlepiej profilaktycznie złożyć wniosek o czeskie obywatelstwo.

[Petitpierre]

Kurde, te moje portery w kartonie na dolnej półce garażowego regału to kompletna amatorszczyzna...

Jak tylko mają dobrą temperaturę, to nic im nie powinno być, no i jednak ważne, żeby w pobliżu nie było jakichś dziwnych zapachów-czyli tam gdzie mamy przetwory, tam nie trzymamy trunków, niech mają własny osobny regał. Ja aktualnie, piwa trzymam na dwóch regałach, na trzecim są nalewki i wina, a w szafce przetwory. Swego czasu trzymałem różne zabytki-nabytki, ciekawostki, ale teraz nawet własnych nie potrafię upilnować, najstarszy i własny porter jest rocznik 2013, a miałem jedną butelczynę z 2009, ech...

[tristan_tzara]

Wiadomo że można leżakować ot tak i nic się nie stanie. Szczególnie jeśli są to portery za kilka zł. W przypadku jakiś lambików i dzikusów(które też tanie nie są) podchodzi się bardziej ostrożnie żeby sobie niczego nie zepsuć i wiedzieć kiedy będzie już czas gdy więcej się nie osiągnie a i nieodpowiednie przechowywanie czegoś nie zepsuje Gorzej że warto mieć dobre miejsce którym póki co nie dysponuję.

[Petitpierre]

Sprawdź temperaturę, zrób porządek w piwnicy, stare korniszony na bruk, będziesz zadowolony.

[amap]

Sprawdź temperaturę, zrób porządek w piwnicy, stare korniszony na bruk, będziesz zadowolony.

gdzie na bruk?!?!?!?! do przystawek!

[Petitpierre]

Jakby były stare Nie martw się Twój quad dzielnie leżakuje