Przechowywanie RISów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Daro8812
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.11
    • 26

    Przechowywanie RISów

    Witam wszystkich, ostatnio zakupiłem sobie:

    Mikkeller Black
    Mikkeller Beer Geek Brunch Weasel oraz
    Hoppin Frog Barrel Aged Boris.

    Mogę je bardzo długo przechowywać ? Według daty spożycia na butelkach to jest bardzo odległa. Po dłuższym leżakowaniu nabiorą leposzego smaku? Mogą być w temperaturze pokojowej? Oczywiście zaciemnione miejsce.
    Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
  • Jimmy_jb
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.11
    • 911

    #2
    Możesz. Idealna byłaby temperatura niższa od pokojowej ale z mocnym piwem raczej nic złego się nie stanie. Unikaj światła, owiń szczelnie folią spożywczą (zmniejszysz dopływ tlenu) i schowaj na dno szafy.
    Inna sprawa czy długie leżakowanie ma sens? Piłem w tym roku Alaskan Smoked Porter z 2008 roku i niemiłosiernie dawał sosem sojowym. Mogą też pojawić się nuty miodowe a oprócz tego aromaty chmielowe nikną w miarę starzenia piwa. Na twoim miejscu wypiłbym te piwa jak najszybciej i kupił następne do leżakowania - będziesz miał wtedy porównanie. Pamiętaj że browar już prawdopodobnie pozwolił im dojrzeć. Ja mam takie upodobanie że lubię czasem wypić jakieś bogate w smaku piwo bardzo świeże - takie jeszcze nieułożone, jak np. mój własny porter 22*Blg dwa tygodnie po zabutelkowaniu.
    No ale zrobisz jak uważasz. Życzę przyjemnej degustacji I koniecznie podziel się wrażeniami.
    Last edited by Jimmy_jb; 2014-11-13, 23:12.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • Daro8812
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2014.11
      • 26

      #3
      Lepiej w szafie na dole czy w lodówce? Bo 3 piwka to spokojnie się zmieszczą jakby co.
      Myśle, że pierwsze wypije Mikkeller Beer Geek Brunch Weasel.
      Bo najtańsze i zawsze mogę od razu zamówić następne
      Oczywiście, że podziele się wrażeniami, choć przyznam się, że czasem trudno mi określić jaki dokładnie to smak, aromat itp. Ale postaram się.

      Comment

      • Jimmy_jb
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.11
        • 911

        #4
        W lodówce będzie wolniej dojrzewać. Chyba lepiej w szafie albo piwnicy.
        Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

        Comment

        • franekf
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.06
          • 944

          #5
          Zapytam tak przy okazji - po co owijać piwa folią? Przepuszcza mniej tlenu niż szklana butelka?
          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
          Piwny Janusz bez Teku

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9787

            #6
            Możesz owinąć folią bąbelkową. Mniejsze ryzyko stłuczki, a jak już będziesz miał (nomen-omen) stłuczkę, to się odstresujesz, jak Dorociński w pewnej reklamie...

            Comment

            • Marcin_wc
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.09
              • 2115

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf Wyświetlenie odpowiedzi
              Zapytam tak przy okazji - po co owijać piwa folią? Przepuszcza mniej tlenu niż szklana butelka?
              To nie butelka przepuszcza powietrze, tylko kapsel lub korek.

              Comment

              • tristan_tzara
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.12
                • 1038

                #8
                Mówicie ze można trzymać w ciepłym pokoju? Ja się trochę bałem i powrzucałem do lodówki zajmując cały dół. Dobrze że moja partnerka rozumie takie zboczenia ale jednak czasem więcej miejsca w lodówce by się przydało

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                  Unikaj światła, owiń szczelnie folią spożywczą (zmniejszysz dopływ tlenu) i schowaj na dno szafy.
                  Jeśli kapsel jest nieszczelny, to folia nie pomoże, a jak jest szczelny, to po co?

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                  Inna sprawa czy długie leżakowanie ma sens? Piłem w tym roku Alaskan Smoked Porter z 2008 roku i niemiłosiernie dawał sosem sojowym. Mogą też pojawić się nuty miodowe a oprócz tego aromaty chmielowe nikną w miarę starzenia piwa.
                  Akurat porównanie nietrafione Alaskan nie jest mocnym piwem - do leżakowania latami to się nadają właśnie ciemne siekiery, czyli RISy i portery bałtyckie. Aromaty chmielowe w tych stylach nie mają znaczenia, a aromaty miodowe łączą się z rodzynkami, figami i innymi suszonymi owocami - i jakkolwiek są oczywiście oznakami utlenienia, to akurat piwom w tym stylu niesamowicie służą.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • tristan_tzara
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2007.12
                    • 1038

                    #10
                    Jeszcze jedno. Warto lakowac kapsel jeśli trzyma się w mieszkaniu a nie piwnicy?

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Nigdy nie lakowałam, a po 5 lat piwa stoją. Wprawdzie w piwnicy, ale to przecież właśnie tam jest większe ryzyko, że kapsel zardzewieje i zacznie "popuszczać"
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • KajusAnt
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2013.02
                        • 347

                        #12
                        Dobrym rozwiązaniem jest taśma izolacyjna samowulkanizująca (do nabycia w sklepach elektrycznych).

                        Comment

                        • franekf
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.06
                          • 944

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                          To nie butelka przepuszcza powietrze, tylko kapsel lub korek.
                          Domyślam się, ale sądzisz, że owinięcie folią szyjki uszczelni ją lepiej, niż fabryczne zamknięcie?
                          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                          Piwny Janusz bez Teku

                          Comment

                          • Marcin_wc
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.09
                            • 2115

                            #14
                            Moim zdaniem uszczelni tak samo, jak owinięcie papierem.

                            Dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z leżakowaniem piw ważne jest aby podkreślić, że każdy kapsel przepuszcza powietrze. Gdzieś na tym forum było podane przybliżenie ile na dobę.

                            Comment

                            • franekf
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.06
                              • 944

                              #15
                              Przy okazji jakiegoś tematu odnośnie win z zakrętkami czytałem, że niektórzy producenci są w stanie wyprodukować takie zamknięcie o dość dokładnie określonej, narzuconej z góry przepuszczalności. Ciekawe, czy tak jest w przypadku kapsla, czy może określa to tylko jakość zamknięcia kapslownicą?
                              A co do rdzy - przeglądałem niedawno swoje "zbiory" w dość wilgotnej piwnicy, porter Broka z terminem 12.07 - kapsel praktycznie jak nowy. Myślę, że korozji nie ma się co obawiać, stopień powodujący rozszczelnienie nastąpiłby pewnie po czasie, po którym i tak piwo zapewne nie nadawałoby się już do spożycia.
                              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                              Piwny Janusz bez Teku

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X