wpływ aluminium

[Pendragon]

< Wydzielono z: www.browar.biz/forum/showthread.php?t=102101 >


A żaden zwolennik puszki nie przejmuje się swoim zdrowiem? Jakby poczytali o wpływie aluminium na organizm, to może szybko by znienawidzili swój ukochany pojemnik.

[zebediach]

Gdzieś przeczytałem że wyprodukowanie puszki pochlania więcej energii niż butelki.
Biorąc pod uwagę zużycie wody do mysia to chyba najbardziej ekologiczne wydają się butelki bezzwrotne, ale nie u nas. U nas ekologiczne są tylko metale kolorowe. Reszta zalega po lasach, łąkach i w sumie wszędzie.

[behegrzmot]

@Biniauer przetwarzanie aluminium i owszem, jest bardziej "eko" niż butelka ale wytworzenie "świeżego" alu już okrutnie zatruwa środowisko więc suma sumarum to aluminium nie jest takie ekstra.

@Pendragon, chętnie bym poczytał o analizie próbki partii przed wlaniem do puszki oraz np. rok później już z samego opakowania. Dysponujesz takim źródłem? Bo sam wpływ aluminium niewiele wnosi do tematu skoro teoretycznie od płynu odseparowane jest lakierem.

[chemmobile]

A żaden zwolennik puszki nie przejmuje się swoim zdrowiem? Jakby poczytali o wpływie aluminium na organizm, to może szybko by znienawidzili swój ukochany pojemnik.

Ja cię proszę, nie idź tą drogą...

[Pendragon]

A ja cię proszę byś nie szedł swoją "wyśmiewczą".

[chemmobile]

To załóż osobny temat, jeśli rzeczywiście masz coś konkretnego i ciekawego do powiedzenia w temacie wpływu aluminiowej puszki na zawarte w niej piwo i pośrednio organizm człowieka. Bo takie hasłowe wrzuty poboczne, w dodatku bardzo kontrowersyjne, tylko rozwalają dyskusje...

[Pendragon]

Każdy sobie może sam wygooglać o wpływie aluminium na zdrowie, wyciągnąć wnioski i podjąć decyzję. A pomoże mu w tym właśnie takie hasłowe rzucenie tematu.

[chemmobile]

Tak samo jak każdy może sobie wyguglować o wpływie na zdrowie i życie występujących w wodzie i powietrzu pierwiastków radioaktywnych, a jakoś nikt nie robi z siebie debila odmawiając oddychania i kąpieli w morzu. A to dlatego, że jest zajebista różnica pomiędzy nauką, która bada i wyjaśnia takie sprawy, a szarlatanami wciskającymi kit wyznawcom swoich pseudoreligii.

[Pendragon]

Ooo, chemo w formie!

[behegrzmot]

Pendragon, że się powtórzę - chętnie bym poczytał o analizie próbki partii przed wlaniem do puszki oraz np. rok później już z samego opakowania. Dysponujesz takim źródłem? Bo sam wpływ aluminium niewiele wnosi do tematu skoro teoretycznie od płynu odseparowane jest lakierem. Jeśli dysponujesz badaniem wskazującym na nieskuteczność takiego zabezpieczenia to się nim podziel.

[Cooper]

Fajnie ten temat odskakuje od głównego wątku co jakiś czas. Był już motyw Mamusi Z Fujarką a teraz Zabójcze Aluminium.
Ważne że się kręci. Ciekawe co będzie nastepne

[dadek]

Wystarczy wlać kwas do puszki i efekt łatwo przewidzieć, w szkle kwasy się przechowują bardzo dobrze. Dlaczego zabroniono produkcji i używania aluminiowych garnków? Właśnie dlatego, że bardzo źle ten metal wpływa na organizm ludzki co nadmienił Pendragon. A że jeszcze na tym aluminium w puszce jest lakier to tym bardziej nie jest dla mnie zachęcający argument. A i argument, że można aluminium recyklingować w tym momencie lekko poupada, bo oddzielenie od niego tego lakieru wewnątrz jak i na zewnątrz puszki, z pewnością wymaga nie tylko energochłonnej ale i szkodliwej technologii. Butelkę i beczkę wystarczy umyć - raz wytworzona może służyć setki razy. Wiedzą to dobrze Niemcy i Czesi. Który z tamtejszych prawdziwych browarów leje piwo w puszki? Robią to koncerny, z przeznaczeniem dla konsumenta, dla którego piwo to głównie bezsmakowy eurolager, a główną przesłanką do kupienia jest zawartość alkoholu i cena. Wypada tylko żałować, że BRJ chce iść tą drogą, ja nie wyobrażam sobie piwa "nieutrwalonego" w puszce, no chyba że to będzie "niepasteryzowane" w stylu Kasztelana.

[chemmobile]

Tyle w tym prawdy ile skuteczności w plastrach aikido, wannach detoksykacyjnych i lampach do koloroterapii.

[behegrzmot]

Za wikipedią:

Aluminium cans are coated internally to protect the aluminium from oxidizing. Despite this coating, trace amounts of aluminium can be degraded into the liquid, the amount depending on factors such as storage temperature and liquid composition.

Nie ma ktoś może na uczelni dostępu do bazy danych zawierającej żródło potwierdzające to twierdzenie? O tyle ciekawe, że dotyczy konkretnie piwa (choć podejrzewam, że do Parteru Łódzkiego może to nie mieć zastosowania )

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0308814697002367

[chemmobile]

Wyniki eksperymentu podano w abstrakcie. W piwie przechowywanym w warunkach chłodniczych po 150 dniach zawartość glinu wynosiła 108 mikrogam/litr. Dla porównania wytyczne polskiego Ministerstwa Zdrowia co do zawartości aluminium w wodzie podają wartość dopuszczalną = 200 mikrogram/litr.
Zawartość glinu wzrasta, gdy piwo przechowywane jest w nieodpowiedniej temperaturze (w eksperymencie było to +25 st.C). Najwyższa zmierzona wartość po 150 dniach wynosiła prawie 550 mikrogram/litr. Stara prawda nadal się sprawdza - nieodpowiednia temp. przechowywania szkodzi piwu.