Pij piwa, byle nie czeskie!

[bayern71]

Dokładnie dla tego z Budweisera i Urquela nie zrezygnuję

Akurat z tych marek można rezygnować bez bojkotu

[Jimmy_jb]

Ale się patriotycznie zrobiło. Nie będą Czesi pluć nam w twarz. A może jednak pomyśl: kim niedawno został Tusk i skąd ta akcja.

[żąleną]

Masz rację. Jak ktoś napluje Ci w twarz, mów, że to deszcz kapnął. Refleksyjnie...

Czescy sadownicy plują ci w twarz, więc chcesz dać po tyłku czeskim browarom? Sprytne.

[Patryk86]

Akurat z tych marek można rezygnować bez bojkotu

A ja je lubię.

[a1410]

Czescy sadownicy plują ci w twarz, więc chcesz dać po tyłku czeskim browarom? Sprytne.

Nie tylko sadownicy, ale ministrowie, urzędnicy i cała masa innych organizacji. Dzisiaj wracając z pracy słyszałem w radiowej jedynce wywiad z dyrektorem Polskiej Federacji Producentów Żywności, który powiedział, że ta czeska akcja trwa już dwa lata, tylko nikt w Polsce nie chciał do tej pory o niej głośno mówić, żeby niepotrzebnie nie zadrażniać sytuacji, ale że teraz Federacja nie odpuści i poskarży się na Czechów do Brukseli, gdyż tymi przepisami łamią podstawowe zasady unijne.
Powiedział też, że niczym innym jak jakąś geopolityczną niechęcią do nas takich działań nie da się wytłumaczyć...

[VanPurRz]

Nie tylko sadownicy, ale ministrowie, urzędnicy i cała masa innych organizacji. Dzisiaj wracając z pracy słyszałem w radiowej jedynce wywiad z dyrektorem Polskiej Federacji Producentów Żywności, który powiedział, że ta czeska akcja trwa już dwa lata, tylko nikt w Polsce nie chciał do tej pory o niej głośno mówić, żeby niepotrzebnie nie zadrażniać sytuacji, ale że teraz Federacja nie odpuści i poskarży się na Czechów do Brukseli, gdyż tymi przepisami łamią podstawowe zasady unijne.
Powiedział też, że niczym innym jak jakąś geopolityczną niechęcią do nas takich działań nie da się wytłumaczyć...

Buchacha walic polski glupkowaty nacjonalizm. Pije tylko czeskie

[Jimmy_jb]

Po dwóch latach stwierdził że nie odpuści a to że niedługo wybory to przypadek. Nie mieszajmy piwa z polityką.

[a1410]

Buchacha walic polski glupkowaty nacjonalizm. Pije tylko czeskie

Nikt Ci tego nie broni, tylko popatrz na te narody, które od wieków kierują się takim głupkowatym nacjonalizmem i porównaj to, co osiągnęły z tymi, które to walą. Przodują tu Japończycy i południowi Koreańczycy, tuż za nimi Niemcy, Francuzi, Włosi, Szwajcarzy, Norwegowie i do niedawna także Amerykanie.

[Jasiek77]

Kiedyś zmieszano herbatę z polityką i wyszło USA. Artykuły spożywcze to jeden z głównych motywów konfliktów międzynarodowych (ziemniaki, kakao, zboże...)

[Gringo]

Zagrywki polityczne. Konsument, statystyczny Novak czy też Nowak i tak kupi to co dobre i tanie.
Tydzień temu jadłem doskonałą gęś w restauracji na Morawach. Menadżer z dumą podkreślał że to polska gęś, kupuje je w Polsce bo są najlepsze w środkowej Europie.
Tak samo ja, kupię Svinany za 4zł niż Ursę za 10zł bez względu na to, co pieprzą politycy.

pszenicznym Primatorem za 3 zł

[żąleną]

Artykuły spożywcze to jeden z głównych motywów konfliktów międzynarodowych (ziemniaki, kakao, zboże...)

Kakao jest ostatnio jednym z głównych motywów konfliktów wewnątrznarodowych w Polsce, co jakiś czas płonie z tego powodu tęcza w Warszawie.

[Jimmy_jb]

Nikt Ci tego nie broni, tylko popatrz na te narody, które od wieków kierują się takim głupkowatym nacjonalizmem i porównaj to, co osiągnęły z tymi, które to walą. Przodują tu Japończycy i południowi Koreańczycy, tuż za nimi Niemcy, Francuzi, Włosi, Szwajcarzy, Norwegowie i do niedawna także Amerykanie.

Ciekawe przykłady zbawiennego wpływu nacjonalizmu podajesz. Japonia - bezprzykładne okrucieństwa w czasie II WŚ, obecnie dopiero co wychodzi z recesji, kraj rozwinął się dopiero gdy przestał być zamknięty na wpływy z zewnątrz pod koniec XIX wieku; Korea - wojna i w związku z nią problem z jedynym lądowym sąsiadem; Niemcy - II WŚ, holocaust; Francja - totalne zmuzułmanienie; Włochy - wynalazcy faszyzmu, obecnie tuż nad krawędzią bankructwa, 42 różnych premierów od roku 1946; Szwajcaria - tu zgłupiałem trochę bo to kraj od dawna neutralny a do tego światowe centrum przechowywania brudnych pieniędzy więc nie wiem jak to się ma to dyskusji o protekcjonizmie gospodarczym - przecież to wręcz anty przykład; Norwegia - no fakt, kasę mają (m.in. z bogactw naturalnych) ale na zakupy jeżdżą do Szwecji albo innych krajów UE; USA - wojny, wojny, wojny, wzbogacenie po II WŚ dzięki pomocy Europie oraz drobnemu szczegółowi że jako jedyny nie był areną walk, ikona globalizacji (Coca-Cola, McDonald), kraj bogaty i różnorodny etnicznie - jak to się ma do nacjonalizmu?
Nie zgadzam się na nazywanie dumy ze swojego kraju i działania na jego korzyść nacjonalizmem - to się nazywa patriotyzm. Ten pierwszy zazwyczaj zawiera elementy ksenofobiczne a w wydaniu polskim jeszcze mesjanizm i wallenrodyzm. Takie podejście prowadzi do tego że nasi "światli mężowie stanu" z każdym chcieli by rozmawiać z pozycji tronowej - kłaniaj się, słuchaj i wielb swego pana bo jak nie to zobaczysz.

[tristan_tzara]

Nie czuję żeby ktokolwiek na mnie pluł. Ale to pewnie dlatego że nie czuję się polakiem. Od razu lepiej się robi kiedy zrzucasz z siebie ten płaszcz sztucznych podziałów

[Juby_piwosz]

Dokładnie dla tego z Budweisera i Urquela nie zrezygnuję

Zrezygnujesz i to wkrótce. Poznasz smaki dobrych piw i olejesz pilsy. No, może do obiadu, dobrze schłodzone. Ale dla smaku, nie. Na pewno nie.

[Jimmy_jb]

Nie nazwałbym tych piw pilsami. Poznałem sporo dobrych piw a nadal pilsy uważam za warte uwagi. Ba, nawet jakieś zwykłe, przeciętne jasne lagery pijam regularnie i z przyjemnością.