nielubiane piwo?!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Karolinka
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.02
    • 129

    #31
    Wyklad 2#

    Sami sie prosicie...

    Wyzsza alkalicznosc wplywa niekorzystnie na przebieg prosesow enzymatycznych w brzeczce (zwlaszcza w czasie zacierania)
    Woda o duzej twardosci weglanowej przedluza filtracje brzeczki, obniza ostateczny stopien odfermentowania, zmniejsza wydajnosc warzelni i powoduje nadmierne wylugowanie substancji goryczkowych z luski, co nadaje piwu cierpka goryczke (paskudne)...
    Azotyny, sole zelaza i kwas krzemowy powoduja degeneracja drozdzy, co powoduje obnzenie stopnia odfermentowania. Wplywaja takze niekozystnie na smak piwa. Siarczany zwiekszaja goryczke piwna, a wolny chlor nadaje piwu posmak "fenolowy"

    Czy juz wystarczy???
    Piwoszka Karolcia:)

    --------------------------------

    Comment

    • jacek
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2001.08
      • 210

      #32
      !

      Szok

      Comment

      • kangurpl
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.03
        • 2660

        #33
        Re: Wyklad 2#

        Karolinka napisal/a
        Sami sie prosicie...

        Czy juz wystarczy???
        Strach czytać co pijemy...
        Ale zadam pytanie:
        W czasie pobytu w Żywcu miałem okazję pogawędzic z "tubylcem" pracownikiem browaru. Nie wiem ile w tym prawdy ale twierdził że w produkcji używa sie np. "wapna" i innych "świnstw..." przez co piwo straciło na smaku. Czyżby owej chemii używano do uzdatniania wody?
        Mam nadzieję że nie uzdatnia sie tym piwa
        Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
        "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

        "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23960

          #34
          Re: Wyklad 2#

          Karolinka napisał(a)
          Czy juz wystarczy???
          jeszcze nie
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23960

            #35
            Re: Re: Wyklad 2#

            kangurpl napisał(a)

            Strach czytać co pijemy...
            Ale zadam pytanie:
            W czasie pobytu w Żywcu miałem okazję pogawędzic z "tubylcem" pracownikiem browaru. Nie wiem ile w tym prawdy ale twierdził że w produkcji używa sie np. "wapna" i innych "świnstw..." przez co piwo straciło na smaku. Czyżby owej chemii używano do uzdatniania wody?
            Mam nadzieję że nie uzdatnia sie tym piwa
            przy filtracji, gdy browar korzysta do tego celu m.in. z ziemii okrzemkowej, to wtedy wygląda to niezbyt apetycznie, ale spełnia swoje zadanie i nie pozostaje w piwie, jeśli o to chodzi.

            a razem to wygląda wtedy tak jak rzadkie ciasto na naleśniki
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Kemp
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.03
              • 357

              #36
              Re: Re: Wyklad 2#

              kangurpl napisał(a)

              Strach czytać co pijemy...
              Ale zadam pytanie:
              W czasie pobytu w Żywcu miałem okazję pogawędzic z "tubylcem" pracownikiem browaru. Nie wiem ile w tym prawdy ale twierdził że w produkcji używa sie np. "wapna" i innych "świnstw..." przez co piwo straciło na smaku. Czyżby owej chemii używano do uzdatniania wody?
              Mam nadzieję że nie uzdatnia sie tym piwa
              Siarczanu wapnia lub i chlorku wapnia dodaje się do wody do zacieru lub do brzeczki w kotle warzelnym. W piwie na pewno tego nie wyczujecie.
              Kemp

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23960

                #37
                o teraz jak zacząłeś, to też kontynuuj
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #38
                  Może by jakiś temat wydzielić z adekwatnym tytułem, ku nauce potomnych?

                  Comment

                  • Karolinka
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2002.02
                    • 129

                    #39
                    Nowy temat

                    No i macie nowy temat

                    "Woda a smak piwa"
                    Zapraszam
                    Piwoszka Karolcia:)

                    --------------------------------

                    Comment

                    • szostak
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.02
                      • 1176

                      #40
                      zythum napisał(a)
                      a ja jak byłem w Pradze to dla mnie i dla mojej żony Pilsner był rzeczywiscie najgorszym piwem. A w sklepach ludzie kupowali inne gatunki, przez tydzień nie widziałem żeby ktoś w sklepie kupił Pilsnera (nie wiem oczywiście czy nie chodzi właśnie o cenę ale jednak tak było)
                      Ja to samo zauważyłem w Trzebiczu (to takie miasto między Brnem a Igławą). Tam ludzie pijali albo starobrno albo budvara. I mówili, że budvar, u nas znany jako budveisser jest od pilsnera znacznie lepszy. I ja ich zdanie powierdzam, choc za najlepsze czeskie piwo uważam, podobnie jak Josef Szwejk, piwo velkopopowickie.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X