Jak to było przed piwną rewolucją

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #46
    Uprawialem go przez jakieś 2 miesiące. Wyczailem że przez ten czas wydałem ponad 1 tys na piwo, nie chciałem więcej patrzeć Poza tym dodawanie zagranicznych piw jest niewygodne. W sumie polskich też. W takim ratebeer czy Untappd jest już gotowa baza. Nic tylko wpisać nazwę. Bez wypełniania dużej ilości tabelek za każdym razem.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #47
      Moje początki:

      - odkrycie (dzięki Krzysiowi) uroku mordowni i że tam dobre piwo dają. 2001 rok, nieistniejąca już kultowa knajpa, na forum nazywana ***** - piwo z Lwówka Śląskiego - niebiańska rozkosz dla podniebienia (dotychczas raczyłam się EB itepe.)

      - 2001 - kolega pojechał do Belgii i przywiózł mi piwa, które mu wylistowałam wg wiedzy zaciągniętej m.in. z forum b.biz. Największe wrażenie zrobiło Triple Moine - to takie coś to piwo jest???

      - ponownie 2001 - odkrycie przeterminowanego portera w piwnicy rodziców - temat wart przeczytania tutaj:
      Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)


      i tym samym zapoczątkowanie mody na terminowanie porterów
      Last edited by Marusia; 2015-01-31, 14:44.
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Estrelicia
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2014.09
        • 108

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT
        .... kiedy odkrywaliście nowe smaki? Kiedy nie wiedzieliście, co to IPA, stout, lager, ale jak próbowaliście czegoś nowego, ciekawszego (chociaż dzisiaj skwitowalibyście to wzruszeniem ramion) to wprawiało Was w piwną ekstazę? Albo kiedy próbując hefe-weizena czy czegoś innego, "nietypowego", myśleliście "fajne, ale więcej niż jednego bym nie wypił"?
        Ja jestem dopiero na tym etapie Poznaję smaki piwa i jestem zaskoczona ich różnorodnością
        Dodatkowa możliwość poznania Waszych opinii na bb i podyskutowania ze znajomym piwoszem - bezcenne

        Comment

        • Mikko
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2008.12
          • 583

          #49
          Moja rewolucja zaczęła się od Noteckiego pitego pierwszy raz bodajże w Petit Paris w Szczecinie (w 2007 chyba) Potem, gdy to piwo trafiło do Żabek, kupowałem je co tydzień na skrzynki ku niezadowoleniu pań które musiały te butelki zanosić na zaplecze. Teraz zamieniłbym te wszystkie ipy, sripy, czosnkowo-czekoladowe na porządnego lagera jakim było śp. Noteckie. Amen

          No i jeszcze był Franziskaner przywieziony przez wujka pod koniec lat 80tych, to było jak eksplozja nuklearna w porównaniu do tych Kapitańskich czy Broków które wtedy dla mnie były kwaśne i gorzkie

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            #50
            Moja rewolucja zaczęła się od Noteckiego pitego pierwszy raz bodajże w Petit Paris w Szczecinie (w 2007 chyba) Potem, gdy to piwo trafiło do Żabek, kupowałem je co tydzień na skrzynki ku niezadowoleniu pań które musiały te butelki zanosić na zaplecze. Teraz zamieniłbym te wszystkie ipy, sripy, czosnkowo-czekoladowe na porządnego lagera jakim było śp. Noteckie. Amen
            Ale przecież nie ma problemu z dostaniem porządnego lagera obecnie. Poza tym jako mieszkaniec Szczecina nie powinieneś akurat na ten aspekt narzekać, zważywszy bliskość lagerowego imperium zza Odry.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
              ...nieistniejąca już kultowa knajpa, na forum nazywana ***** ...
              Moja droga, w TEJ nazwie błąd zrobić? Prawidłowo powinno być ****.

              Był tam do wyboru - dobrze chmielony Szwejk z Bojanowa (później z Góry) i Bauerowski Lwówek, czyli Kraina Łagodności.
              Last edited by Krzysiu; 2015-02-01, 10:13.

              Comment

              • iron
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.08
                • 6717

                #52
                O tak - Noteckie kupione w przybrowarnej knajpie i piwo utoczone z tanka w Żninie - to było pyszne, a niestety byłem kierowcą, więc tylko po łyku.
                Oba zdarzenia z 2002 roku - to se ne wrati...

                A cztery gwiazdki i Lwówek to kolejne zachwyty początku wieku...
                Last edited by iron; 2015-02-01, 11:47.
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • TomX
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.09
                  • 1035

                  #53
                  Jak w 2008 roku rzucili Noteckie do osiedlowego sklepiku w nigdy wcześniej nieodwiedzanej części Katowic, rzuciłem się jak dziki aby zdążyć kupić kilka butelek zanim wszystko zniknie z półek. Kilka tygodni później w tym samym sklepiku zaczęły się pojawiać Ciechany - a ja co tydzień jeździłem z 30 litrowym plecakiem zrobić zapasy

                  Comment

                  • WojciechT
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2012.09
                    • 2546

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX
                    Jak w 2008 roku rzucili Noteckie do osiedlowego sklepiku w nigdy wcześniej nieodwiedzanej części Katowic, rzuciłem się jak dziki aby zdążyć kupić kilka butelek zanim wszystko zniknie z półek. Kilka tygodni później w tym samym sklepiku zaczęły się pojawiać Ciechany - a ja co tydzień jeździłem z 30 litrowym plecakiem zrobić zapasy
                    Dobry Wybór na Paderewie?

                    Comment

                    • darekd
                      PremiumUżytkownik
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12381

                      #55
                      Warszawski patrol sprzed ery multitapowej:

                      W tym miejscu recenzje miejsc gdzie możemy się napić dobrego piwa... ogródki piwne, knajpki, puby, sklepy, importerzy, hurtownie i inne miejsca z piwem związane. Poddziały: Sklepy z piwem | Piwiarnie polskie | Piwiarnie zagraniczne | Hurtownie / Importerzy piwa | Handel i gastronomia | Poszukuję miejsca...


                      tak było

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.08
                        • 6717

                        #56
                        No i były jeszcze wycieczki po/na Zwierza w "handgranatach" do Falenicy chyba.
                        No i Jurand na Nowogrodzkiej w "Hubertusie"
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd
                          Warszawski patrol sprzed ery multitapowej:

                          W tym miejscu recenzje miejsc gdzie możemy się napić dobrego piwa... ogródki piwne, knajpki, puby, sklepy, importerzy, hurtownie i inne miejsca z piwem związane. Poddziały: Sklepy z piwem | Piwiarnie polskie | Piwiarnie zagraniczne | Hurtownie / Importerzy piwa | Handel i gastronomia | Poszukuję miejsca...


                          tak było
                          No, czyli było lepij, bo swojsko.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • tomolek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 1752

                            #58
                            Przeczytałem wątek, zamyśliłem się głęboko i wzruszyłem...

                            W latach 90 była pyszna Perła, czasem w Lublinie można było upolować Brackie, tańsze od Perły! Kupowaliśmy na skrzynki Dobrze pamiętam, że etykieta Brackiego była niebieska? Był też jakiś Żywiec z zieloną etykietą, przypomni mi ktoś co to było? Pamiętam też czerwone EB - smakowało mi bardzo.
                            Potem pamiętam Belfasta, w jeden z lubelskich knajp można się było napić Lwówka, w innej był Porter żywiecki z beczki. Pojawiały się czeskie piwa, ach jak kiedyś smakował mi Staropramen... Guinness z beczki, strasznie dla mnie drogi wtedy. Za to niesłychanie tani był Zwierzyniec w "granatach" Pojawiły się też górniaki z Belgii, chyba się Frater nazywały...
                            Na początku lat 2000 wyjechałem z kraju i wtedy pierwszy raz kopnęła mnie piwna rewolucja spróbowałem IPA ze Stone'a. Ło matko, co to piwo ze mną zrobiło... Pożarło i wypluło, nie byłem jeszcze wtedy gotowy na rewolucję To był okres Guinnessa (który się jakiś tani zrobił), Newcastle. Mooseheada czy innego Samuela Adamsa. Potem to już z górki, z powrotem w kraju odkryłem pszenice, hurtowo kupowałem Valentinsa w Plusie. Do tego wreszcie pojawiły się w Lublinie we wiadomym sklepie piwa z małych browarów. Jak mi smakował wtedy Ciechan...
                            Ale największym sentymentem z piw "przedrewolucyjnych" darzę jednak Smocze Głowy.
                            www.ohbeautifulbeer.com

                            www.mateuszdrozdowski.pl

                            „Kwaśny Edi herbu Koreb

                            Comment

                            • leona
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.07
                              • 5853

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
                              Przeczytałem wątek, zamyśliłem się głęboko i wzruszyłem...

                              W latach 90 była pyszna Perła, czasem w Lublinie można było upolować Brackie, tańsze od Perły! Kupowaliśmy na skrzynki Dobrze pamiętam, że etykieta Brackiego była niebieska? Był też jakiś Żywiec z zieloną etykietą, przypomni mi ktoś co to było? [...]
                              O tak, niebieskie Brackie po osiem tysięcy smakowało bardzo. A zielone było Pilsko Pils, bodaj z Bielska...

                              Comment

                              • iron
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.08
                                • 6717

                                #60
                                No i jeszcze były wycieczki na lany Lwówek do Jeziorny - był w knajpce w "Starej Papierni"...
                                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                                Rock, Honor, Ojczyzna

                                Comment

                                Przetwarzanie...