He, he, kiedyś mój kolega wśród żeńskiej ciżby, odpowiadając na durne pytanie "jakie dziewczyny lubisz?" odpowiedział, wzdychając: "ja to lubię dziewczyny takie, wiecie, jak wino...".
Panny pokraśniały i któraś zapytała; "takie słodkie?". A on na to: "nie, takie wytrawne". Panny pokraśniały bardziej
.
Ot, taka przypowieść, definiująca "wytrawność"...
Panny pokraśniały i któraś zapytała; "takie słodkie?". A on na to: "nie, takie wytrawne". Panny pokraśniały bardziej
![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Ot, taka przypowieść, definiująca "wytrawność"...
![Cool](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/cool.gif)
Comment