Browary w Polsce - stan obecny i perspektywy

[Cooper]

Ile kosztują te lagery z Czech/Niemiec a ile kosztowałby pils z browaru rzemieslniczego? Jakby nie patrzeć polski rzemieślnik zawsze bedzie na straconej pozycji, sam widze to po sobie, bo po pilsa bardzo lubię sbie sięgnąć.

Wydaje mi się że u nas nadal jest uwielbienie i magia zachodnich piw. Nie chodzi mi tutaj o jakąś obronę polskich marek ale jeśli zachodnie, koncernowe marki które kiedyś widzieliśmy tylko w sklepach typu Pewex teraz są dostępne w zwykłych supermarketach w cenie powiedzmy 3,50-4 to ludzie mając je już w zasięgu kieszeni (o czym nie można było powiedzieć w czasach komuny) siegną po nie a nie po całkiem przyzwoity polski pils z niedużego, niekoncernowego polskiego browaru bo ten wyda mu się po prostu naszym, pospolitym piwem.
I chyba właśnie w taki target uderza wspomniany sklep. Jeśli uzbiera szeroki wybór takich piw a nie zrobi tego jego konkurencja to może mieć niezłą sprzedaż.
Zachodnie, koncernowe marki są znane u nas od dziesięcioleci a miliardy nowości z polskiego kraftu oczywiście nie.
Jakość i ewentualny rozczar po już spróbowaniu takiego np kultowego niemieckiego Beck'sa czy innego Radebergera o smaku eurolagera to inna sprawa.

[Prusak]

Zgadzam się, tyle że ja mówię np o czeskich czy niemieckich, które nie były jako marki rozpowszechnione w Polsce przed laty (z czeskich kojarzono chyba tylko Pilsnera, Budweisera i Radegasta, chyba że ktoś mieszkał nieopodal granicy).
Ja bym sięgał po to przyzwoite lagerowe piwo z małych polskich browarów (żeby już nie przywoływać pilsa za wiadomo ile złotych), tylko gdzie ono jest?

[Prusak]

Aaa, i można już powoli dodawać na mapę Niechanowo i Browar Largus. Czas też chyba przywrócić Starą Szkołę.

[becik]

Po trzech dniach jechania na czeskim jasnym po raz kolejny uświadomiłem sobie, że cała ta nasza "rewolucja" powoli się będzie kończyć, no bo w końcu ludzie zaczną pytać o niekoncernowe, ale "zwykłe" piwo. Może się mylę, ale znudziło mi się bieganie po piwo z każdego otwieranego browaru - i 75% rozczarowań.

Lepiej późno niż wcale
Już prawie od 2 lat moim ulubionym lokalem jest Bierhalle, tam najczęściej bywam na piwie bo maja klasyczne style i jest smaczne. Bardzo chętnie chodzę też nad Wisłę, gdzie mogę się napić lanego Maryensztadtu, którego piwa są również bardzo smaczne

Jak tylko zaczną się takie style sprzedawać...

Takie style zawsze się dobrze sprzedawały, tylko problem w tym, że nasze rzemieślniki nie umieją ich robić. Prościej i łatwiej zasypać masą amerykańskiego chmielu, powrzucać przypraw, mięs, śledzi, owoców czy innych roślin i być dumnym ze stworzenia "unikalnego" produktu niż zrobić naprawdę smacznego lagera/pilsa.
Każde dziecko domowym sposobem może zrobić zupkę wrzucając to co ma pod ręką, z klasyczną jest już gorzej

[Prusak]

Otóż to, nie potrafią. Natomiast co co Maryensztatu mam inne zdanie, ale być może miałem za mało podejść do ich piw.
Towarzysząc "rewolucji" wychodziłem z założenia, że trzeba dać szansę, no i zwykła ciekawość. Ale pompowanie kieszeni zawodnikom od kraftu ma swoje granice.
Dochodzi do tego, że wchodzę do lokalu, gdzie jest np dziewięć kranów i mam na nich tak (autentyk, wyliczenie z dzisiejszego dnia): AIPA z miętą i kafirem, Rye IPA, Belgian Blond IPA, AIPA, Saison z ogórkiem, limonką i miętą, IPA z aromatem z dźemu truskawki/poziomki, Black IPA, Witbier, Grodziskie). To ja dziękuję za taką "różnorodność" i wychodzę.
Będę kibicował małym browarom, które zaczynają od podstawowej oferty, a potem zaczynają robić solidne klasyki w innych stylach, np jakiś stout, alt czy wyspiarskie ale. O ile to w ogóle może się ziścić w naszym zakompleksionym wiecznie kraju.

[e-prezes]

Przeglądając wątki o nowych browarach restauracyjnych i rzemieślniczych porównałem tam zawarte lokalizacje z tym co jest na mapie Pendragona. Rzuciło mi się kilka niezgodności, a niektóre mam nadzieję szybko się wyjaśnią.

Na mapie Pendiego brakuje:
Kraków, Sukiennice
Lębork, Zwycięstwa 12, AleBrowar
Franciszków koło Grójca (Minibrowary.pl)
Mikołów
Czarnków
Murzynowo
Dziekanowice k. Krakowa
Kombornia 1, Dwór Kombornia (sam o tym pisałem, że pewnie nie powstanie)
Niegowa, Leśna 5, Browar MNB

Oraz kilka niezgodności do wyjaśnienia:
Warszawa, Maryensztad * → Zwoleń ?
Wrocław, Psie Pole * → Prost ?
Ustka, nad morzem * → Browar Ustka ?
Kraków, południowe przedmieścia * → browar Tomka Jabłońskiego (dawna lokalizacja)
Łódź, Browar Ziemia Obiecana → Księży Młyn ?
Świdnica, ul. Śląska → Browar Świdnicki ?
Te z gwiazdką z mapy Pendiego.

[Pendragon]

Są lepsi w temacie, więc pewnie potwierdzą lub zaprzeczą, ale....

Kraków, Sukiennice

Temat chyba zamknięty

Lębork, Zwycięstwa 12, AleBrowar

Tyle już było miejsc, gdzie to się AleBrowar wybuduje...
Skończyło się chyba na własnym pubie.

Franciszków koło Grójca (Minibrowary.pl)

Nie pamiętam już czyj to miał być browar, ale z tego co kojarzę, to temat zamknięty.

Czarnków
Murzynowo
Dziekanowice k. Krakowa

Nie wiem, nie pamiętam

Kombornia 1, Dwór Kombornia (sam o tym pisałem, że pewnie nie powstanie)

No więc usunięty

Niegowa, Leśna 5, Browar MNB

Browaru nie będzie.

Oraz kilka niezgodności do wyjaśnienia:
Warszawa, Maryensztad * → Zwoleń ?

Tak

Wrocław, Psie Pole * → Prost ?

Nie, tu chodzi o rzemieślnika bodajże z Zakrzowa czy Pawłowic. W każdym bądź razie te okolice. Temat chyba nadal aktualny.

Ustka, nad morzem * → Browar Ustka ?

Nie, to "sąsiad" też chciał się pochwalić browarem.

Kraków, południowe przedmieścia * → browar Tomka Jabłońskiego (dawna lokalizacja)

Chyba nie.

Łódź, Browar Ziemia Obiecana → Księży Młyn ?

Ziemia Obiecana otworzyła się w Pabianicach.

Świdnica, ul. Śląska → Browar Świdnicki ?

Tak. Róg Śląskiej i Pionierów.

[e-prezes]

Franciszków koło Grójca (Minibrowary.pl)

Nie pamiętam już czyj to miał być browar, ale z tego co kojarzę, to temat zamknięty.

Na minibrowary.pl wisi, stąd moje pytanie czy miałeś informacje, że nie będzie. Z tego co pamiętam, gdy uruchamiali Ustkę jakiś browar wypadł z ich kalendarza, czyżby to był ten?

[Pendragon]

W tym sęk, że nie pamiętam, a notatek też nie robiłem.
Zakładam, że skoro usunąłem, to był tego jasny powód.

A nie miał to być browar Peruna, który ostatecznie buduje się w Budziszynie?

[e-prezes]

Znalazłem...

Browar w Ustce wskoczył w miejsce budowanego browaru w Szczecinie. Od podpisania umowy do montażu minął 1 miesiąc, a warzenie było w połowie czerwca.

Czyli jednak nie Franciszków.

[e-prezes]

Mikołów
Czarnków
Murzynowo
Dziekanowice k. Krakowa

O Czarnkowie pisał Leona w 2013 roku, w kontekście pożyczki z BGK. Fundusze pewnie poszły w Kamionkę lub w galerię handlową, więc można o tym projekcie zapomnieć.
O Sukiennicach ty sam wspomniałeś w 2011 roku, więc faktycznie mocno nieaktualne.
O Murzynowie pisał Pankracy w 2014 roku, więc może on sam coś powie.
W przypadku Dziekanowic jechałem tamtędy, koło tej lokalizacji. Stoi chyba stacja paliw i obiekt handlowo-usługowy, czy coś w ten deseń. Wygląda na jeszcze nie wykończony. Pisał o tym maaniek w 2014 roku, więc może to jeszcze sprawa rozwojowa.
A Mikołów, który pominąłeś został zasygnalizowany w 2013 roku przez Prusaka i przez niego samego zdementowany. Czyli nieaktualne.

[Pendragon]

O Czarnkowie pisał Leona w 2013 roku, w kontekście pożyczki z BGK. Fundusze pewnie poszły w Kamionkę lub w galerię handlową, więc można o tym projekcie zapomnieć.

Aaa. Chodzi o ten minibrowar z galerią. To już poszło do piachu na szczęście.

[e-prezes]

Kaspar pisze na niemieckiej stronie, że gotowe są już: Stargard Szczeciński i Kościerzyna (50 hl). A w trakcie realizacji: Bałtów i Kościerzyna (2,5 hl). Ktoś jest w stanie potwierdzić stan prac?

[e-prezes]

Bałtów jednak nie wyszedł z etapu papierów.

[pioterb4]

Lepiej późno niż wcale
Już prawie od 2 lat moim ulubionym lokalem jest Bierhalle, tam najczęściej bywam na piwie bo maja klasyczne style i jest smaczne. Bardzo chętnie chodzę też nad Wisłę, gdzie mogę się napić lanego Maryensztadtu, którego piwa są również bardzo smaczne



Takie style zawsze się dobrze sprzedawały, tylko problem w tym, że nasze rzemieślniki nie umieją ich robić. Prościej i łatwiej zasypać masą amerykańskiego chmielu, powrzucać przypraw, mięs, śledzi, owoców czy innych roślin i być dumnym ze stworzenia "unikalnego" produktu niż zrobić naprawdę smacznego lagera/pilsa.
Każde dziecko domowym sposobem może zrobić zupkę wrzucając to co ma pod ręką, z klasyczną jest już gorzej

NIektórzy potrafią, ale jakimś cudem (nie wierze że przypadkiem) nie potrafisz/nie chcesz tego dostrzec. Było już kilka dry stoutów, bitterów, schwarzbier, Lager wiedeński i pilsów, które jakoś serce klientów multitapów i sklepów specjalistycznych nie podbiły.

Miłośnicy klasyki zauwazylem uwielbiają utyskiwać, że klasycznych piw nie ma, że rzemieslnicy ich warzyc nie umieją, ale kiedy już takie piwo teoretycznie w ich kręgu zainteresowań pojawia sie to je ignoruja by móc dalej utyskiwać. Smutne ale prawdziwe.