Mi też coraz bardziej zaczyna zwisać coraz większa ilość browarów choć jeszcze kilka lat temu jarałem się każdym nowym.
Po pierwsze mam świadomość że browar browarowi nie równy i ten zamknięty i zburzony kilka lat temu który istniał od ponad 100 lat nigdy nie będzie zastąpiony przez budę z bloczków którą założyło 2 studentów. Tak wiem że te stare w pewnym sensie też tak kiedyś zaczynały ale teraz są inne czasy, globalizacja, koncerny, rynek itp i taki rozwój sytuacji już nie nastąpi nawet za 100 lat a nawet gdyby to ja tego nie dożyję.
Po drugie na pewno część tych nowych browarów to odpowiedź na modę, wysyp biznesów i padną za jakiś czas bo nie podołają im ich właściciele, wykończy je rynek albo po prostu opadnie im zapał na dalsze prowadzenie. Coś jak wysyp prywatnych rozlewni piwa 30-35 lat temu z których w praktyce nie istnieje już żadna. Żadna.
Inna sprawa że nasza baza powinna być rzetelna i jeśli już spisujemy browary fizyczne (stacjonarne) to nie możemy tolerować żadnych podmiotów podszywających się pod nie. Inaczej z czasem będzie coraz mniej miarodajna.
Po pierwsze mam świadomość że browar browarowi nie równy i ten zamknięty i zburzony kilka lat temu który istniał od ponad 100 lat nigdy nie będzie zastąpiony przez budę z bloczków którą założyło 2 studentów. Tak wiem że te stare w pewnym sensie też tak kiedyś zaczynały ale teraz są inne czasy, globalizacja, koncerny, rynek itp i taki rozwój sytuacji już nie nastąpi nawet za 100 lat a nawet gdyby to ja tego nie dożyję.
Po drugie na pewno część tych nowych browarów to odpowiedź na modę, wysyp biznesów i padną za jakiś czas bo nie podołają im ich właściciele, wykończy je rynek albo po prostu opadnie im zapał na dalsze prowadzenie. Coś jak wysyp prywatnych rozlewni piwa 30-35 lat temu z których w praktyce nie istnieje już żadna. Żadna.
Inna sprawa że nasza baza powinna być rzetelna i jeśli już spisujemy browary fizyczne (stacjonarne) to nie możemy tolerować żadnych podmiotów podszywających się pod nie. Inaczej z czasem będzie coraz mniej miarodajna.
Comment