Browary w Polsce - stan obecny i perspektywy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19301

    #2761
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza

    Czy masz jakiś brak na rynku, który rozwiązałaby większa ilość browarów? Brak dostępności, brak wyboru, nudę? Piw nowofalowych jest po korek, szeroko dostępnych, różnorodnych. Niech browarów będzie tyle, ile się utrzyma - czy 150, czy 650 to już mocno drugorzędne.
    Tak jak napisałem - w moim rejonie jest bryndza. Jedyny sklep specjalistyczny to dalekie wspomnienie tego co było kiedyś. Raptem jedna lodówka z kraftem. Okoliczne browary pozamykane (Brovca, Craft). Brofaktura nie dociera, Dziki Wschód pojedynczo, bo to nie jest ich target. Żadnej knajpy z kraftem, no poza Osjannem, ale to bardziej restauracyjny z nudnymi piwami i dopiero teraz wprowadzają jakieś zmiany (sezonowe uzupełnienie) w portfolio. Dlatego dla mnie nie jest pod korek i szeroko dostępnych. Dlatego tu nie ma nasycenia, a w Krakowie idąc do specjalistycznego sklepu czy do knajpy mam dylemat co wziąć, bo jest tego tyle.
    Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2025-03-17, 20:03.

    Comment

    • zgroza
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2008.03
      • 3610

      #2762
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes

      Tak jak napisałem - w moim rejonie jest bryndza. Jedyny sklep specjalistyczny to dalekie wspomnienie tego co było kiedyś. Raptem jedna lodówka z kraftem. Okoliczne browary pozamykane (Brovca, Craft). Brofaktura nie dociera, Dziki Wschód pojedynczo, bo to nie jest ich target. Żadnej knajpy z kraftem, no poza Osjannem, ale to bardziej restauracyjny z nudnymi piwami i dopiero teraz wprowadzają jakieś zmiany (sezonowe uzupełnienie) w portfolio. Dlatego dla mnie nie jest pod korek i szeroko dostępnych. Dlatego tu nie ma nasycenia, a w Krakowie idąc do specjalistycznego sklepu czy do knajpy mam dylemat co wziąć, bo jest tego tyle.
      W Bydgoszczy też się pogorszyło (właściwie już nie ma krafciarni w mieście), ale to nie dlatego że w Polsce jako całości brakuje browarów. Sklepy specjalistyczne mocno przetrzebił płytko dostępny kraft (w Lidlu, Żabce czy czy gdziekolwiek coś trafisz), gastronomia jak nie umiała w kraft tak nie umie w nową falę (w ąę knajpie w Bydgoszczy, gdzie pewnie mają własnego sommeliera, do wyboru był lany Żywiec i Krajan z butelki). Jak się jednak postaram to mam co pić.

      Lotna ekspozytura browaru

      Też Was kocham.

      Comment


      • e-prezes
        e-prezes commented
        Editing a comment
        No ja często podróżuję pomiędzy Białą a Warszawą/Krakowem, ale to nie jest wystarczające. Kiedyś sklepy online były dostępne. Za PIS się pozamykały. Zresztą nie o to chodzi... chodzi o piwo "wokół komina" - lokalne, kraftowe i dla prosumentów (jak to kiedyś mawiał Kopyr), a nie dla frajerów (jak obecnie).
    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4510

      #2763
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza

      Czy masz jakiś brak na rynku, który rozwiązałaby większa ilość browarów? Brak dostępności, brak wyboru, nudę? Piw nowofalowych jest po korek, szeroko dostępnych, różnorodnych. Niech browarów będzie tyle, ile się utrzyma - czy 150, czy 650 to już mocno drugorzędne.
      Tak, większa ilość browarów szczególnie na prowincji rozwiązałaby problem tego rodzaju; Jadę do jakiejś mniejszej miejscowści (z wyboru albo z obowiązku, mniejsza o to) i chcę się napić dobrego piwa niekoniecznie Hazy IPA tylko dolniaka i mam do wyboru klasykę koncernową w sklepach z dwoma czy trzema kwiatkami do kożucha. Miejscowy mały browar zaopoatrujący pzynajmniej kilka sklepów i lokali byłby jak znalazł. Poza tym opowieści o dostępności można pomiędzy bajki włożyć. Jeśli w takim mieście jak Lublin asortyment jesr mocno ograniczony i trzeba trochę pobiegać, by dostać coś ciekawego, to co dopiero na głębokiej prowincji,

      Co do liczby 300 browarów osiągnięcie tego przez następne co najmniej kilka lat wydaje mi się mało prawdopodobne. Więcej się jednak zamyka niż otwiera. Poza tym dwie sprawy: rosnące ceny i kłody pod nogi browarnictwa plus odchodzenie klienteli od bardziej niszowej produkcji robią swoje. Było 300, jest wg, moich wyliczeń uwzględniających najnowsze doniesienia 289.

      Ktoś tu pisał, że Czarter działa? Chyba w bardzo, bardzo głębokim podziemiu....
      Ostatnia zmiana dokonana przez Prusak; Dzisiaj, 00:31.

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4510

        #2764
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes

        Tak jak napisałem - w moim rejonie jest bryndza. Jedyny sklep specjalistyczny to dalekie wspomnienie tego co było kiedyś. Raptem jedna lodówka z kraftem. Okoliczne browary pozamykane (Brovca, Craft). Brofaktura nie dociera, Dziki Wschód pojedynczo, bo to nie jest ich target. Żadnej knajpy z kraftem, no poza Osjannem, ale to bardziej restauracyjny z nudnymi piwami i dopiero teraz wprowadzają jakieś zmiany (sezonowe uzupełnienie) w portfolio. Dlatego dla mnie nie jest pod korek i szeroko dostępnych. Dlatego tu nie ma nasycenia, a w Krakowie idąc do specjalistycznego sklepu czy do knajpy mam dylemat co wziąć, bo jest tego tyle.
        A propos BroVcy: to jak to w końcu jest z tym browarem? Jeszcze niedawno dementowano wieści o zamknięciu.

        Comment

        Related Topics

        Collapse

        Przetwarzanie...