To mógłby być nawet ciekawy temat. Debata na temat kondycji polskiej sceny piwowarskiej z udziałem przedstawicieli browarów rzemieślniczych, kontraktowych, blogerów, sprzedawców (pubów, sklepów i hurtowni) oraz konsumentów. Ale widzę taką dyskusją tylko w przypadku ostrej moderacji, a może wręcz ograniczenia możliwości publikacji postów jedynie dla wydzielonej grupy.
Czytanie po raz kolejny postów ociekających nienawiścią z powodu sprzedaży przez pub lub sklep piwa droższego niż 4PLN mija się z celem. Szczególnie, że opinie te wydają osoby nie widzące różnicy między ceną netto a brutto i niezdające sobie sprawy z logistyki oraz kosztów przedsięwzięcia jakim jest sprzedaż piwa w tzw. szerokiej dystrybucji.
Czytanie po raz kolejny postów ociekających nienawiścią z powodu sprzedaży przez pub lub sklep piwa droższego niż 4PLN mija się z celem. Szczególnie, że opinie te wydają osoby nie widzące różnicy między ceną netto a brutto i niezdające sobie sprawy z logistyki oraz kosztów przedsięwzięcia jakim jest sprzedaż piwa w tzw. szerokiej dystrybucji.
Comment