Pogoda dla bogaczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • javiki
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.03
    • 83

    Pils Niemiecki czy Czeski-tez potrafi być słaby. A to że nam bardziej smakuje-wynika z tego że dają chmielu więcej. W PL przeciętny człowiek nie lubi goryczki-stąd mamy piwa jak woda. Gdyby takiego Żywca czy Tyskie dobrze nachmielić-mielibyśmy znośnego pilsa.
    Ale kto to kupi?
    Kolejną sprawą sa ceny amortyzacji- w Niemczech większośc browarów małych już dawno się zwróciła-stąd cena nie musi tego zawierać. Do tego warzą kilka prostych gatunków piwa -z powtarzalnych składników i tańszych składników. Gdyby Zrobić IPA na Marynce i Lubelskim-to sam chmiel by kosztował o połowę taniej
    Na pewno trzeba oddzielić -cenę piwa kontraktowego i piwa z wielkich browarów.
    Kontraktowiec chce się dorobić- taka jest prawda. Każdy z Nas chce. Dla idei warzymy w domach- i za to słono płacimy. Ja bym chciał żeby taki dowolny kontraktowiec zarabiał godnie-bo wtedy będzie warzył dobre piwo -bo nie będzie musiał kombinowac żeby sprzedać. Dzisiaj trzeba kombinować-wymyślać, eksperymentowac-i robić ciągłe premiery.
    Moim marzeniem jest sytuacja w której idę do dużego sklepu w małej miejscowości -i mam regal z piwami-gdzie kupię i Stouta, Portera, Pilsa i inne proste -nie wydziwione piwa -za rozsądne 3-4zł/but -a oprócz tego kupię Craft czy Belga po 8-10zł/but.
    Fajnie by było gdyby kontraktowiec sprzedawał piwo po 4zł/but. Ale wtedy musiałby sprzedawać go bardzo duzo -żeby to dało DOCHÓD -dla wszystkich. Ale wtedy już nie byłby kontraktowcem tylko... koncernem

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika javiki Wyświetlenie odpowiedzi
      Pils Niemiecki czy Czeski-tez potrafi być słaby. A to że nam bardziej smakuje-wynika z tego że dają chmielu więcej. W PL przeciętny człowiek nie lubi goryczki-stąd mamy piwa jak woda. Gdyby takiego Żywca czy Tyskie dobrze nachmielić-mielibyśmy znośnego pilsa.
      Ale kto to kupi?
      Kolejną sprawą sa ceny amortyzacji- w Niemczech większośc browarów małych już dawno się zwróciła-stąd cena nie musi tego zawierać. Do tego warzą kilka prostych gatunków piwa -z powtarzalnych składników i tańszych składników. Gdyby Zrobić IPA na Marynce i Lubelskim-to sam chmiel by kosztował o połowę taniej
      Na pewno trzeba oddzielić -cenę piwa kontraktowego i piwa z wielkich browarów.
      Kontraktowiec chce się dorobić- taka jest prawda. Każdy z Nas chce. Dla idei warzymy w domach- i za to słono płacimy. Ja bym chciał żeby taki dowolny kontraktowiec zarabiał godnie-bo wtedy będzie warzył dobre piwo -bo nie będzie musiał kombinowac żeby sprzedać. Dzisiaj trzeba kombinować-wymyślać, eksperymentowac-i robić ciągłe premiery.
      Moim marzeniem jest sytuacja w której idę do dużego sklepu w małej miejscowości -i mam regal z piwami-gdzie kupię i Stouta, Portera, Pilsa i inne proste -nie wydziwione piwa -za rozsądne 3-4zł/but -a oprócz tego kupię Craft czy Belga po 8-10zł/but.
      Fajnie by było gdyby kontraktowiec sprzedawał piwo po 4zł/but. Ale wtedy musiałby sprzedawać go bardzo duzo -żeby to dało DOCHÓD -dla wszystkich. Ale wtedy już nie byłby kontraktowcem tylko... koncernem
      Musze się trochę niezgodzić, bo moim zdaniem CZesi i Niemcy są mistrzami pilsa. To nie tak że dają więcej Żatca/Halerrtauera i gra gitara. CZeski pils ma swój niepodrabialny sznyt, ma fajną słodowość, taką chlebowość pomieszaną z diacetylem i do tego goryczkę, niezły aromat, także chmielowy. Niemieckie pilsy pokroju Herren Pilsa też mają swój styl, bardzo jasne, bardzo wytrawne, orzeźwiające i z takim ziołowym akcentem od ichnich chmielów. Mają kulturę warzenia tychże piw, i wedzą o co w te klocki chodzi. Owszem zdarzają się i słabizny, ale to jednak mniejszość. Przede wszytkim jednak ich pilsy pozbawione są wad, bo diacetyl na niskim/średnim poziomie to akurat w Czechu nie wada a cecha. U ans zaś dobrych pilsów ostatnimi czasy przybyło ale i tak trzeba się och trochę naszukać.
      Last edited by pioterb4; 2015-03-24, 13:50.

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        Od taniego i dobrego Pilsa to powinny być browary regionalne, krafty-srafty to są od ipy-sripy. Czemu nie czepicie się małych browarów, że nie są w stanie wyprodukować niedrogiego, smacznego i powtarzalnego(!) piwa? Czemu nikt nie psioczy na regionalne browary, które również często puszczają piwa co najmniej ewidentnie wadliwe? A ceny w sklepach obiegają od tych mitycznych 3 zł. A koszty z założenia mają niższe koszty, no i większą kontrolę nad całym procesem produkcyjnym.

        Oczywiście zauważam problem mierności 80-90% polskich piw z browarów kontraktowych ale to dotyczy również rzemieślników i tzw. "małych browarów"...
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • javiki
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2013.03
          • 83

          pioterb4-wszystko ok. Ale nie powiesz że wszystkie czeskie, niemieckie pilsy sa super. tomolek dobrze napisał. Pilsy powinny robić browary regionalne. Nie robią a dlaczego? Może dlatego ze PL to nie jest rynek na tego typu piwa. U nas mamy wiekszośc co lubi gorzkawą wode z dużym procentem i częśc lubiącą owocowa wodę z procentem. Fajnie jest że Kraft zaczyna docierać do ludzi i nas lubiących ciekawsze piwo jest coraz więcej.
          Dzięki temu mamy coraz więcej inicjatyw kontraktowych -które są co prawda drogie i niekoniecznie powtarzalne-ale SĄ.
          Kontraktowiec warzy małą warkę -następną za miesiąc-w tym czasie tysiące rzeczy się zmienia. Piwo nie jest powtarzalne idealnie.
          Nie ma u nas prawdziwych pilsów, stoutów, porterów (nie bałtyckich), dubli, tripli itp. Nie ma bo nie było na to rynku. Co robi Carlberg-wypuszcza piwo chmielone na zimno "bez zbędnej goryczki". Ale Carlsberg musi się utrzymać -i musi robić piwo dla tysięcy ludzi. Kontraktowiec robi dla setek. Inna skala sprzedazy.
          Piwo kontraktowe -wadliwe, kwaskowe, brzydko pachnące itp-może znaleźć tą garstkę odbiorców którym zasmakuje. Gdyby uczciwie przyznano-nie wyszedł stout a sourStout-polecelibyśmy jak Muchy na lep-WOW nowośc SOUR Stout. Mogliby dolać soku wiśniowego -i mamy Wiśniowy Sour Stout-i znów lecimy.
          Zawsze trzeba mieć zdrowy rozsądek. Mam nadmiar kasy kupuję jak leci. Nie mam kasy -niestety inaczej patrzę. Ja piw kolaborantów malo co piłem. Nie bojkotuję -tylko sa dla mnie za drogie. Jak miałem kupic ich piwo za 10zł/0,33l albo 2 piwa po 6-7zł -wybierałem 2 piwa. Idac do sklepu jak zaczęła się jazda z Ursą -kupiłem 1 piwo nowe-nie kilka. Okazało się że mają problemy. Więc przestałem kupować.

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            Jak nie czepiacie jak czepiacie? Czepiacie się Fortuny za ich słabe Komesy "belgijskie", czepiacie się Lwówka za pseudo koźlaka czy belga, czepiacie się Ciechana za manipulowanie przy etykietach, czepiacie się Łódzkich za zjazd Sarmackiego, czepiacie się Kormorana za przesłodzone PLONy i tak dalej, i ciągle, i na zawsze bo nigdy nie będzie tak, żeby piwny fanatyk, podkreślam piwny a nie kraftowy czy sripowy, nie znalazł dziury w którą może wetknąć swój brudny paluch złośliwości i pretensji.

            Ale najbardziej to wy się czepiacie, że my się czepiamy

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2002.08
              • 6765

              A ja po raz kolejny będę się upierał, ze u nas wbrew napisom na etykietach nie warzy się pilsa (może oprócz browarorestauracji) a zwykłego eurolagera.
              Czy piwa które mają ów napis pils na etykietkach były warzone z dekokcją i chmielone tylko aromatycznym chmielem - śmiem wątpić...
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • tomolek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 1752

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                Jak nie czepiacie jak czepiacie? Czepiacie się Fortuny za ich słabe Komesy "belgijskie", czepiacie się Lwówka za pseudo koźlaka czy belga, czepiacie się Ciechana za manipulowanie przy etykietach, czepiacie się Łódzkich za zjazd Sarmackiego, czepiacie się Kormorana za przesłodzone PLONy i tak dalej, i ciągle, i na zawsze bo nigdy nie będzie tak, żeby piwny fanatyk, podkreślam piwny a nie kraftowy czy sripowy, nie znalazł dziury w którą może wetknąć swój brudny paluch złośliwości i pretensji.

                Ale najbardziej to wy się czepiacie, że my się czepiamy
                A robi ktoś rajdy po kieszeniach właścicieli browarów, sprawdza czym i gdzie pojechali na wakacje? Marudzi nieustannie, że te 3,75, 4,50 czy 6,20 zł to maskara, zdzierstwo i chciwość jak co najmniej u Gordona Gekko?

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                A ja po raz kolejny będę się upierał, ze u nas wbrew napisom na etykietach nie warzy się pilsa (może oprócz browarorestauracji) a zwykłego eurolagera.
                Czy piwa które mają ów napis pils na etykietkach były warzone z dekokcją i chmielone tylko aromatycznym chmielem - śmiem wątpić...
                Pils, lager obojętnie. Chodzi mi o zwykłe codzienne piwo, do obiadu, na grilla do meczu. Co mam kupić za 2-4 zł, bez ryzyka, że trafię na minę?
                www.ohbeautifulbeer.com

                www.mateuszdrozdowski.pl

                „Kwaśny Edi herbu Koreb

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                  Jak nie czepiacie jak czepiacie? Czepiacie się Fortuny za ich słabe Komesy "belgijskie", czepiacie się Lwówka za pseudo koźlaka czy belga, czepiacie się Ciechana za manipulowanie przy etykietach, czepiacie się Łódzkich za zjazd Sarmackiego, czepiacie się Kormorana za przesłodzone PLONy i tak dalej, i ciągle, i na zawsze bo nigdy nie będzie tak, żeby piwny fanatyk, podkreślam piwny a nie kraftowy czy sripowy, nie znalazł dziury w którą może wetknąć swój brudny paluch złośliwości i pretensji.

                  Ale najbardziej to wy się czepiacie, że my się czepiamy
                  Lwówek uwarzył Koźlika w odniesieniu do historycznej marki, więc tego akurat nikt się nie czepia. Ale faktem jest, ze gorsza warka rzemieślnika jest piętnowana niemiłosiernie bardziej niż Lwówek Belg, który jest kpiną z piw o belgijskim rodowodzie już od kilku ładnych sezonów. Rzemieślnicy faktycznie nie trzymają jakości, mają wahania i zjazdy, ale jakby nie było, gdy chcę napić się dobrego Belga z Polski to patrzę w kierunku Pracowni Piwa albo SzałuPiw - tam jest szansa na dobre piwo i ryzyko wpadki a nie 100% że dostanę karmelowe ale przebrane za Belga.

                  pioterb4-wszystko ok. Ale nie powiesz że wszystkie czeskie, niemieckie pilsy sa super.
                  "Wszystkie" to zawsze będzie przekłamujący przymiotnik. W Niemczech mamy 1200 browarów więc co najwyżej możemy mówić o ogólnych tendencjach, czarne owce przy tej skali znajdą się i to w dziesiątkach. Zakładajać ze tylko co dziesiąty browar jest kiepski to już mamy 120 przykładów - tak czysto teoretycznie.
                  Last edited by pioterb4; 2015-03-24, 15:01.

                  Comment

                  • iron
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2002.08
                    • 6765

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                    A robi ktoś rajdy po kieszeniach właścicieli browarów, sprawdza czym i gdzie pojechali na wakacje? Marudzi nieustannie, że te 3,75, 4,50 czy 6,20 zł to maskara, zdzierstwo i chciwość jak co najmniej u Gordona Gekko?



                    Pils, lager obojętnie. Chodzi mi o zwykłe codzienne piwo, do obiadu, na grilla do meczu. Co mam kupić za 2-4 zł, bez ryzyka, że trafię na minę?
                    Nie do końca obojętne - to tak jakbyś napisał kwadrat, prostokąt - co za różnica. Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt kwadratem...

                    A co do piwa stołowego trzymającego poziom w cenie ciut powyżej 2 PLN to polecam... Perlenbachera z Lidla.
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • tomolek
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 1752

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nie do końca obojętne - to tak jakbyś napisał kwadrat, prostokąt - co za różnica. Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt kwadratem...

                      A co do piwa stołowego trzymającego poziom w cenie ciut powyżej 2 PLN to polecam... Perlenbachera z Lidla.
                      Kurcze, wiem jaka jest różnica między Pilsem a Lagerem. Użyłem po prostu słowa Pils jako synonimu piwa codziennego, stołowego.

                      Ja z Perlenbachera (bardziej Pils) przerzuciłem się ostatnio na Argusa Majestica (bardziej lager?) z Platana - też niezłe.

                      No ale chodzi mi tutaj o piwa polskie, regionalne i jednak o oczekiwanej troszkę wyższej jakości niż powyższe dwa piwa dyskontowe.
                      www.ohbeautifulbeer.com

                      www.mateuszdrozdowski.pl

                      „Kwaśny Edi herbu Koreb

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2002.08
                        • 6765

                        To wg mnie nie ma - wszystkie mocno nierówne i ponizej 3,50 pln nie schodzą.

                        Dobra była Polka z Wąsosza, ale też droga (koło 4 zeta) zwłaszcza że to 9 Blg - ale za to o pełnym smaku.
                        Last edited by iron; 2015-03-24, 16:23.
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • tomolek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 1752

                          No i dlatego zastanawiam się czemu ten wątek ma odnosić się tylko do kontraktowców, jak piwa "z browarów" często też niedobre i wcale nietanie?
                          www.ohbeautifulbeer.com

                          www.mateuszdrozdowski.pl

                          „Kwaśny Edi herbu Koreb

                          Comment

                          • tristan_tzara
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2007.12
                            • 1038

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                            No i dlatego zastanawiam się czemu ten wątek ma odnosić się tylko do kontraktowców, jak piwa "z browarów" często też niedobre i wcale nietanie?
                            No właśnie pytałem się wcześniej które to "browarowe" ipy/apy są wyraźnie tańsze od "kontraktów" z wyjątkiem żapy i jankesa. Coś nie wyrywa się nikt do odpowiedzi

                            Comment

                            • tomolek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 1752

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
                              No właśnie pytałem się wcześniej które to "browarowe" ipy/apy są wyraźnie tańsze od "kontraktów" z wyjątkiem żapy i jankesa. Coś nie wyrywa się nikt do odpowiedzi
                              A no właśnie, u mnie Kormoran trzyma się w zasadzie cen kontraktowców...
                              www.ohbeautifulbeer.com

                              www.mateuszdrozdowski.pl

                              „Kwaśny Edi herbu Koreb

                              Comment

                              • tristan_tzara
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2007.12
                                • 1038

                                Podobnie IPA/Maorys(a to był gniot) z Ciechana. Nowe rzeczy z browaru zamkowego też raczej będą równać w górę.
                                Last edited by tristan_tzara; 2015-03-24, 16:52.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X