Pogoda dla bogaczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • podswierkiem
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.11
    • 796

    #46
    Szanowne Panie, szanowni Panowie! Jeśli sprzedaje się piwa w tej cenie, to znaczy, że ktoś je kupuje, prawda? Jeśliby nie schodziły, albo obniżono by cenę, albo zaprzestano warzenia, prawda? Krótko pisząc - podstawy biznesu.
    "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
    Niechybnie brakuje tam nas!
    Od stania w miejscu niejeden już zginął,
    Niejeden już zginął kwiat!"

    Comment

    • oberzine
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2012.02
      • 228

      #47
      byłem w kanajpie za 0,5l lanego żywca chcieli 10zł no to dałem sobie spokój i zamówiłem wodę gazowaną 0,33 za 6zł
      smakowało! z zakupu jestem bardzo zadowolony ale tak swoją drogą płacić tyle za szklankę wody zdzierstwo bo przecie ile kosztuje wyprodukowanie takiej wody?!!

      Comment

      • dlugas
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2006.04
        • 4014

        #48
        woda w butelce PET 0,5l: 1,09-1,29zł (w zależności od sklepu)
        woda 1,5l tej samej firmy o tej samej nazwie: 1,39-1,59zł

        woda w knajpie 0,33l od 2-8zł (w zależności od położenia geograficznego oraz dostojności)

        woda i piwo to jednak inne produkty i ja bym ich nie porównywał :]
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        • Livres
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.04
          • 324

          #49
          PIWO PRAWEM, NIE TOWAREM!

          Comment

          • legart
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2012.06
            • 914

            #50
            ja tam w knajpach unikam picia wody

            Comment

            • emes
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.08
              • 4275

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedzi
              ja tam w knajpach unikam picia wody
              Obawiasz się, że może być "chrzczona" ?

              Comment

              • zgroza
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2008.03
                • 3605

                #52
                Beciku, lepiej nie będzie.
                Duńska rewolucja piwna dojrzewała na moich oczach.

                Harboe (ichni Van Pur) kosztował 3 korony. Koncerniaki 7 - za 0,33l.
                Piwa regionalne i rzemieślnicze zaczynały się od 10 koron za 0,33 l (trudno dostępne Revsvindinge) a poza tym piwo się sprzedawało od 15 koron za pół litra (duże regionalne typu Svaneke) po 60-70 koron za podstawową ofertę.

                Fala bankructw nie doprowadziła do znaczącej obniżki cen (przynajmniej do 2012). Bankrutowały źle zarządzane browary, z niedobraną siecią dystrybucji, warzące kwasiury, ze złym marketingiem.

                Trudno jest być świadomym konsumentem. To Ty musisz wybrać, czy stać Cię na te Xset złotych za korzystanie z kontraktowców.
                Lotna ekspozytura browaru

                Też Was kocham.

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
                  (duże regionalne typu Svaneke) po 60-70 koron za podstawową ofertę.
                  Tu się nie zgodzę, w zeszłym roku będąc w Svaneke kupowałem ich piwa 0.5l od 25 do 40 DKK
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • zgroza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2008.03
                    • 3605

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                    Tu się nie zgodzę, w zeszłym roku będąc w Svaneke kupowałem ich piwa 0.5l od 25 do 40 DKK

                    Przepraszam, zdanie było źle złożone.

                    Przeformułuję:
                    Piwa regionalne i rzemieślnicze zaczynały się od 10 koron za 0,33 l (trudno dostępne Revsvindinge) czy 15 koron za pół litra (duże regionalne typu Svaneke) po 60-70 koron za podstawową ofertę co bardziej ceniących się browarów.

                    Svaneke w Netto regularnie kupowałem po 15-20 koron.
                    Lotna ekspozytura browaru

                    Też Was kocham.

                    Comment

                    • dlugas
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2006.04
                      • 4014

                      #55
                      Gadajo o nas


                      [1000 IBU] Łatwo się przyzwyczaić do dobrych rzeczy

                      .......nagrałem odcinek 1000 IBU zainspirowany dyskusją Pogoda dla bogaczy na browar.biz i wpisem Kuby Niemca na jego blogu. ...............
                      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #56
                        Ha, widziałem to! Ciekawostka - cały temat przeczytałem od początku w jakieś 3 minuty, Kopyr poświęcił mu ponad 23 minuty gadania.

                        Chłopu musi się strasznie nudzić.

                        Comment

                        • Chmielnicki
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2012.07
                          • 324

                          #57
                          Jak zwykle, w takim polemicznym wątku, wszyscy macie po trochę racji, a prawda leży gdzieś pośrodku. Może nie jest to specjalnie głębokie odkrycie na miarę Nelsona Sauvina czy Mandariny Bavarii, ale tak właśnie uważam.

                          Rację ma założyciel wątku. Sam, chcąc nie chcąc (raczej chcąc), biorę udział w tej tzw. piwnej rewolucji i przyglądam jej się od jakichś 5-7 lat (jeżeli za rewolucję uznać pojawienie się piw np. z Kormorana - dla mnie to była rewolucja i to właśnie ten browar otworzył mi oczy na "ciekawe" piwo). Widzę wysyp kontraktowców, widzę jak ich ceny rosną, pokonując kolejno pułap 7, 8, 9 zł za butelkę (czy 12-15 zł za piwo lane w knajpie). Mam ogromną nadzieję i trzymam kciuki mocno, żeby im te kontraktowe inicjatywy zdechły jak najszybciej, a oni zostali z palcem głęboko w dupie. Serio. Nawet nie z powodu cen, co zwykłej pazerności i chęci dorobienia się jak najszybciej jak najniższym kosztem.

                          Dla mnie wyznacznikiem piwa jest jakość, nie cena. Umówmy się, piw na światowym poziomie, dorównujących tym z USA czy Skandynawii jest w Polsce może 20-30. W moim osobistym rankingu są to m.in. Smoky Joe, Deep Love, Imperator Bałtycki, Podróże Kormorana AIPA/Witbier, Brown Foot, Żytorillo, kilka piw z Pracowni Piwa (np. Hadra), kilka z Artezana (np. nieśmiertelny Pacific albo Funky IPA), niektóre wypusty Doctora Brew (np. Double IPA, Kinky Ale czy Molly IPA) - i za te piwa jestem w stanie zapłacić do 10 zł za butelkę (to jest dla mnie magiczna, nieprzekraczalna granica). Piwa w knajpach z reguły nie pijam, bo nie odpowiada mi taka kultura degustacji: w tłumie i zgiełku, nasłuchując jak brodaci piwni hipsterzy dyskutują o niemym kinie grenlandzkim albo wegeburgerach z organiczną ciecierzycą i kaszą jaglaną sprowadzaną z Kirgistanu.

                          Równocześnie zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy argumentują, że wybór piwa o dużej rozpiętości cenowej jest ogromny. IPA/AIPA można znaleźć od 5 czy 6 zł w górę (Jankes to niespełna 6 zł, Łowickie Pale Ale chyba jeszcze mniej). To samo ze stoutami czy weizenami. Jedno z najsmaczniejszych piw pszenicznych, jakie piłem - Primator Weizen - kosztuje nieco ponad 4 zł. Dobrych, solidnych, trzymających poziom piw poniżej 6 zł/0,5 l jest naprawdę sporo.

                          Dlatego pijmy to, na co mamy ochotę, nie oburzajmy się na pazernych kontraktowców/rzemieślników, tylko omijajmy ich szerokim łukiem. Sami padną. Ja już od dawna uśmiecham się z politowaniem, słysząc o kolejnych rewolucyjnych piwnych premierach w stylu India Pale Ale. Choćby były uwarzone z kwiatem paproci i sproszkowanym rogiem tęczowego jednorożca.
                          Last edited by Chmielnicki; 2015-03-21, 12:44.

                          Comment

                          • franekf
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.06
                            • 944

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie oglądałem, nawet nie słuchałem, ale zerknąłem na komentarze. 95% z nich w stylu "zgadzam się w 100%", ledwie jeden z delikatną polemiką. Czyli że oglądają to tylko ci przyklaskujący autorowi, czy tym w opozycji nawet nie chce się zabierać głosu?
                            Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                            http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                            Piwny Janusz bez Teku

                            Comment

                            • behegrzmot
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2009.01
                              • 276

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ha, widziałem to! Ciekawostka - cały temat przeczytałem od początku w jakieś 3 minuty, Kopyr poświęcił mu ponad 23 minuty gadania.

                              Chłopu musi się strasznie nudzić.
                              Krzysiu, nie każdy Kopyra ogląda; w sensie siedzi z tyłkiem przed monitorem/TV i głęboko Kopyrowi patrzy w oczy. Osobiście wysłuchałem jego opinii przy okazji porządków domowych, nie miałem za to nawet 3 minut na przeczytanie czegokolwiek w tym czasie.

                              Kolejny raz w kolejnym wątku prezentujesz ten sam argument jakbyś Amerykę na nowo odkrywał.

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                #60
                                Podziwiam ciebie. Wytrzymać dwadzieścia minut ględzenia nawet przy porządkach domowych to dla mnie nieosiągalne.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X