Pogoda dla bogaczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Klatak
    Porucznik Browarny Tester
    • 2014.07
    • 431

    Kwach za 1,90 zł to by było coś , nawet mam idealną nazwę Sour Kinght.

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      Pamiętam te czasy kiedy na 5 kupionych Rycerzy dwa były kwaśne, dwa z diacetylem lub niedogazowane i tylko jeden pijalny. Kosztowały po 3,50 za sztukę ale sumarycznie trzeba było zainwestować 15 by kupić jeden egzemplarz zdatny do picia.

      Comment

      • Shedao
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🥛🥛🥛🥛
        • 2007.09
        • 915

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Bo oczywiście lepiej było jak sprzedawał kwaśniejącego Rycerza za 1,90 zł. A już ideał by był, jakby w końcu wreszcie zbankrutował.
        Jakby obecnie Gościszewo odnotowało jakiś wielki skok jakościowy, to jeszcze bym ten wzrost cen rozumiał. Ale tak nie jest.

        Comment

        • dlugas
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.04
          • 4014

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marrinus Wyświetlenie odpowiedzi
          A jak widzę browar z dwoma Cześkami występującymi w jakimś pubie z dwoma panienkami przebranymi za nie wiadomo co, to zadaję sobie pytanie, co oni w ogóle sobą reprezentują? Bo na pewni nie dobre piwo.
          czyli jak ktoś w czapce uszatce, w granatowej koszuli w różowe słoniki w towarzystwie trzech ładnych pań stojących pod kadzią w kaloszach bez skarpet uwarzy bardzo dobre piwo to Ty i tak stwierdzisz, że uwarzył kwasiżurka?

          Można nie zgadzać się z marketingiem czy pozycjonowaniem cenowym, ale takie rzeczy nie pogorszą s jakości piwa, jeśli ono będzie bardzo dobre czy wybitne.
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
            Jakby obecnie Gościszewo odnotowało jakiś wielki skok jakościowy, to jeszcze bym ten wzrost cen rozumiał. Ale tak nie jest.
            No jeśli wg Ciebie nie odnotowało, to polecam lekturę archiwum browar.biz. Szczególnie wątków o Rycerzu lub Naturalnym. Cofnij się co najmniej 4 lata, do czasów przed alebrowarowych.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19261

              Przejrzałem! Szału nie było, ale wypijalne piwa, wg. moich wpisów.
              Last edited by e-prezes; 2015-04-22, 09:36.

              Comment

              • Shedao
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🥛🥛🥛🥛
                • 2007.09
                • 915

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                No jeśli wg Ciebie nie odnotowało, to polecam lekturę archiwum browar.biz. Szczególnie wątków o Rycerzu lub Naturalnym. Cofnij się co najmniej 4 lata, do czasów przed alebrowarowych.
                Ależ ja dobrze pamiętam te czasy, bo sam wtedy Rycerza i Viva Hel czasem kupowałem. Jak napisał pioterb4, czasami trafiał się kwach, częściej było OK, ale jak się udało, to miałem smaczne piwo w niskiej cenie. Czyli sytuacja taka sama co dziś z naszymi rzemieślnikami, tylko argument niskiej ceny odpada Teraz kwachy w Gościszewie są rzadziej, ale to nie czyni tego piwa automatycznie smaczniejszym - Krzyżackie ciemne kupione w Kontynuacji - okropne, 55 Lager pity na Poznańskich Targach Piwnych - jedno z najgorszych piw jakie tam dorwałem, Darz Bór kupiony gdzieśtam - ledwo dopiłem. Chyba moim problemem z ich piwami był metaliczny posmak, aczkolwiek za to nie ręczę, bo już trochę czasu minęło nim coś od Gościszewa piłem (i się na to nie zanosi, bo położyłem już na nich krzyżyk). W każdym razie 6,50 za jego butelkę albo 10 zł za dwie nie jest dla mnie w żadnym stopniu okazją.
                Last edited by Shedao; 2015-04-22, 09:42.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                  Ależ ja dobrze pamiętam te czasy, bo sam wtedy Rycerza i Viva Hel czasem kupowałem. Jak napisał pioterb4, czasami trafiał się kwach, częściej było OK, ale jak się udało, to miałem smaczne piwo w niskiej cenie. Czyli sytuacja taka sama co dziś z naszymi rzemieślnikami, tylko argument niskiej ceny odpada Teraz kwachy w Gościszewie są rzadziej, ale to nie czyni tego piwa automatycznie smaczniejszym - Krzyżackie ciemne kupione w Kontynuacji - okropne, 55 Lager pity na Poznańskich Targach Piwnych - jedno z najgorszych piw jakie tam dorwałem, Darz Bór kupiony gdzieśtam - ledwo dopiłem. Chyba moim problemem z ich piwami był metaliczny posmak, aczkolwiek za to nie ręczę, bo już trochę czasu minęło nim coś od Gościszewa piłem (i się na to nie zanosi, bo położyłem już na nich krzyżyk). W każdym razie 6,50 za jego butelkę albo 10 zł za dwie nie jest dla mnie w żadnym stopniu okazją.
                  No proszę jak to się smak za rewolucji wyrobił. Kiedyś był kwach - no trudno, zdarza się. DMS - no trudno, a teraz proszę Darz Bór do kanału. No RISpekt, mnie Darz Bór bardzo smakował i uważam, że dawne Gościszewo nie miało nawet jednego w połowie tak dobrego piwa jak Darz Bór.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    U mnie Darz Bór oraz Komtur wyleciał z półki po dwóch dniach od pojawienia się.

                    Niestety nie udało mi się kupić, żeby wyrobić sobie osobiste zdanie
                    Reszta póki co mnie nie kręci w tej cenie

                    Lepiej że są drogie w tesco niż jakby nie było ich wcale.
                    Rynek zdecyduje co dalej.

                    Skoro nadal Pils manufakturowy w tesco kosztuje 4,99ł i kolejny rok stoi na półkach to chyba jednak się sprzedaje :]
                    Last edited by dlugas; 2015-04-22, 09:57.
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • Shedao
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2007.09
                      • 915

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      No proszę jak to się smak za rewolucji wyrobił. Kiedyś był kwach - no trudno, zdarza się. DMS - no trudno, a teraz proszę Darz Bór do kanału. No RISpekt, mnie Darz Bór bardzo smakował i uważam, że dawne Gościszewo nie miało nawet jednego w połowie tak dobrego piwa jak Darz Bór.
                      A pewnie, że się wyrobił. Im człowiek więcej spróbuje, tym bardziej wymagający się robi - ty tak nie masz? Kiedyś do szczęścia wystarczały mi Żubr i Tyskie, potem Ciechany i Konstanciny, potem Pinty i Alebrowary, a teraz siedzę i kręcę nosem na wszystko bo albo za drogo, albo niesmaczne, albo kiepskie w porównaniu z czymś innym, albo dobre ale dostępność do bani, albo... itd. Jesteś przecież na browar.bizie, panie, nie zapominaj o tym
                      Last edited by Shedao; 2015-04-22, 10:07.

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                        A pewnie, że się wyrobił.
                        Ale wyobrażenie sobie jak dzisiaj oceniłbyś tamtego Rycerza chyba nie przekracza możliwości Twojej wyobraźni.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • majeure
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2011.03
                          • 315

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                          Ależ ja dobrze pamiętam te czasy, bo sam wtedy Rycerza i Viva Hel czasem kupowałem. Jak napisał pioterb4, czasami trafiał się kwach, częściej było OK, ale jak się udało, to miałem smaczne piwo w niskiej cenie. Czyli sytuacja taka sama co dziś z naszymi rzemieślnikami, tylko argument niskiej ceny odpada Teraz kwachy w Gościszewie są rzadziej, ale to nie czyni tego piwa automatycznie smaczniejszym - Krzyżackie ciemne kupione w Kontynuacji - okropne, 55 Lager pity na Poznańskich Targach Piwnych - jedno z najgorszych piw jakie tam dorwałem, Darz Bór kupiony gdzieśtam - ledwo dopiłem. Chyba moim problemem z ich piwami był metaliczny posmak, aczkolwiek za to nie ręczę, bo już trochę czasu minęło nim coś od Gościszewa piłem (i się na to nie zanosi, bo położyłem już na nich krzyżyk). W każdym razie 6,50 za jego butelkę albo 10 zł za dwie nie jest dla mnie w żadnym stopniu okazją.
                          Kiedyś wszystkie piwa z Gościszewa były niepasteryzowane, obecnie niepasteryzowany jest jedynie Rybak (wcześniej znany jako Naturalne Niefiltrowane).
                          Swoją drogą, zgodnie z prezentowaną gdzieś wcześniej teorią Kopyra, obecnie piwa z Gościszewa (te pasteryzowane) powinny być tańsze niż gdy były niepasteryzowane - wszak ryzyko (zepsucia się piwa) zmalało. Chyba jednak ta teoria nie znalazła wielu zwolenników .

                          Comment

                          • Shedao
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2007.09
                            • 915

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ale wyobrażenie sobie jak dzisiaj oceniłbyś tamtego Rycerza chyba nie przekracza możliwości Twojej wyobraźni.
                            Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Operujesz założeniem, że trafiłbym od razu na kwacha, więc wtedy faktycznie, ocena byłaby negatywna. Aczkolwiek niesmaczne piwo za 3 zł boli mniej niż niesmaczne piwo za 6,50. Ale gdybym trafił na "dobrego" Rycerza, co wydaje mi się bardziej prawdopodobne? Nie wiem - to jest moja odpowiedź. Bazowanie na - dość odległych już - wspomnieniach to zbyt niepewna sprawa, żebyśmy mogli z pełnym przekonaniem obstawać przy którejś opcji.

                            Comment

                            • pioterb4
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 4322

                              Niesmaczne czy zepsute? Bo to są dwie różne kwestie. O ile kiedyś Gościszewo kwaśniało lawinowo gdy temp na dworzu przekroczyła 20 stopni to teraz na takie wahania jakościowe nie trafiałem, ale jestem sobie w stanie wyobrazić, ze piwa Gościszewa mogą komuś nie smakować.

                              Comment

                              • Shedao
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2007.09
                                • 915

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Niesmaczne czy zepsute? Bo to są dwie różne kwestie. O ile kiedyś Gościszewo kwaśniało lawinowo gdy temp na dworzu przekroczyła 20 stopni to teraz na takie wahania jakościowe nie trafiałem, ale jestem sobie w stanie wyobrazić, ze piwa Gościszewa mogą komuś nie smakować.
                                Oczywiście. Z tym, że obie kwestie prowadzą do takiego samego wyniku: niezadowolenia z konsumpcji oraz żalu za wydanymi błędnie pieniędzmi. Wolę mieć 70% szansy że trafię na dobre piwo i 30% że będzie kwach (jak było kiedyś, oczywiście szacuję w przybliżeniu opierając się na własnych doświadczeniach), niż 100% szansy że trafię na piwo które mi nie zasmakuje (jak jest teraz). Inna sprawa, że obecnie postawiony przed takim wyborem wybrałbym bramkę numer C, czyli kupił piwo co do którego mam pewność, że mi podejdzie - i tak właśnie robię. Stąd mój sceptycyzm do piw z Gościszewa, szczególnie w cenie "premium".

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X