offtop, do kosza
Pogoda dla bogaczy
Collapse
X
-
offtop wywalony. Proszę skupiać się na meritum.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Comment
-
Miałem sąsiada, co jeździł samochodem prawie dwie dzielnice dalej rano po mleko, bo w jakimś sklepie było 10 groszy tańszeComment
-
Wracając z punktu X przejeżdżałem przez Kłodawę więc wstąpiłemGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Na szczęście rynek piwa jest tak rozwinięty, że każdy znajdzie piwo dla siebie. Zarówno ten co potrzebuje piwa za 1 zł z groszami jak i ten kogo stać na piwa po kilkadziesiąt złotych. Nie nazwałbym kogoś, kto kupuje piwo za 10 zł bogatym. Piwo jest najtańszym z alkoholi, no chyba, że ktoś przelicza cenę za 1% alkoholu. Dla mnie im mniej alkoholu tym lepiej. Bardziej zastanawia, dlaczego my tak mało zarabiamy, w stosunku do zachodu?
Ostatnio rozgorzała dyskusja o cenie minimalnej za alkohol, a czy zastanawialiście się co by było, gdyby wprowadzić cenę maksymalną np 3 zł za piwo. Wszystkie z browarów restauracyjnych i rzemieślniczych by padły i wrócilibyśmy do monokultury jasnych koncernowych lagrów.
Nie wymieniając nikogo z imienia i nazwiska też uważam, że są na rynku piwa, które nie są warte swojej ceny i ja tych piw nie kupuję i nie mam z tego powodu napadów złości. Ale skoro te piwa są i ludzie je kupują to widać im odpowiada ta jakość i ta cena. Nie mamy na szczęście takiej sytuacji, że w sklepie jest jedno piwo i wybór kupujesz albo spadaj.
Jeżeli chcesz mieć tanio i solidnie zrobione to zrób to sam. Dotyczy to też piwa. Domowe piwo jest najtańsze, ale tylko dlatego, że nie płaci się za swoją pracę, podatków i nie trzeba spełniać dodatkowych warunków lokalowo-sanitarno-sprzętowych i mamy 0 biurokracji.Comment
-
Ostatnio rozgorzała dyskusja o cenie minimalnej za alkohol, a czy zastanawialiście się co by było, gdyby wprowadzić cenę maksymalną np 3 zł za piwo. Wszystkie z browarów restauracyjnych i rzemieślniczych by padły i wrócilibyśmy do monokultury jasnych koncernowych lagrów.Comment
-
Comment
-
Odwiedzając różne stoiska na WFDP bardzo często myślałem o tym temacie a to za sprawą - a jakże - cen. Nie wiem, czy to moje podejście się zmieniło, czy też rzeczywiście podrożało w stosunku do poprzednich edycji, ale niektórzy wystawcy grzali z cenami tak mocno, że odpuszczałem sobie ich piwa tylko i wyłącznie z tego powodu.
6-7 zł za 0,2l. to była norma. Na stanowisku Kontynuacji wziąłem tylko 0,2l. Mandarina z Kingpina (bodajże za 7 zł), resztę sobie odpuściłem, bo nie piłem nigdy piwa z Birbanta ani Solipiwka które by mnie zachwyciło, i nie miałem ochoty dawać im kolejnych szans za takie pieniądze. Moim pierwszym zderzeniem się z taką ceną było 7 zł za 0,2l. Mate Nayerbane z Lubrowa, wtedy mnie przytkało i pomyślałem że chyba oszaleli, dopiero gdy przeszedłem się po innych stoiskach, zrozumiałem że to norma. Hitem imprezy jednak jest dla mnie Bawidamek - Imperial IPA z Dukli za... 10 zł/0,2l.
Chociaż należy być tu uczciwym wobec naszych rzemieślników i dodać, że koncerny nie pozostały im dłużne - mówię tu o nowych piwach z Cieszyna, z których niektóre też kosztowały 7 zł/0,2l. Spróbowałem tylko stouta, i to wyłącznie dlatego, że nigdzie wcześniej go nie widziałem.
Warto też wspomnieć o Vanilla Robust Porterze z Ninkasi - za jedyne 8 złotych można było spróbować napoju, który na szkoleniach sensorycznych mógłby być podawany ludziom, zastanawiającym się "o co chodzi z tym diacetylem".
Z drugiej strony, na stoisku Zaklętych Rewirów bardzo mili panowie lali m.in. piwa z niemieckiego BrauKunstKeller w cenie 5 zł/0,2l i 11 zł za 0,5l. Pijąc sobie takie importowane Smoked Sour (Moll) za piątaka, chyba najlepiej widziałem niedorzeczność sytuacji na naszym rynku.
Z niepiwnych atrakcji, szlagierem były dla mnie podkładki ze Stu Mostów za 3 zł/sztuka. To znaczy, do momentu w którym odkryłem, że Ursa Maior sprzedaje swoje za 4 złComment
-
Fiu, fiu, fiu.... faktycznie na bogato i snobistyczniePiętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na FacebookuComment
-
5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-głównaComment
-
A może ceny na FDP są również pochodną kosztów jakie musieli ponieść wystawcy/wylejcy? Nie dość, że US, ZUS i amortyzacja to jeszcze... upierdliwa Marusia zmuszająca do oferowania tej idiotycznie nieekonomicznej pojemności aby wszelkiej maści birgiki mogły się sponiewierać nie za pomocą ośmiu wyjątkowych witów-sritów a dwudziestu
PS: o tym, kto i ile zarobił dzięki temu, nawet się nie zająknęComment
-
„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.Comment
-
Jesteśmy na pan-światowym poziomie No ale co tam, krytykowanie czy po prostu wyśmiewanie takich praktyk jest czystej wody hejterstwem.
Ceny niektórych polskich rzemieślniczych piw zaczynają doganiać ceny importowanych RISów czy barley wine. Dzięki temu kupując np. butelkę duńskiego RISa w cenie 22 zł/0,5L nie odczuwam już tak bardzo dyskomfortu, że mi portfel pustoszeje w zawrotnym tempieLwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
Ja już jestem totalnie spłukany, ale twardo się trzymam picia dobrych-dobrych rzeczy. Nawet odkładam 'na zaś' porterki i inne stouty, bo mnie to wkręciło. Nie ma tego złego - na fajki nie wydaję, więc jest na piwerko. Zdrowiej, smaczniej, samopoczucie in + ) Ale jednak te kilka złociszków za dużo, żeby na dłuższą metę się utrzymać z nowościami na bieżąco. Poza tym ktoś z Kingpina kiedyś napisał, że spore marże po drodze wchodzą w grę (ale i to dziwne, bo na WFP piwo taniej nie było, czasem drożej niż w multitapach chyba nawet)...Comment
Comment