Czy warto kupować piwa belgijskie w Lidlu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #16
    A co tam w lidlu dają z Belgii?

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12565

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
      A co tam w lidlu dają z Belgii?
      M.in.

      Corsendonk, Petrus Dubbel, Blond i Gulden Draak, na plakacie widziałem chyba jeszcze Oud Bruina Petrusa

      Comment

      • dabu1
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.04
        • 159

        #18
        Jeszcze raz:

        Comment

        • Livres
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.04
          • 324

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
          Osobiście uważam, że to ciekawa propozycja Lidla. Jak na taką dużą sieć nie można się spodziewać, żeby sprzedawali mikrusa, a mogli wrzucić np Stellę i np. Palma. Są to porządne marki, a dubel z Petrusa uważam za bardzo udany. Ale jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.
          Nie ma co fetyszyzować mikrusów, gdy w Belgii i średniej wielkości browary warzą znakomite piwa. Wyłączając Gauloise, którego jakość jest dyskusyjna, praktycznie same dobre rzeczy.
          Last edited by Livres; 2015-03-17, 16:14.

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            #20
            Moim zdaniem to bardzo dobra oferta, najlepsza jak dotychczas piwna w Lidlu. Petrus w tym chyba iw wersji flanders, Corsedonk...a ceny rewelacyjne.

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12565

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Livres Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie ma co fetyszyzować mikrusów, gdy w Belgii i średniej wielkości browary warzą znakomite piwa. [...] praktycznie same dobre rzeczy.
              Zgadzam się, to taka uwaga dla tych, którzy uważają, że jak coś w markecie to już drugi sort, oczywiście z pominięciem polskich kraftów

              Comment

              • tristan_tzara
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.12
                • 1038

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dabu1 Wyświetlenie odpowiedzi
                Bardzo ładne rzeczy. Aż podjadę po kilka

                Comment

                • behegrzmot
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2009.01
                  • 276

                  #23
                  tristan_tzara, szykuj się na takie sceny :

                  W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2014.01
                    • 2566

                    #24
                    Dobre piwo i badziewne obuwie dla hipsterskiej tłuszczy to nieadekwatne porównanie.

                    Pamiętam zresztą jak było z tygodniem brytyjskim, bez scen dantejskich. Nie zapominajcie, że większość osób, która chodzi do Lidl'a nie jest w temacie i mało się zna na produktach, które Lidl sprowadza (sery, piwo, wino), tak więc piwo belgijskie nie zrobi na nich wrażenia, bo przecież takie małe i niewiadomo co to, a tu proszę wielki Harnaś i to za parę złotych. Może zadziałać element mocy i wówczas skuszą się na Gulden Draak czy na Piraat'a bo to mocne, to się opłaca, ale nie wróżę, żeby nagle ktoś wynosił piwa kartonami. Przecież nawet czeskich nie przetrzebili i trwało to stopniowo.
                    Last edited by Petitpierre; 2015-03-17, 17:05.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • behegrzmot
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2009.01
                      • 276

                      #25
                      "" pojawiło się nieprzypadkowo ACZKOLWIEK różnie to z tym piwem w Lidlu jest. Raz leży przez cały tydzień (albo miesiąc, jak to było z azjatami) a innym razem pod wieczór pierwszego dnia już co lepsze jest przebrane. Generalnie masz rację, przeciętny Kowalski nie rzuci się po piwo za 5zl/0,33 ale z drugiej strony nie wiadomo jak dużo tego piwa rzucą na półki.

                      Comment

                      • baroN1
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2011.08
                        • 181

                        #26
                        dokładnie.... przeciętny janusz prędzej kupi harnasia niż Gulden Draaka....

                        cena 4,99 to hit, szczególnie że w specjalistycznych sklepach ceny sięgaja 11-13zł

                        Comment

                        • Piktor
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2011.11
                          • 109

                          #27
                          Gulden Draak za piątaka to najlepsza piwna okazja, jaką w całym życiu w tym kraju widziałem. Naprawdę. Gdyby nie to, że trochę szkoda mi czasu i żołądka na powtarzanie nawet najlepszych piw, to wziąłbym tyle, ile bym uniósł i otwierał co pół roku po jednym. Lidl ostatnio wyciąga perełki w świetnych cenach, ale tym to mnie rozwalił.
                          Last edited by Piktor; 2015-03-17, 17:27.

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19260

                            #28
                            Przejrzałem swój dziennik piwny oraz opisy na b.biz i wychodzi na to, że poza jednym (może dwoma) reszty nie piłem. A jeśli tak to lata temu, gdy belgijskie piwa były w Polsce takim odkryciem jak dziś krafty czy hamerykany.

                            Comment

                            • krzychu_72
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2009.05
                              • 28

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                              Pamiętam zresztą jak było z tygodniem brytyjskim, bez scen dantejskich. Nie zapominajcie, że większość osób, która chodzi do Lidl'a nie jest w temacie i mało się zna na produktach
                              Dokładnie. Gdzieniegdzie piwa z tygodnia brytyjskiego można było kupić jeszcze miesiąc później.

                              Comment

                              • oberzine
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2012.02
                                • 228

                                #30
                                kurde napaliłem się jak szczerbaty na suchary nie doczytałem tematu i pogoniłem do lidla a tu pusto!
                                Last edited by oberzine; 2015-03-17, 19:18.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X