Konkursy piwne - gdzie tu sens?

[dlugas]

śśśśś


Oj znowu odejdziemy od tematu i zrobi się mega oftopic :]

[Pendragon]

W tym jednym przypadku odejście od tematu byłoby całkiem uzasadnione.

[kopyr]

To w formularzu trzeba było zaznaczyć że chcę być zawodowym piwowarem?

Nie trzeba. Ale w filmie, który już tu linkowałem mówiłem jaka jest idea Kuźni Piwowarów. Jest to konkurs, który ma wyłuskiwać talenty, ludzi, którzy zostaną piwowarami w browarach. Nie jest tak, że piwo słabsze wygra, tylko dlatego, że piwowar powiedział, że idzie w zawodowstwo, ale jeśli będą dwa identycznie dobre piwa, to przeważyć może właśnie gotowość do przejścia na zawodowstwo. Być może nikt z tej pierwszej edycji nie zostanie zawodowym piwowarem. Trudno. Jednak od początku jasno komunikowaliśmy czym się różni Kuźnia od innych konkursów.

[anteks]

Tomku, skąd w eliminacjach wiedzieliście o gotowości przejścia na zawodowstwo?
Chyba że eliminacje były jawne i lobbowano za finalistami

[kopyr]

Tomku, skąd w eliminacjach wiedzieliście o gotowości przejścia na zawodowstwo?
Chyba że eliminacje były jawne i lobbowano za finalistami

Nie no w eliminacjach liczyło się tylko piwo. Ja pisałem już o sytuacji z finału.

[kkemot]

Nie no w eliminacjach liczyło się tylko piwo. Ja pisałem już o sytuacji z finału.

Nie byłbym taki pewny że liczyło się tylko piwo, bo po 100 piwach już raczej ciężko było o obiektywną ocenę, albo nawet taką rzeczową z grubsza, już nie myślę co się musiało dziać pod koniec dnia jak podchodziliście do np. 180 piwa

[anteks]

Tak wyszło że w tym roku jednym piwem obskoczyłem 4 konkursy. Oceny bardzo różne od podium po syf z mokrą szmatą