Początek przygody z piwem rzemieślniczym

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wandelo
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.04
    • 9

    Początek przygody z piwem rzemieślniczym

    Witam. Jestem nowy na forum, co prawda przeglądałem setki tematów ale postanowiłem założyć konto aby zasięgnąć pomocy od forumowiczów. Wracając do tematu : zaczynam swoją przygodę z piwem rzemieślniczym, poszukuję Polskich craftów które każdy zaczynający przygodę z piwem craftowym powinien spróbować. Chcę popróbować większości rodzajów piwa, ale najchętniej celowałbym w piwa lekkie, orzeźwiające i dobrze pijalne. Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź!
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #2
    Lekkie i pijalne, tak na szybko:
    Space Sheep z browaru Podgórz, często się pojawia na kranach w barach.
    Dwa Smoki z Pracowni Piwa
    Pacific Pale Ale z Artezana
    Grodziskie z Pinty
    Pan IPAni z Trzech Kumpli

    Comment

    • Wandelo
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2015.04
      • 9

      #3
      Dzisiaj późnym popołudniem zakupiłem Pan IPAni od Trzech Kumpli, świetne. Dzięki bardzo za podpowiedź !

      Comment

      • kkemot
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2013.12
        • 119

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wandelo Wyświetlenie odpowiedzi
        Witam. Jestem nowy na forum, co prawda przeglądałem setki tematów ale postanowiłem założyć konto aby zasięgnąć pomocy od forumowiczów. Wracając do tematu : zaczynam swoją przygodę z piwem rzemieślniczym, poszukuję Polskich craftów które każdy zaczynający przygodę z piwem craftowym powinien spróbować. Chcę popróbować większości rodzajów piwa, ale najchętniej celowałbym w piwa lekkie, orzeźwiające i dobrze pijalne. Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź!
        Polecam zakupić garnek, kilka fermentorów i innych niezbędnych rzeczy i samemu warzyć. Frajda z tego płynie duża, jak otwierasz własne piwo to uwierz mi, smakuje niesamowicie. A przy okazji jest znacznie taniej i pewniej co do jakości
        Ja kiedyś potrafiłem tygodniowo pić kilka-kilkanaście piw rzemieślniczych, ale w sumie jak zacząłem trafiać na coraz więcej piw zepsutych i moja percepcja się poprawiła, zmieniłem podejście i teraz wolę samemu coś zrobić niż się bawić w ruletkę. Sprzęt możesz kupić tanio po kimś, później sprzedasz bez straty praktycznie, surowce na piwo wychodzą tanio. W cenie 5 piw masz 50- chyba się opłaca?

        A jeśli mógłbym Ci coś polecić- Golden Monk z AleBrowaru, tak samo ich Milk Stout. I w sumie wszystko inne oprócz Smoke Joe- dość mocne w smaku jest i możesz nie wypić całego

        Comment

        • rafael52
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.12
          • 478

          #5
          Na początek dobra będzie AIPA z Dappera.
          No i może coś z Olimpu Demeter, Persefona.

          Comment

          • tristan_tzara
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2007.12
            • 1038

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kkemot Wyświetlenie odpowiedzi
            A jeśli mógłbym Ci coś polecić- Golden Monk z AleBrowaru, tak samo ich Milk Stout. I w sumie wszystko inne oprócz Smoke Joe- dość mocne w smaku jest i możesz nie wypić całego
            Lekkie miały być. Poza tym, golden monk? Największa tragedia AleBrowaru? Serio? kkemot, spodziwałem się ze to główny punkt twojego hejtu na krafty
            A Smokey Joe to jedno z największych dzieł polskiego piwowarstwa, ale podobnie jak whisky z Islay, nie dla początkujących

            Comment

            • gebruiker
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2014.01
              • 187

              #7
              Z takich w miarę szeroko dostępnych polecam Podróże Kormorana z browaru Kormoran. Wszystkie są świetne, ale Twoim kryteriom odpowiada najbardziej Witbier z tej serii, najlepszy witbier w Polsce, piwo lekkie i bardzo orzeźwiające. Coffee Stout również spełnia kryteria lekkości i pijalności, także polecam też i jego.
              Last edited by gebruiker; 2015-04-04, 01:59.

              Comment

              • olko
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2013.09
                • 40

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
                A Smokey Joe to jedno z największych dzieł polskiego piwowarstwa, ale podobnie jak whisky z Islay, nie dla początkujących
                A moim zdaniem nie ma co straszyć torfem tylko trzeba próbować czy to dla Ciebie. Sam na początku drogi z whisky trafiłem na Lagavulina i mnie nie odrzucił...wręcz przeciwnie. Ze Smokey Joe może być podobnie

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Ludzie, litości, nie każcie Nowemu ryzykować z niepewnymi piwami. Jeśli już odsyłajcie do w miarę pewnej klasyki:
                  Pinta - Atak Chmielu + inne z porfolio browaru
                  Kormoran - American IPA + inne z serii Podróże oraz Plony

                  Ja jeszcze zarekomenduję
                  Bojan - Maorys + Czarne
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • Kones
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2014.07
                    • 160

                    #10
                    Obawiam się Becik że zaraz zaczną się uwagi na temat stabilności kolejnych warek od browarów Jakubiaka, następnie temat poemandruje w kierunku wylewać czy nie wylewać i zakończy się dyskusją w temacie ceny kraftów. Mi się to forum bardzo podoba .

                    Wandelo, jestem o krok dalej na drodze do innych smaków, ale tylko krok, więc z czystym sumieniem mogę tutaj poprzeć Becika. Zacznij od tego co jest w miarę dostępne a co odbiega od przyjętego trendu lechotyskożywcowego, czyli zdecydowanie "podróże kormorana" dostępne np. w Auchan czy niektórych większych sieciówkach. Jeśli do tej pory opierałeś się na lagerach, sięgnij po "warmińskie rewolucje", dostępne w Carrefourach w okolicy 4 zyla czy bojanowskiego "Toporka" z Żaby. Po pierwsze pachną (juhuuu), po drugie możesz rozpocząć przygodę z piwami goryczkowymi (juhuuu). Skoro jednak już masz "Pan IPAni" za sobą to można udać się po "Jankesa" i zdecydownie "Czarne"z Bojana Piotr i Paweł). Jeśli chodzi o Pintę, można w ciemno, chociaż "atak chmielu" pity w pubie, wydał mi się ostatnio mocno goryczkowy bez kontry słodowej. Zdecydowanie bardziej polecałbym "Winchestera" od Faktorii, choć malkontenci mówią że druga warka to już nie to.
                    Oprócz poznawania nowych smaków umożliwi Ci to też przeskok w kierunku nowej jakości cenowej . W tym momencie możesz podjąć decyzję czy przestajesz się golić, kupujesz teku i zakładasz bloga czy też pijasz po raz szósty to samo piwo wieczorną porą, gdyż albowiem bardzo Ci piwo smakuje.
                    Jeśli post nieskładny, wybacz, testuję dziś październikową warkę porteru żywca, cudem odgrzebaną na sklepowej półce. Przy okazji, jeśli jeszcze nie wsysałeś się w portery, odkop np. temat Długasa o porterach, sprawdź czego szukać w zapachu i smaku i przejdź na ciemną stronę mocy. Muhahahaha...

                    Comment

                    • Wandelo
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2015.04
                      • 9

                      #11
                      Na początku chciałem podziękować każdemu, kto pomógł w tym temacie.

                      @becik

                      Tak się składa, że w pobliskim sklepie mają Czarnego Bojana na przecenie to po niego sięgnę. Co do Kormorana i Pinty : lokalny sprzedawca namawiał do obu więc też je obadam.

                      @Kones

                      Składny nieskładny, kto na to patrzy. Tak jak wyżej pisałem sięgnę po Kormorana i Pintę. Zachęciłeś mnie też Jankesem. Co do lagerów - wiem, że koncernowe piwa to nie są dobre lagery, ale chyba jestem już nimi zmęczony.

                      Jest tego tyle, że obadanie całości zajmie mi chwilkę. Także nic innego tylko po świętach zawitać do sklepu

                      PS Nawiązując do szkła, w sklepie widziałem dwa szkła od Doctora Brew : Teku i Craft Master One. Różnią się one czymś, poza wyglądem? Czy to kwestia preferencji? A może są inne szkłą warte uwagi?

                      Pozdrawiam, Kuba.

                      Comment

                      • RobertK
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2013.02
                        • 113

                        #12
                        Zamiast warmińskich rewolucji czy plonów lepiej spróbować kormoran jasne mocno chmielone z tego samego browaru Kormoran, jeśli lubisz wyrazisty smak mi wyczuwalna goryczkę.
                        Wielki jest wybór piw rzemieślniczych, które warto spróbować. Z łatwiej dostępnych, dobrej jakości i tańszych to na pewno piwa z browaru Pinta.

                        Comment

                        • yaro74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2012.09
                          • 2089

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wandelo Wyświetlenie odpowiedzi

                          PS Nawiązując do szkła, w sklepie widziałem dwa szkła od Doctora Brew : Teku i Craft Master One. Różnią się one czymś, poza wyglądem?
                          Nie, możesz pić w którym chcesz, na smak piwa nie ma to wpływu.
                          Last edited by yaro74; 2015-04-04, 20:44.

                          Comment

                          • zebediach
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2012.03
                            • 96

                            #14
                            Tak jak pisał yaro, nie ma znaczenia z czego pijesz. A za cenę tego teku możesz pewnie kupić kolejne piwo(nie wiem ile takie coś kosztuje).
                            Choćby i z wiadra

                            Comment

                            • Kones
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2014.07
                              • 160

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wandelo Wyświetlenie odpowiedzi

                              PS Nawiązując do szkła, w sklepie widziałem dwa szkła od Doctora Brew : Teku i Craft Master One. Różnią się one czymś, poza wyglądem? Czy to kwestia preferencji? A może są inne szkłą warte uwagi?

                              Pozdrawiam, Kuba.
                              Olej szkło, serio. Tzn. jeśli masz np. większe kieliszki do wina, to już wystarczy ale ładna szklanka czy zwykły pokal wystarczy. Za 2 dychy do wydania na szkło możesz mieć 3-4 piwa, warto? Jak się wciągniesz w temat, pojedziesz na jakiś festiwal i sobie szkiełko kupisz. Mi już przeszło, na tym etapie smakować i pachnieć będzie tak samo z każdego szkła.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X