Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dukat_WSI
Wyświetlenie odpowiedzi
Produktów KP nie tykam od lat. Bez cienia żalu obserwowałbym upadek tego piwnego "imperium". Ale raczej prędko taki upadek nie nastąpi.
Nie sądzę, że się gdzieś pogubili, zostali w tyle itp. Ich strategia marketingowa robi wrażenie jak najbardziej przemyślanej.
Naprawdę sądzisz, że mogliby zyskać (oczywiście mam na myśli wynik finansowy) wypuszczając jakieś pseudo-rewolucyjne piwo? Przecież oni celują w masowego odbiorcę. A taki klient, czy nam się to na tym forum podoba czy nie, i tak będzie wolał piwo, które "nie jest gorzkie", "ma normalny zapach, nie jakieś perfumy" etc. Wielu ludziom piwa takie jak Książęce naprawdę smakują. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale tak jest
Eksperymentów Grupy Żywiec bym nie przeceniał. Robią to na małą jednak skalę i bardzo zachowawczo. Zgodzę się, że ŻAPĘ (przynajmniej na początku tak było, dawno nie piłem) jak najbardziej da się wypić. Ale czy to jest piwo do którego chce się wracać? Ok, zobaczymy jak się to rozwinie, raz na jakiś czas coś z Cieszyna jestem gotów spróbować. Bez wielkich oczekiwań.
Porter z Okocimia? Dawno nie piłem, muszę sprawdzić jak teraz wygląda. Ale jakoś nie sądzę, że będzie choćby porównywalny z Komesem, Warmińskim, Ciechanem czy nawet Grandem. Tak, wiem, że jest tańszy, ale czy to przesądzający argument?
Comment