Korpo-Browary do zamknięcia ? ploty - [niespełnione ;) ]

[Javox]

Grunt że kraft (craft) się rozwija i nawet relatywnie wysoka cena piwa nie bardzo odstrasza, coraz więcej ludzi zasmakowało w rzemieślniczym z pianką .

[Brodzislaw]

Likwidacji browaru w Bydgoszczy chyba nikt nawet nie zauważył, choć Kujawiak wiele lat sie mocno trzymał na lokalnym rynku. Po tym co odstawiono z tym piwem w kolejnych latach - nikt zapewne nie żałuje nawet samej marki.
Firmy są i kończą się, sztandarowym przykładem jest browar Czarnków od którego chyba większość zaczynała przygodę z piwem innym niż ojro-lager.

[marqqq]

Korporacje same się pogrążają. Piast z nad morza, Leżajsk z Warki albo Cieszyna, Żywiec Litewski, Harnasie i Tatry gór na oczy nie widzące.
Losowy smak, dziwne twory jak Harnaś wysokochmielony czy biedronkowe Leżajski.

Kiedyś lubiałem Leżajska, kilka lat temu raz kupiłem i był obrzydliwy.
Jak od kilku miesięcy śledzę forum to piłem warkę, heńka i coś z Warki. Wszystko to kwaśny syf.
Już nawet biedrolidlo lapery lepsze.

[borat1979]

W sumie co to za różnica czy zamkną czy nie zamkną?
Koncernowych sikaczy nie piję od dawna, knajpy też wybieram z piwem rzemieślniczym.

Jak patrzę jak się te biedaki w działach marketingu koncernów męczą główkując co by tu wymyślić żeby wyglądało na piwną rewolucję i kosztowało 2 zeta po czym wychodzi wychodzi im Lech Diesel czy inny podobny bełt to aż się śmieć chce

[yoda79]

Ludzi szkoda.

[Brodzislaw]

Ludzi szkoda.

Zawsze mogą założyć browar kraftowy :-)

[Czapayew]

Czy po zamknięciu Browaru Leżajsk, będą mogli zgodnie z prawem nadal pisać na etach i puszkach REGIONALNE PIWO Z PODKARPACIA ?

Jak się pisało na robionej w Leżajsku TATRZE "Piwo spod samiuckich Tater"... Pucha/eta wszystko przyjmie.

Zawsze mogą założyć browar kraftowy :-)

Właśnie - założą masę rzemieślniczych browarków i będą tłukli IPY, APY, AIPY, EIPY, OIPY, PIPY etc. w imię piwnej rewolucji.

[rohozecky]

knajpy też wybieram z piwem rzemieślniczym.

Istnieje jeszcze świat poza kilkoma największymi miastami. Rzekłbym , że dość spory.

[solfernus]

A mi będzie szkoda jak zamkną Leżajsk. Nawet jak jest w GŻ. To wszak nasz swojski podkarpacki browar. Skundlił się co prawda na łańcuchu przy ich budzie.
Ale zawsze będę miło wspominał "leżajski długi nóż" w butelce 0,355 l i Wańkę Wstańkę

[gwzd]

Istnieje jeszcze świat poza kilkoma największymi miastami. Rzekłbym , że dość spory.

Poza kilkoma największymi miastami też sprzedają dobre piwo!

[rohozecky]

Poza kilkoma największymi miastami też sprzedają dobre piwo!

Czytanie ze zrozumieniem to jednak ciężka sprawa. Nie każdy lubi walić na schodach przed sklepem, mój przedpiśca pisał o knajpach, i do tego się odniosłem.

[zgoda]

Ludzi szkoda.

Mnie nie. Mogą przestać, wystarczy chcieć.

[gwzd]

Czytanie ze zrozumieniem to jednak ciężka sprawa. Nie każdy lubi walić na schodach przed sklepem, mój przedpiśca pisał o knajpach, i do tego się odniosłem.

I jeszcze bredzisz o czytaniu ze zrozumieniem? ehh...

[dlugas]

W sumie co to za różnica czy zamkną czy nie zamkną?
Koncernowych sikaczy nie piję od dawna, knajpy też wybieram z piwem rzemieślniczym.

tu nie chodzi, że szkoda czy nie szkoda, każdy sobie sam osądzi. Temat ma skłaniać do dyskusji, czy są realne w obecnych czasach takie zamknięcia (nie małych w końcu ) browarów z powodów czysto ekonomicznych.
Zamiast ruszyć głową, patrzą w korpo ciągle na słupki.
Coś kombinują z tymi niby markami premium (klasyczne warianty tyskie, żywieckie style bockowomarcowe, nowe kasztelany i okocimy sezonowe) ale sami chyba nie wiedzą jak to zrobić, by zaskoczyło.
Innowacje to lechy dizle i warki limonkowo porzeczkowe
Nie wspomnę już o bezsensownym bezalkoholowych lechu czy warce o "smaku bóg wie jakim, byle nie przypominało smaku piwa"

[rohozecky]

I jeszcze bredzisz o czytaniu ze zrozumieniem? ehh...

Ano właśnie, echhh