Portery bałtyckie z innych państw/górnej fermentacji

[Dukat_WSI]

Polecacie jakieś portery bałtyckie z innych krajów np. niemieckie? Jeśli tak, to czym szczególnym różnią się od polskich?
Poza tym, jak wiadomo, porter bałtyckim był kiedyś piwem górnej fermentacji. Któryś browar gdzieś tam jeszcze produkuje porter bałtyckim będący ale?

[wpadzio]

Polecacie jakieś portery bałtyckie z innych krajów np. niemieckie? Jeśli tak, to czym szczególnym różnią się od polskich?
Poza tym, jak wiadomo, porter bałtyckim był kiedyś piwem górnej fermentacji. Któryś browar gdzieś tam jeszcze produkuje porter bałtyckim będący ale?

Porter bałtycki nigdy nie był piwem górnej fermentacji. Proponuję poszukać korzeni stylu. Nawet na popularnej Wikipedii

[Dukat_WSI]

Porter bałtycki nigdy nie był piwem górnej fermentacji. Proponuję poszukać korzeni stylu. Nawet na popularnej Wikipedii

A co powiesz o tym, że w Żywcu jeszcze na początku XX w. robiono porter bałtycki na drożdżach górnej fermentacji?

[darekd]

A co powiesz o tym, że w Żywcu jeszcze na początku XX w. robiono porter bałtycki na drożdżach górnej fermentacji?

A co powiesz o tym, że to górnofermentacyjne piwo miało wtedy 6% alk. i miało niewiele wspólnego z kojarzonym z RISem dolnofermentacyjnym porterem bałtyckim. To nie był porter bałtycki i nawet takiej nazwy nie używano. Jak napisał kolega porter bałtycki nigdy nie był piwem górnej fermentacji.

[Kones]

Ostatnio pity Lwowski był niezły i osiągami zdaje się dorównywał naszym, a nie był cienkuszem w rodzaju baltiki. Kupiony w stokrotce za ok. 4,5PLN, polecam, mi smakował. Inne bałtyki masz w liście u Długasa, chociaż pewnie lista daleka od pełnej.

[Mason]

Polecacie jakieś portery bałtyckie z innych krajów np. niemieckie? Jeśli tak, to czym szczególnym różnią się od polskich?

Jak już to raczej z Rosji, Białorusi, ten kierunek. Z Niemiec ciekawy jest Störtebeker Stark Bier. Style nazi by się oburzyli, że to nie PB, bo jedynie 16,9 Blg . Polecam też z czystym sumieniem mocniejsze portery z krajów skandynawskich.

Poza tym, jak wiadomo, porter bałtyckim był kiedyś piwem górnej fermentacji. Któryś browar gdzieś tam jeszcze produkuje porter bałtyckim będący ale?

Owszem, Sinebrychoff Koff Porter. Pełna tradycja, wciąż górna fermentacja jak dawniej, twierdzą nawet że obecnie fermentują na tych samych drożdżach co Guinness. Z nowszych wypustów ciekawe są Beer Here: SoD i Pumpernikiel Porter, HaandBryggeriet: Norse Porter i Akevitt Porter, Thisted Limfjords Porter, czy z Nøgne Ø: Porter i Imperial Rye Porter.

Jak zwykle wiele się rozbija o definicje i ramy stylu: czy PB musi mieć minimum 18 Blg i być koniecznie dolnej fermentacji, czy też niekoniecznie. Ja uważam, że niekoniecznie.

[e-prezes]

Ja uważam, że niekoniecznie.

A dlaczego zapytam zaczepnie?

[Mason]

Gdyż biorę pod uwagę genezę stylu (górna fermentacja), smak współczesnych wersji (polskie vs skandynawskie na przykład), uwarunkowania geograficzne (dlaczego jedynie słuszny PB ma być nasz, skoro inne kraje leżące nad Bałtykiem robią to inaczej) i fakt, że styl piwa nie jest zamkniętym, niezmiennym tworem.

[e-prezes]

Porter to porter, imperial stout to imperial stout, a porter bałtycki to porter bałtycki. Po to tworzy się definicje, by coś określały. Jeśli jest dowolność i szerokie widełki parametrów to jest chaos. Geneza jest owszem ważna, ale nie kluczowa. Kiedy tworzyły się zręby tego co dziś zwykliśmy określać porterem bałtyckim nie było dolnej fermentacji (była, ale marginalna i nie tam gdzie narodził się ten styl). Piwo mocno wyewoluowało i zupełnie inaczej się go nazywa. Polemizować można przy wielkości plato, ale rodzaj fermentacji tworzy mimo wszystko inny profil. Takie jest moje zdanie.

[Petitpierre]

Porter to jedno-to idea, imperial stout (cały czas warto zwracać uwagę, że przedrostek Russian został dodany dopiero na początku XX-go wieku) to skrót od Imperial Stout Porter czyli najmocniejszego, najbardziej gęstego, w ogóle naj, naj (imperial) z mocnych (stout) porterów danego browaru; nadal więc porter. Pierwsze portery bałtyckie to imperial stout porter'y na drożdżach fermentacji dolnej. Współczesne portery bałtyckiego odbiegają od tamtych, ale nadal wpisują się w genezę i tym samym w ideę. W dzisiejszej nomenklaturze porter bałtycki kojarzy się jednoznacznie, że dolniak, i że nasz, a w rzeczywistości tak właśnie nie jest-trzeba tylko poszperać.

[e-prezes]

Znacie jakiś inny styl piwa, który może być zarówno dolnej fermentacji jak i górnej, jasny i ciemny, słodki i wytrawny, lekki i mocny? I to wszystko w jednej kategorii: porter bałtycki!

[dlugas]

Ja (no i nie tylko ja) nie znający się na rzeczy przyjąłem sobie, że porter bałtycki to dolniak i najlepiej od 18BLG
Mam w ten sposób poukładane co i jak.
Oczywiście jednak jeśli piwo ma 16BLG, a jest na tyle wyraźne i "porterowe" to jak najbardziej zapraszam je do swojej listy w "jadłospisie".

Można znaleźć przecież portery bałtyckie 18BLG, ale tak rzadkie zarówno w treści jak i smaku, że porterem b. są tylko z nazwy.

Jakieś ramy stylowe być muszą. Wariacje na temat oczywiście także są mile widziane.
Raczej gołym okiem widać, że dla lepszego poukładania sobie całości najlepiej przyjąć, że "to dolniak i min. +/- 18BLG"

No i nie musi być "NASZ". Ważne by smakował.

[e-prezes]

Ten tutaj w ogóle nie smakował jak porter bałtycki.

[Dukat_WSI]

Lwowskiego akurat leżakuję w piwnicy, bo sprzedają go na moim osiedlu. Słyszałem o nim jednak średnie opinie.

[Petitpierre]

A jest jakaś strona tego browaru, co to uwarzył? Szukam i szukam.