Ja uważam, że rząd powinien akurat producentów złapać za ryja i nakazać publikowania na etykiecie pełnego składu. Uważam, że nie ma co się bawić w jakieś niemieckie prawa czystości, ale konsument ma prawo wiedzieć co kupuje.
P.S. No chyba, że dostanę do rąk wyniki badań na temat dużo większej szkodliwości piw z syropem glukozo-fruktozowym i enzymami w stosunku do napojów produkowanych jedynie z wody, słodu, drożdży i chmielu. Wtedy można by było pomyśleć o pewnych ograniczeniach dla branży piwowarskiej, jeśli koszty picia harnosiotyskożubrów ponosilibyśmy wszyscy (zresztą i tak ponosimy wspólnie koszty picia alkoholu przez społeczeństwa).
P.S. No chyba, że dostanę do rąk wyniki badań na temat dużo większej szkodliwości piw z syropem glukozo-fruktozowym i enzymami w stosunku do napojów produkowanych jedynie z wody, słodu, drożdży i chmielu. Wtedy można by było pomyśleć o pewnych ograniczeniach dla branży piwowarskiej, jeśli koszty picia harnosiotyskożubrów ponosilibyśmy wszyscy (zresztą i tak ponosimy wspólnie koszty picia alkoholu przez społeczeństwa).
Comment