Mieszanie się dróżdży w browarze

[Dukat_WSI]

Część browarów obawia się mieszania drożdży górnych i dolnych. Czy drożdże górnej i dolnej należy stosować w oddzielnych, wydzielonych częściach browaru i stosować jakieś specjalne procedury ochronne? Czy w przypadku zmieszania się drożdży należy przeprowadzić jakąś specjalną dezynfekcję browaru?

[jacer]

To są wymówki.

[coder]

Taka infekcja krzyżowa jest poważnym problemem, w browarze przemysłowym używającym więcej niż jeden szczep trudno jest je odseparować od siebie, szczególnie jeżeli browar ma stałe orurowanie w którym jest mnóstwo zaworów, zakamarków itp.

Najbardziej boją się tego producenci lagerów, w których pojawienie się estrów lub fenoli w aromacie jest poważną wadą piwa. Słyszałem, że podobno gdy w Żywcu mieli rozlewać leżajskiego weizena, dospawali kawałek orurowania tylko dla tego piwa.

[Dukat_WSI]

Taka infekcja krzyżowa jest poważnym problemem, w browarze przemysłowym używającym więcej niż jeden szczep trudno jest je odseparować od siebie, szczególnie jeżeli browar ma stałe orurowanie w którym jest mnóstwo zaworów, zakamarków itp.

Najbardziej boją się tego producenci lagerów, w których pojawienie się estrów lub fenoli w aromacie jest poważną wadą piwa. Słyszałem, że podobno gdy w Żywcu mieli rozlewać leżajskiego weizena, dospawali kawałek orurowania tylko dla tego piwa.

Nie zdziwiłbym się w takim razie, jakby dany browar koncernowy używał tylko 1 rodzaju takich samych dolnych drożdży.

[coder]

Nie zdziwiłbym się w takim razie, jakby dany browar koncernowy używał tylko 1 rodzaju takich samych dolnych drożdży.

Oczywiście, przecież praktycznie wszyscy używają szczepu W34/70, lepszego nie ma.