Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen
Wyświetlenie odpowiedzi
Kultura piwna a kultura.
Collapse
X
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziI koniecznie muszą mieć brodęLast edited by Dukat_WSI; 2015-08-11, 00:11.
Comment
-
-
Albowiem czlowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka...
Ja, mimo wszystko, miałem cichą nadzieję że krafty (ku ich rozpaczy) pije odsetek tych doedukowanych, interesujących się tematem i przyklejających gumy do żucia w naprawdę niewidocznych miejscach kwietników i ławek, a tu rozczarowanie. Tym tematem odarliście mnie z elitarności jego mać! Inna sprawa, że to oznacza że krafty są za tanie! nigdzie nie walają się w parkach butelki po danielsie i ballentainsie (zdejm kapelusz). Skoro ideał sięgną bruku i trafił pod strzechy powinien jednak być droższy, browary i pośrednicy oraz sklepy, od teraz kraft po 12 w hurcie!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kones Wyświetlenie odpowiedziteraz kraft po 12 w hurcie!
To będzie na tej samej zasadzie (autentyczny przykład z życia) jak w jednym z lokali "Pan Koneser" zamawia niebieskiego Johnny Walker z colą....
Burak też może kupić piwo i za 20 złGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kones Wyświetlenie odpowiedzinigdzie nie walają się w parkach butelki po danielsie i ballentainsie (zdejm kapelusz).Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedziWalają, walają, ballantines przestała być najlepszą whisky na świecie, na szczęście nie walają się glenmorangie, glenkinchie, czy oban'y. Jeszcze nie walają.Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abran Wyświetlenie odpowiedziNiestety nie ma kultury piwnej w Polsce. Ludzie zachowują się po chamsku.
Nie wiem czy to może specyfika polskiej mentalności jednak, czy objaw jakichś głęboko skrywanych kompleksów, w każdym razie jak tylko ktoś wychodzi przed szereg, w którym do tej pory stał nagle staje się w swoich oczach niezwykle wyjątkowy. Bardzo chce, aby i inni zauważyli zmianę, więc warto ją podkreślić. Fajnie jest się wtedy zaczął wyśmiewać dosadnie z tego co do tej pory było i naszym wspólnym mianownikiem. Na początku może to spotkać każdego, ale chodzi o to by w porę pomyśleć "co ja, k..., robię". I trochę się prostować.
Ja swoją piwną rewolucję zacząłem stosunkowo niedawno od filmów pewnego blogera. Stare filmy są merytoryczne i widać pasję. A ostatnio trafił się film, gdzie warto pośmiać się z Biedronki i jej klientów zrównać z każdym stereotypem tzw. Polaka-cebulaka nie umiejącego się zachować w żadnej sytuacji, jakiegoś tam Janusza siejącego "wiochę". W innym filmie pada teza, że jak się pije piwo za 8zł to nie warto się przyznawać, że pije się piwo za 3zł, bo w "towarzystwie" to nie wypada. Czyli mamy już jakieś lepsze towarzystwo, jak mniemam takie trochę "ąę". No i to mija się z czymś co ja nazywam szerzeniem kultury, również i piwnej. Natomiast jest kamykiem do ogródka fałszywego przekonania o własnej wielkości. Wodą na młyn każdego megalomana. Zamiast łączenia znowu podziały. Żadna tam rewolucja, stała tendencja.
Ale żeby trzymać się tematu piwa to uważam, że piwo można wypić kulturalnie niezależnie od tego jakie ktoś ma kubki smakowe i za ile kupił piwo. Można być chamem w klapkach, jak i chamem w lakierkach. Można się uwalić piwem za 20zł, jak i piwem za 1,50zł.
Jak dla mnie to niech każdy pije co mu smakuje, byle po sobie posprzątał .
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abran Wyświetlenie odpowiedziTo samo obserwuję na codzień, w upalne dni. Niestety nie ma kultury piwnej w Polsce. Ludzie zachowują się po chamsku. Jeszcze do tego strasznie śmiecą dookołapozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
Comment
-
-
W tym kraju ogólnie jest mało kultury. Wy chcecie ja znaleźć w pijawkach?„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Często chodziłem dawniej po lasach, też z piwem. Zawsze pamiętałem o tym żeby wszysto spowrotem spakować do plecaka, łącznie z kapslem. Ale jak widziałem syf narobiony, puszki flaszki, nawet w rezerwatach, to krew mnie zalewala. Raz nawet w jednej jaskini, gdzie trzeba się dobrze poprzeciskać aby wejść, spotkałem butelkę po gorzkiej żołądkowej. Dużo syfu zostawiają też ci sławni obrońcy przyrody wędkarze. Karmilbym ich wszystkich tym syfem co zostawiają. Plus gnoje na quadach jeżdżący po rezerwacie. W tym kraju tyle osób deklaruje szacunek do ziemi polskiej, szkoda że nie widać tego w czynach. Ale wiadomo ze łatwiej coś głosić niż robić. I to nie ważne czy ktoś pije krafty czy korpo, cham będzie chamem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedziAle jak widziałem syf narobiony, puszki flaszki, nawet w rezerwatach, to krew mnie zalewala.
Comment
-
Comment