Piwo dedykowane zespołom muzycznym

[Brodzislaw]

Beer geekowe szaleństwo wpływa również na kulturę i rozrywkę. Coraz więcej zespołów muzyczny "produkuje własne piwa". Dokładniej rzecz ujmując - browary tworzą nowe tytuły nawiązujące w nazwie i estetyce do muzyki danego zespołu. Z naszego podwórka znany jest Behemoth. Piwo swoje ma m.in. Iron Maiden i Slayer. Moją uwagę przykuła legenda death metalu - Cannibal Corpse.

http://heavyrock.eu/blog/cannibal-corpse-wypuszczaja-wlasne-piwo-amber-smashed-face/

Co sądzicie o takiej formie promocji - no wałśnie czego - zespołu czy piwa wśród fanów zespołu?

[darekd]

Co sądzicie o takiej formie promocji - no wałśnie czego - zespołu czy piwa wśród fanów zespołu?

W przypadku znanego zespołu chodzi o marketing. Browar zapewne płaci zespołowi za użyczenie nazwy, tak jak w przypadku całej masy oficjalnych gadżetów. Piwo AC/DC czy Iron Maiden się dobrze sprzedaje i przynosi zyski, nawet producentowi niezbyt zależy, żeby było wiadomo skąd to piwo pochodzi.

W przypadku naszych kontraktowców, to z tego co wiem, po części wynika to ze znajomości pomiędzy właścicielem kontraktowca i zespołem i pewnie większego przełożenia na sprzedaż nie ma, ale trochę nowych osób usłyszy o projekcie, czy to muzycznym, czy piwowarskim. Taki miły gest obu stron.

Czego oczekiwał lider zespołu Behegrzmot od piwa, tego nie wiem, nie śledzę pudelków, nie oglądam telewizji śniadaniowych, ale on chyba lubi być w każdym centrum uwagi. W 2012 roku w sprzedaży znalazł się sygnowany przez niego napój energetyczny pod nazwą Demon Energy. Może na starość zejdzie na kefir? z kaffirem Być może to promocja dla producenta, nie wiem, nie w moim guście (celebryta, nie piwo).

[tristan_tzara]

Ja piłem min Mikkellera Tiger Baby, Alone. Piwo wydane przy okazji EPki zespołu Tiger Baby. Taka etykieta, chyba jednakowa z okładką płyty.

[WojciechT]

To Municipal Waste ma swoje piwo? Kurka, chcę je mieć i postawić na półce w widocznym miejscu Stanie obok Stormtroopers of Death z Beer Here.

Cieszy, że u nas piwa "zespołowe" są warzone przez małe browary i prezentują sobą coś ciekawszego, niż eurolagerowe AC/DC.

[wpadzio]

Ja piłem min Mikkellera Tiger Baby, Alone. Piwo wydane przy okazji EPki zespołu Tiger Baby. Taka etykieta, chyba jednakowa z okładką płyty. [ATTACH]69254[/ATTACH]

Oooo, to i takie softowe klimaty jak Tiger Baby warzą swoje piwo? Myślałem, że to raczej domena "hałaśnikowów"

[robox]

Z naszego podwórka, to zespół Oberschlesien doczekał się piwa z browaru Kraftwerk a Big Cyc piwa warzonego w Witnicy. Czy miało to jakieś przełożenie na wielkość sprzedaży ... raczej symboliczne.

[Brodzislaw]

Mistrz Kopyr nie skumał tytułu Orgasmatron.

[Pivotal]

Trochę się tego namnożyło i zapewne na fali popularności tego typu zabiegów,powstanie ich jeszcze więcej. Ciekawe ile z nich utrzyma się na dłużej w sprzedaży(?). Swoje piwa mają jeszcze: Motorhead "Bastard",Sepultura,Kiss "Destroyer",Metallica,Kataklysm,Voivod,GWAR,St atus Quo "Piledriver"... Tankard,chyba też ma jakieś piwo. U nas pojawiło się AlcoholicA "Beer'em All"- nawiązanie do wiadomo kogo. Ciekawe czy to legalny wypust?

[Brodzislaw]

Piledriver to chyba wypust pod Pig Destroyer?

[Pivotal]

Nie,nie pod Pig Destroyer...pokićkało mi się. Status Quo "Piledriver" Classic English Ale 4.3% alk.
Jeszcze Amon Amarth ma swojego portera o nazwie "Ragnarok" 8.2% alk.

[robox]

Racibórz wypuścił w zeszłym roku piwo KSU, ale cisza w temacie, więc pewnie nie na długo zagościło w sprzedaży.

[Brodzislaw]

A tak! Piłem je w Cisnej. Nic nadzwyczajnego. Nawet recki nie robiłem.

[darekd]

Tankard,chyba też ma jakieś piwo.

Haha Tankard, powinny mieć jakiegoś doppelbocka i tylko kuflowego

[Cooper]

Współpraca angielskiego Robinsons Brewery z ekipą Iron Maiden chyba okazała się komercyjnym sukcesem bo właśnie pojawiło się (przynajmniej w Irlandii dostrzegłem je chyba po raz pierwszy na półce) ich drugie piwo. Tym razem Trooper 666 z dużą facjatą Eddie'go na etykiecie. Mała flaszka 330 ml, alkohol 6,6%. Enigmatyczna nazwa Premium British Beer nie mówi co to za piwo ale podejrzewam że blady lub czerwony ejl. Opisu nie będzie bo kupiłem na prezent a pozatym w opisach specjalizuję się tylko w piwach irlandzkich Super kapsel z powtórzeniem grafiki z etykiety (acz niestety no name bo bez żadnych napisów) który w sumie z powodzeniem może spełniać funkcję znaczka do wpinania w katanę ortodoksyjnych fanów IM.

[Pivotal]

@ darekd- jeszcze lepiej,gdyby wypuścili kosmicznego-podwójnego koźlaka...space-doppelbock - brzmiałoby całkiem nieźle!

@ Cooper- Sprzedali 10milionów pint Troopera,a Trooper 666,to limitowana seria,która różni się od zwykłego,tym,że Troopper 666 jest mocniejszy i słodszy. Czyli piwo bazowe będzie to samo,zwiększą tylko ilość słodu. Ja bym sobie zostawił to piwo...i kupił inny prezent.