Zauważcie, że browar utracił przydomek "Bracki" z nazwy i ma mieć w końcu swoją rozlewnię, do tego nowe Brackie jest już robione w Żywcu, a podobno częściowo tłoczone w Żywcu są porter i ŻAPA. Browar co prawda został wydzielony z Grupy Żywiec, by nie psuć słupków, ale na dobrą sprawę nadal należy do GŻ/Heinekena i kogoś może to trapić, że nie jest tak wydajny jak browar z tankofermentorami, w którym używa się procesu HGB. Na pewno dla GŻ byłby wygodną miejścówką do robienia piw górnej fermentacji, ale ostatecznie taki koncern spokojnie mógłby się bez takich obejść.
Nawet jak browar na siebie zarabia, to ktoś z "mądrych" może uznać że marża poniżej X zł uzyskanych z 1 hektolitra piwa jest po prostu sztuką dla sztuki, więc lepiej się zabytkowego browaru pozbyć, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zainwestować w siekanie większej ilości koncerniaków.
Nawet jak browar na siebie zarabia, to ktoś z "mądrych" może uznać że marża poniżej X zł uzyskanych z 1 hektolitra piwa jest po prostu sztuką dla sztuki, więc lepiej się zabytkowego browaru pozbyć, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zainwestować w siekanie większej ilości koncerniaków.
Comment