Dziesięć dni temu na stronie internetowej browaru Kormoran pojawiła się informacja o tym, iż na rynek wypuszczono Porter Warmiński, który leżakował niemal rok. Wie ktoś jak oznaczona jest ta partia?
PTC: Portery lista
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Blackbeard Wyświetlenie odpowiedziDziesięć dni temu na stronie internetowej browaru Kormoran pojawiła się informacja o tym, iż na rynek wypuszczono Porter Warmiński, który leżakował niemal rok. Wie ktoś jak oznaczona jest ta partia?
"29.08.2016 o ile mnie w sklepie nie okantowali Emotikon tongue"
Tak więc można poszukać tej warki i liczyć, że to ta roczna... póki co nikt gwarancji nie da...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika apaczu Wyświetlenie odpowiedziRzeczywiście Kormoran podsycił apetyty piwoszy i nie dał żadnego info odnośnie tej warki. Nie ma tu żadnej pewności, natomiast jeden komentarz wygląda tak:
"29.08.2016 o ile mnie w sklepie nie okantowali Emotikon tongue"
Tak więc można poszukać tej warki i liczyć, że to ta roczna... póki co nikt gwarancji nie da...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziCzyli zamiast dodać na szyjkę tekturkę ze sznurkiem z napisem "300 dni w leżaku" i podnieść cenę o xxx % to zostawili sprawę do rozwikłania przez porterowych detektywów? Ciekawe...
Zacytuję historyczny wpis Masona z 2013 roku na Portery.pl
Tekst ogólnie odnośnie komercyjnego wykorzystania sukcesów naszych porterów na European Beer Star - przytoczony poniżej fragment dotyczy Kormorana właśnie:
"Porter, który wygrał EBS był leżakowany 18 miesięcy, trafił także na rynek, ale bez żadnej wzmianki na opakowaniu o długim leżakowaniu. Jakaś edycja specjalna, w ładnej butelce? Nie. Gustowne kartonowe pudełko z dwoma butelkami porteru i dedykowanym szkłem? Nie."
źródło:
Comment
-
-
Co do Porteru Warmińskiego z Kormorana i jego leżakowania.
Jeżeli w browarze coś jest standardem to nie powinno stać się przedmiotem zarobkowania.
Porter Warmiński i informacja o jego blisko rocznym leżakowaniu pojawiła się przy okazji Barbórkowego toastu... nie była specjalną akcją promocyjną.
Wówczas podano termin, ale na sklepowych półkach stał porter leżakowany 11 miesięcy - także bez specjalnej pompy. Pozostałe okresy leżakowania porterów też są zbliżone i zdecydowanie wykraczają ponad pół roku.
Zainteresowani od razu ustalili datę ważności
Browar Kormoran biorąc na siebie ciężar warzenia porteru traktuje to również jako misję popularyzacji tego tak polskiego stylu, a nie koszenia kasy, bo piwo leżakuje rok.
Bo piwo to nie tylko biznes, to mijsa i styl życia.
Na zdrowie!coś z piwem zrobić... próbuję
Comment
-
-
W sumie, jest coś w tym co napisał muzealnik. Zainteresowani rzeczywiście ustalili i wiedzą co kupować. nie zainteresowani - nie są zainteresowani a ludzie którzy byliby zainteresowani gdyby Kormoran zmienił etykietę i uświadomił im że jest to PRODUKT PREMIUM KTÓRY WYPADA MIEĆ, cóż... ich strata, ale nawet o niej nie wiedzą, więc żalu nie ma. Faktycznie, w erze epatowania wszystkim co wyróżnia piwo z tłumu, nie wykorzystanie takiej okazji wydaje się wręcz dziwne, ale jest to odświeżająca odmiana od dzisiejszych standardów.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika muzealnik Wyświetlenie odpowiedziCo do Porteru Warmińskiego z Kormorana i jego leżakowania.
Jeżeli w browarze coś jest standardem to nie powinno stać się przedmiotem zarobkowania.
Porter Warmiński i informacja o jego blisko rocznym leżakowaniu pojawiła się przy okazji Barbórkowego toastu... nie była specjalną akcją promocyjną.
Wówczas podano termin, ale na sklepowych półkach stał porter leżakowany 11 miesięcy - także bez specjalnej pompy. Pozostałe okresy leżakowania porterów też są zbliżone i zdecydowanie wykraczają ponad pół roku.
Zainteresowani od razu ustalili datę ważności
Browar Kormoran biorąc na siebie ciężar warzenia porteru traktuje to również jako misję popularyzacji tego tak polskiego stylu, a nie koszenia kasy, bo piwo leżakuje rok.
Bo piwo to nie tylko biznes, to mijsa i styl życia.
Na zdrowie!
Z drugiej strony takie różnicowanie własnych warek tego samego piwa też może być dla browaru niebezpieczne. Wyraźny sygnał, że oto ta warka wygrała medal na EBS a ta ma rok, to trochę dyskredytowanie pozostałych warek i wprowadzanie przeciętnego klienta w zakłopotanie... Lepiej sprzedawać piwo medalowe przez cały rok, niż tylko z jednej warki.
Porter z Podgórza wywołał sensację, że przeleżał prawie rok. Zrobił się z tego główny atut nakręcający całą sprzedaż. Nawet taki Kopyr o mało nie wystrzelił gałkami ocznymi, gdy usłyszał, że porter z Podgórza wyjdzie z browaru po roku od uwarzenia. Pytał piwowara, czy przypadkiem nie będzie kosztował 100 zł za butelkę, czym mnie zresztą bardzo ujął
Tymczasem okazuje się, że Warmiński jest jeszcze starszy.
Podgórz 652 m n.p.m został uwarzony 26 listopada 2014
Kormoran Porter został uwarzony w październiku 2014
Nie kupiłbym teraz Kormorana, bo mam jeszcze trochę w zapasie. Po informacji o czasie leżakowania najnowszej warki, kupię na bank!Last edited by apaczu; 2015-12-16, 11:42.
Comment
-
-
Nie ważne są pobudki, ważne są BRAWA dla Kormorana, że im się chce "bawić" w takie długie leżakowanie.
Mogliby wlać w butekę0,7l lub nawet 0,33l zmienić etę, dołożyć kartonik, machnąć spot reklamowy i wywalić cenę x3 niż ten zwykły i tak by poszedł (prędzej czy później )
A tak trzeba się cieszyć, że kosztuje "tylko 7,50zł" i szukać tej cholernej warki po tych 2-3 sklepach gdzie to piwo u mnie bywa.
Dystrybucja tego porteru leży, ale smak wynagradza wszystko.
Co nieco też da się uzasadnić tą ich cenę.
Pozdrawiam Kormorana :]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi(...)
Mogliby wlać w butekę0,7l lub nawet 0,33l zmienić etę, dołożyć kartonik, machnąć spot reklamowy i wywalić cenę x3 niż ten zwykły i tak by poszedł (prędzej czy później )
Oczywiście piwo inne, ale cena pewnie będzie zbliżona do tego co napisałeś. Trzeba przyznać, że prezentuje się zacnie.
BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
"Muszą" puścić to świat czyli do choćby połowy sklepów z ich piwami.
Gdyby robiono to piwo tylko dla prezesów, gości czy na prezenty to by nie robili z tego takiej marketingowej oficjalnej zajawki :]
Kwestia ceny, choć najlepiej takie coś dostać na prezent :]
Ja myślę, że realnie to jakieś 20zł nie więcej.
Śliwka swoje kosztuje, kartonik, nowa etykieta oraz lak też, ale za to butelka jest (chyba) zwykła a i sami piszą, że większość warek leżakują bardzo długo.
Zatem czekamy na pojawienie się w sklepachLast edited by dlugas; 2015-12-18, 12:40.
Comment
-
-
Wiemy, wiemy i już szukamy :] tylko punktów dystrybucji mało
Comment
-
Comment