Kormoran wypuścił do hurtowni swoje piwo po ok. 20zł/szt.
Odbiorców wybierali kluczem - kto zamawiał w 2016 najwięcej piw z Kormorana ma największy przydział/pierwokup
Okazało się, że to Makro było tym największym odbiorcom. Pojechały tam palety, a na półkach wyskoczyły ceny 60zł.
Do sklepów specjalistycznych trafiły pojedyncze sztuki, a same sklepy zapierdzielały kupić IP w Makro.
Piękna historia :]
Piwa w 2017roku jest mniej "o ok. 10%" niż było w 2016r
Pytanie kluczowe.
Ile będzie kosztować 0,5l (czy rozsądniej 0,3l) lane w knajpach z beczki dnia 21.01.2017 w czasie premiery ?
W Krakowie w jednym ze sklepów specjalistycznych za 39.90. Mają mieć"aż" 6 szt. Kolejny ukłon w stronę pospolitych spijaczy kraftu. Najważniejsze że Tomasz K jest szczęśliwy z powodu wzrostu ceny i spadku dostępności...
W Krakowie w innym sklepie 89 zł, na szczęście z góry ostrzegają o tym na fejsie. Jeśli Kormoran miał w planach zrobić dobrze pośrednikom, to niestety się im udało. Ale i tak takie jaja są możliwe tylko dzięki klientom końcowym. W sumie do pośredników "krwiopijców" trudno mieć pretensje, że wykorzystują swoje 5 minut
Kielecka Beka sprzedawała to po około 55 netto. Wydzielane dosłownie na sztuki.
Jeszcze niedawno myślałem, że spekulacja i wyrywanie sobie butelek z rąk to domena rynku whisky, ale widać piwo idzie tym samym tropem.
Jakoś mną ta cała "afera" nie wstrząsnęła
Strategia Kormorana zastanawiająca, ale w końcu to ich biznes. Nie są jedyni na rynku.
Pewnie, że bym się IP napił, obstawiam, że to świetne piwo.
Ale więcej niż 30, no powiedzmy 35 PLN za to piwo nie dam. Co jest równoznaczne z tym, że się go raczej nie napiję.
Ale, czy za 30-35 PLN w obecnych czasach w "specialistiku" nie da się kupić świetnego piwa, którego się jeszcze nie próbowało?
W Krakowie w jednym ze sklepów specjalistycznych za 39.90. Mają mieć"aż" 6 szt. Kolejny ukłon w stronę pospolitych spijaczy kraftu. Najważniejsze że Tomasz K jest szczęśliwy z powodu wzrostu ceny i spadku dostępności...
No i jeszcze Saks i koleś z kingpina - musi być drogo bo...musi.
Comment