Moda w piwie.

[tristan_tzara]

Kolega Ramidus zadał ciekawe pytanie, lecz został odesłany do jego przeniesienia. Sam tematu nie założył, ślę zrobię to ja, bo też jestem ciekawy odpowiedzi. Więc przypominam pytanie:
"tak z ciekawosci sie spytam: po ilu latach moda w piwie jesli nie przeminie staje sie klasyka? tak mniej wiecej?".

[leona]

Postarałem się zebrać wypowiedzi z tamtego wątku, które dotyczyły tego tematu.

Shedao, masz rację i trafnie diagnozujesz słabe punkty bbizu dlatego jestem zdania, że forum (bo nie "portal") wyewoluuje w kierunku gromadzenia tych osób, które niekoniecznie podążają za trendami a łączy ich jakaś więź czy to tematyczna czy towarzyska. Ilustracją niech będzie temat dotyczący koźlaków dubeltowych. Nie znalazłem w polskim internecie równie szczodrego w konkretne informacje wątku.
I dalej, nawiązując do tegoż, albo wybierasz płynięcie z nurtem typu jestem hopheadem, sour is new hoppy , kocham kogoś tam i nie dam o nim powiedzieć złego słowa albo szukasz czegoś prawdziwego. A prawdziwe nie koniecznie oznacza przeciwne ale zawsze rzetelnie opisane.

100% racji. niech bbiz się nie ściga z modami, one szybko przemijają i nie musimy brać udziału w idiotycznym wyścigu szczurów. Natomiast dodawanie piw do bazy mogłoby być szybsze

Tutaj się nie zgodzę. Trzeba chwilę poświęcić, żeby nauczyć się tutaj odsiewać plewy, których nie ma wiele - ale się zdarzają, szczególnie u młodszych litrażem. To nie gazeta a forum.

No i nie jest rzetelne wybiórcze opisywanie rzeczywistości - spójrz na dział prasówka, bbiz już nie stara się ogarnąć 100% info o piwie i niektóre rzeczy mogą nam umknąć.



Dokładnie.

A o jakiej modzie wy mówicie? Moda to nowoczesny wygląd, lepszy silnik i wygoda użytkowania? Jeśli tak, to się kiście

Lepszy silnik to inna sprawa, a wygląd - tak to kwestia mody, jedni chcą być "młodzieżowi", inni wolą klasykę - ja należę do tej drugiej grupy i nie widzę potrzeby zaspokajania potrzeb "wyglądowych" goniących za modą (tym co akurat teraz jest na topie wyglądu).

Ty to masochista jestes?
Czy ktos Cie zmusza bys kisil sie w towarzystwie tych wszystkich dinozaurow?
Internet jest pojemny, wystarczy miejsca i dla starych dinozaurow i dla nowoczesnych gadow.

Nie ma czegoś takiego jak gady. A ja nie stosuję bezzasadnej krytyki. B.b nie ma pomysłu na ekspansję i całkiem stracił ogromny potencjał, który posiadał jeszcze kilka lat temu. Piszę tutaj już sporadycznie, co świadczy o tym że jednak już wybrałem, więc wy już za mnie nie musicie

Moda to z definicji potrzeba naśladowania innych w jakieś dziedzinie. Nie uważasz, że gros tego co dzieje się wokół piwa a zwłaszcza rewolucji wyczerpuje znamiona takiego zjawiska?
To pytanie retoryczne, nie musisz odpowiadać za pomocą tego słabego silnika

tak z ciekawosci sie spytam: po ilu latach moda w piwie jesli nie przeminie staje sie klasyka? tak mniej wiecej?

[AndrewZG]

Nie rozumiem do końca o co chodzi userom narzekającym na wygląd naszego forum - że niby jest przestarzały i nienowoczesny? Korzystam (rzadziej lub częściej) z jeszcze około 10 innych różnego rodzaju forów tematycznych i wcale nie stwierdziłem, że to bbizowe odbiega wyglądem, czy funkcją w stosunku do tych innych.
Czy może ktoś wyjaśnić w czym na forum jesteśmy tak zacofani, jakich to wygód nam brakuje, może ew. zapodać link do jakiegoś forum wzorcowego?
Pozdro -

[tristan_tzara]

Ale tutaj ogrodzmy tematy związane z designem stron itp. Tylko skupmy się na samych tematach piwnych i około piwnych.
Np. Czy leżakowanie piwa w beczkach po buorbonie to straszne, nowomodne rzeczy, czy już jednak klasyka?

[tristan_tzara]

Lub które rzeczy w piwie są modą, dlaczego i kiedy modą być przestają.

[Pancernik]

Czy leżakowanie piwa w beczkach po buorbonie to straszne, nowomodne rzeczy, czy już jednak klasyka?

Beczki to klasyka, bourbon to klasyka (choć ja wolę irish whiskey), leżakowanie piwa w beczkach po bourbonie to nowomoda .

[Krzysiu]

przypominam pytanie: "tak z ciekawosci sie spytam: po ilu latach moda w piwie jesli nie przeminie staje się klasyka? tak mniej wiecej?".

Pytanie z mojej strony - co rozumieć pod pojęciem "mody w piwie"?
- jeżeli chodzi o style piwne, to w ostatnich latach moda zmienia się dość często i moim zdaniem coraz szybciej. Ostatnio co tzw. sezon. Czy coś staje się klasyką? Nic - moda polega na wyciągnięciu jakiegoś niszowego stylu, zmodyfikowania go o perfumowany chmiel i jakiś absurdalny składnik, a następnie przekonaniu birgików, że to rewolucyjny wynalazek, a oni tę zarazę roznoszą naokoło jak epidemię, która z czasem sama wygasa.

- w branży kolekcjonerskiej mody zmieniają się znacznie rzadziej, cykl określam jako 8 - 10 lat. Jak zaczynałem, kolekcjonersko najważniejsze i najbardziej popularne były etykiety, szkło, podstawki, a obecnie chyba kapsle. Ekstrema funkcji w tym przypadku są dość małe, ale moim zdaniem wyraźnie zauważalne.

[zgroza]

Modę na rynku polskim można określić statystycznie, moja propozycja
moda to taki styl/dodatek/cecha piwa, gdzie Δ punktów procentowych udziału w całości debiutów skacze o co najmniej 15 punktów kwartał do kwartału, bądź w ciągu roku pojawia się i znika.

[ramidus]

a ja nadal nie wiem, ile czasu musi minac, by cos, co poczatkowo bylo moda mozna zaczac traktowac jako norme czy klasyke...

[leona]

a ja nadal nie wiem, ile czasu musi minac, by cos, co poczatkowo bylo moda mozna zaczac traktowac jako norme czy klasyke...

Bez kozery powiem pińcet

[qlpin]

Jak zauważono już wcześniej mode zmienia sie co sezon. Jeśli za sezon przyjmujemy rok to stwierdzenie jest bliskie prawdy aczkolwiek mi wydaje sie że jest to raczej okres 4-6 miesiecy.

Pamietacie jak był wysyp craftu?
Każdy warzył AIPE na poczatku
Poźniej były wariacje na temat stylu w tym American wheat
W wakacje 2015 szanowni piwowarzy poszli w kwachy
Obecnie na półkach króluje milk stout - ale może to tylko mi sie wydaje bo bardzo nie lubie

Co bedzie nastepne?
Może blonde ? Zwykłe pale ale?

[Krzysiu]

Sezon piwny w zasadzie trwa pół roku (wiosna - lato). W krafcie zima też jest sezonem, tylko następnym. To miałem na myśli.

No cóż, konkurencja rośnie, więc trzeba się czymś wyróżniać. Najłatwiej dodać do piwa jakiegoś syfu i rozbudować angielska nazwę stylu o kilka trudnych słów.

[dejsi]

Klasyką jak nie potrzeba promować, bo każdy zna i kupuje.