Browar restauracyjny, a browar rzemieślniczy z wyszynkiem

[rafalek21]

To zależy od tego czy piwo do stołu przynosisz sobie sam, czy robi to kelner. A tak na poważnie, to jakie znaczenie ma ten podział, nikt przecież tego prawnie nie usystematyzuje, bo nie ma takiej potrzeby, ale jeśli już, to osobiście widzę to tak: Warzą i sprzedają tylko u siebie ew. w pobliskich sklepach - restauracyjny. Sprzedają do hurtowni albo w znacznej odległości od browaru - rzemieślniczy. Już prędzej można by wyznaczyć granicę między browarek kontraktowym, a "kontraktowym".
Swoją drogą zastanawiam się gdzie znalazłaby się Restauracja Regionalna Marysia.

[becik]

...
Dla mnie najważniejszym kryterium jest dystrybucja piwa. Jeśli piwo jest praktycznie niedostępne poza miejscem warzenie to jest to raczej browar restauracyjny (o ile ma część restauracyjną). Jeśli zaś piwo jest w szerokiej dystrybucji a na miejscu jedzenie jest tylko dodatkiem to bym klasyfikował jako rzemieślniczy.

Czyli wspomniana post wyżej Marysia, oraz np Kościerzyna, Lubrow, Szymbark, Widawa, Jan Olbracht z Torunia, Księży Młyn z Łodzi są według poniższych kryteriów rzemieślniczymi?

[Cooper]

A tak na poważnie, to jakie znaczenie ma ten podział, nikt przecież tego prawnie nie usystematyzuje, bo nie ma takiej potrzeby

Ano nie ma i nie usystematyzuje. Raczej to tylko my brobizowicze lubimy sobie dzielić działające browary na różne ich typy.

[becik]

Tak się zastanawiam czy po prostu nie dobrze by było zmienić usystematyzowania browarów na browar.bizie i całkowicie usunąć dział z browarami restauracyjnymi i stworzyć nowy dział, jakieś mikro etc....
Obecnie jako browar mały, Witnica i Hopium w jednym worku to chyba coś nie tak....
Dodatkowo uwzględnienie "browarów restauracyjnych" też powoduje więcej chaosu.

[bzium1986]

Tak, bo bez koncesji na obrot hurtowy nie mozna sprzedawac do pubow/knajp/innych lokali gastronomicznych a jedynie detalicznym klientom. Z tego powodu praktycznie uniemozliwa to obecnosc piwa w lokalach specjalistycznych i ograniczna sprzedaz do terenu prowadzonej dzialalnosci. Mysle ze ten element jest bardzo obiektywny w kontekscie takich podzialow.

ekhm, nie bardzo
Browar może sprzedawać hurtowniom.
Aby sprzedawać detalistom (lokale, multitapy, sklepy i inne podmioty z zezwoleniem detalicznym) trzeba mieć zezwolenie hurtowe
Aby sprzedawać konsumentom bezpośrednio, trzeba mieć zezwolenie detaliczne.

[Krzysiu]

A ja proponuję zajrzeć do słownika, bo na razie próbujecie porównać nieporównywalne. Rzemiosłem jest działalność wykonywana osobiście przez właściciela przedsiębiorstwa. Może istnieć więc browar restauracyjny rzemieślniczy, w którym właściciel jest np. piwowarem, kucharzem, kelnerem i księgowym, i może także istnieć browar restauracyjny, w którym właściciel jest jedynie inkasentem zysków (np. browary sieciowe). Od dawna walczę z głupimi definicjami, ale bezskutecznie, czego efektem są takie właśnie burzliwe dyskusje, jak wyżej.

[Pendragon]

A co gdy właścicielowi - rzemieślnikowi znudzi się własnoręczne warzenie i zatrudni do tej roboty człowieka z zewnątrz? Przestaje to być browar rzemieślniczy? Z takim przypadkiem mamy do czynienia z Miedzianką.

[Krzysiu]

Tak, przestanie być rzemieślniczy. Tak samo jak mały browar, który zacznie produkować 10 razy więcej piwa, przestanie być małym browarem.

Nie będę w szczegółach opisywał, koło czego lata mi ten problem. Jak ktoś lubi posługiwać się słowami w błędnym znaczeniu, to jego zmartwienie. Możecie bić piane do woli, albo zajrzeć do słowników i wyprostować te bzdury, które z pietyzmem hodowaliście kilka lat.

[gwzd]

Możecie bić piane do woli, albo zajrzeć do słowników i wyprostować te bzdury, które z pietyzmem hodowaliście kilka lat.

Daj namiary na swój słownik.

[anteks]

A co gdy właściciel ma pomocnika i warzą na zmianę?
Co druga warka jest rzemieślnicza?

[zebediach]

Ale słownik nic nie mówio tym że tylko gdy właściciel produkuje to jest rzemiosło.

[ART]

Wpis z politycznym wtrętem wywalony.