Surowce niesłodowane stosowane w Polsce

[Dukat_WSI]

Errata

Przecież w Żywcu APA nie ma takiego karmelu*. Tam w ogóle nie ma nic poza wodą, słodami i chmielami.

EDIT: *amoniakalnego

[mor842]

Po pierwsze, w piwie nie ma syropu glukozowo - fruktozowego. Jest w brzeczce nastawnej. W piwie jest co najwyżej alkohol. Po drugie, glukoza i fruktoza w syropie przemysłowym jest identyczna, jak glukoza i fruktoza w roślinach, glukoza także w miodzie - ktoś mówi o szkodliwości miodu? Szkodzić może tylko w przypadku długotrwałego przedawkowania. Po trzecie - jaką gównoburzą jest zadanie pytania o fakty? Jak ktoś chce pić piwo absolutnie zdrowe, to musi znaleźć takie, produkowane z niezmienionych genetycznie odmian jęczmienia, nawożonym wyłącznie kurzym gównem od kur z wolnego wybiegu, karmionych wyłącznie naturalną paszą, uprawianą na polach naturalnie nawożonych jakąś naturalną zgnilizną lub padliną.

Ale jak ktoś tworzy aferę, wynikającą głównie z nieuctwa, to budzi u mnie odruch sprzeciwu.

Fakt, Krzysiu mea culpa. Przegiąłem z tą gównoburzą i całą resztą. Przepraszam. Czyli Twoim zdaniem na przykład syrop g-f najprawdopodobniej jest stosowany w tanich piwach (tanie strong lagery) dla uzyskania tzw. większego woltarzu? Skoro drożdże i tak go zjedzą...

[Krzysiu]

W tzw. eurolagerach, w kategorii mocnych z najniższych półek, priorytetem jest jak najniższy koszt produkcji. W wyrobie końcowym najbardziej istotna jest wysoka zawartość alkoholu, walory organoleptyczne są mało istotne. surowce niesłodowanie dodaje się po to, aby jak najbardziej obniżyć koszt produkcji. Syrop glukozowo - fruktozowy w takich piwach jest odfermentowany w 100% do alkoholu i dwutlenku węgla.

[ART]

W tzw. eurolagerach, w kategorii mocnych z najniższych półek, priorytetem jest jak najniższy koszt produkcji. W wyrobie końcowym najbardziej istotna jest wysoka zawartość alkoholu, walory organoleptyczne są mało istotne. surowce niesłodowanie dodaje się po to, aby jak najbardziej obniżyć koszt produkcji. Syrop glukozowo - fruktozowy w takich piwach jest odfermentowany w 100% do alkoholu i dwutlenku węgla.

Czy nie jest tak, że tak to idealnie tylko wygląda na papierze, tzn. że jest używany w produkcji tylko w 100% czysty syrop i zostanie rozłożony wyłącznie do alk i co2 ? Jak się zerka na analizy/atesty to nigdy nie otrzymuje się tak czystego produktu, zawsze jest tam jakiś procent akceptowalnego prawem syfu

[Dukat_WSI]

CP odtajnił skład również zwykłego Kasztelana. Dodatkiem niesłodowanym jest jęczmień.

[Krzysiu]

zawsze jest tam jakiś procent akceptowalnego prawem syfu

Pewnie tak, ale tak jest ze wszystkim. A tak poza tym jeszcze nie widziałem żadnego dowodu, że syrop g-f jest szkodliwy dla zdrowia, poza autorytatywnymi stwierdzeniami tzw. autorytetów.

[k_s]

Pewnie tak, ale tak jest ze wszystkim. A tak poza tym jeszcze nie widziałem żadnego dowodu, że syrop g-f jest szkodliwy dla zdrowia, poza autorytatywnymi stwierdzeniami tzw. autorytetów.

W nadmiernych ilościach wszystko jest szkodliwe . Syrop g-f nie jest ani bardziej ani mniej szkodliwy od sacharozy.

[dlugas]

Z tym, że syrop glukozowo-fruktozowy spożyty solo (czy częściej wraz z wysokoprzetworzonymi tłuszczami trans) inaczej się wchłania niż syrop g-f zawarty z owocach, gdzie sobie sąsiaduje np. z błonnikiem, który znacznie opóźnia rozkład syropku
Fruktoza ma inne drogi wchłaniania do obiegu krwi niż glukoza, a czasami spotyka się syrop fruktozowy (czysty)
Z tego co pamiętam.

W piwie drożdżowi praktycznie wszystko jedno co zje, byle kopało.

W żywności jednak jest różnica między glukozą, fruktozą a syropem glukozowym (kwestia też z czym i ile się tego spożywa)

BTW. utyć można i z marchewki czy pietruszki, wystarczy ich zeżreć tyle aby przekroczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne

pozdrawiam

[Krzysiu]

Z tym, że syrop glukozowo-fruktozowy spożyty solo (czy częściej wraz z wysokoprzetworzonymi tłuszczami trans) inaczej się wchłania niż syrop g-f zawarty z owocach, gdzie sobie sąsiaduje np. z błonnikiem, który znacznie opóźnia rozkład syropku
Fruktoza ma inne drogi wchłaniania do obiegu krwi niż glukoza, a czasami spotyka się syrop fruktozowy (czysty)
Z tego co pamiętam.

Ale z tego nadal nie wynika, że ten nieszcęsny syrop jest szkodliwy.

[k_s]

Ale z tego nadal nie wynika, że ten nieszcęsny syrop jest szkodliwy.

Sam w sobie syrop g-f nie jest szkodliwy, tylko jego nadmiar jest, podobnie jak zwykłego cukru czyli sacharozy. Ten cały ambaras z jego szkodliwością wynika właśnie z tego, że stosuje się go w coraz większych ilościach. W owocach nie ma dużo fruktozy dlatego są owoce zdrowe.
A w piwie to go raczej nie ma, bo go drożdżaki przerobiły na alkohol.