Zmarł piwowar Wojtek Trześniowski

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Zmarł piwowar Wojtek Trześniowski

    W nocy z poniedziałku na wtorek zmarł piwowar domowy i rzemieślniczy Wojtek Trześniowski. Zmarł w wyniku komplikacji po oparzeniach, jakich doznał tydzień wcześniej podczas wypadku w browarze BeerLab w Łoziskach pod Warszawą, gdzie był głównym piwowarem. Wcześniej był piwowarem w Bierhalle.
    W tym samym wypadku oparzeń doznał też Marcin Pietranik - piwowar browaru Inne Beczki. Jest w szpitalu, ale nie ma zagrożenia życia. Miejmy nadzieję, że wyjdzie z tego bez większego szwanku.
    Nie znam szczegółów wypadku, trwa dochodzenie, ale z tego co wiem obaj piwowarzy zostali poparzeni gorącą brzeczką.

    Pogrzeb odbędzie się w piątek 12.08.16 o 12:00 w Zamościu w parafii Michała Archanioła.

    Pomódlcie się za niego i wypijcie piwo za spokój jego duszy.

    To wielka strata dla środowiska piwowarów domowych i rzemieślniczych.

    PS: Nie wiem czy Wojtek miał konto na browar.biz.
    Attached Files
    blog.kopyra.com
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    #2
    Niewyobrażalna tragedia. Sporo piw domowych Wojtka oceniłem na bbzie, uważałem go piwowara o jednym z największych potencjałów w Polsce. Niedługo cieszył się wymarzoną pracą i swobodną realizacją swoich receptur w browarze rzemieślniczym.... Tutaj domowe piwa Wojtka: Piwa z domowego Browaru Hawajska 1
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • emes
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 4275

      #3
      Przerażająca tragedia biorąc pod uwagę okoliczności. Robił fantastyczne domowe piwa. Był bardzo miłą, uprzejmą osobą. Wielka szkoda.

      Comment

      • purc
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.02
        • 650

        #4
        Przemily i bardzo skromny czlowiek. Poznalem go dzieki Docentowi i dostalem od Niego kilka cudownych piw, sposrod ktorych AIPA na zawsze pozostanie w mojej pamieci. Straszna strata i tak bardzo szkoda wielkiego talentu i uroczeg
        o spokojnego czlowieka.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X