Piwo - kiedy, gdzie z kim?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4507

    #16
    Można różnie uzasadniać, także i tak... Ponawiam pytanie, czy istnieją jakieś przeciwskazania "fizjologiczno-medyczne". Zakładam oczywiście, że nie idzie o duże dawki piwa.

    Comment

    • Warzywo
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼🍼
      • 2016.08
      • 955

      #17
      Codziennie, o każdej porze (bardzo lubię pic rano, w ciągu dnia, dopóki lokale są pustawe, siedzą stali bywalcy itp.), ale też z kumplami lub nowo poznanymi ludźmi (ale tu nie typ hipsterka geja), najlepiej w lokalu z lat 80/90, z ciężkiego kufla z tamtych lat, dużo piwa i ewentualnie włóczęga jak kiedyś po "Szlaku Orlich Gniazd". Wolę wcześniej zacząć i wcześniej skończyć. Zdecydowanie wolę pić tak jak kiedyś czyli w ciągu dnia lub od 15/16 i do 22.00 niż tak jak dzisiaj debilkowata moda na otwieranie lokali od 16.00 i zaczynanie często od 20.00 i siedzenie do rana - nie rozumiem tej mody.
      Ostatnia zmiana dokonana przez Warzywo; 2016-11-24, 09:53.

      Comment

      • Warzywo
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🍼🍼
        • 2016.08
        • 955

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
        Można różnie uzasadniać, także i tak... Ponawiam pytanie, czy istnieją jakieś przeciwskazania "fizjologiczno-medyczne". Zakładam oczywiście, że nie idzie o duże dawki piwa.
        Moim zdaniem wynika to jedynie z tego, że ...jest się w pracy z reguły

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4507

          #19
          Nie no, w pracy mi się nie zdarzyło...
          Wracasz mi wiarę w człowieka. Też uważam, że dobre okoliczności to raczej wczesne godziny niż siedzenie po nocach i preferuję podobny typ knajp. Tak, żeby można było posączyć i nasycić się nie tylko piwem, ale i lokalnym klimatem czy osobliwościami, o co teraz bardzo trudno, bo nawet na prowincji wszystko upodabnia się do jednego wzoru.
          Z włóczęgą jest większy kłopot, bo piwo pod chmurką, na trasie, niepokoi sumienie piwosza, jeśli jest sączone z butelki. Noszenie kufla w plecaczku czy innego szkła jest jednakowoż problematyczną mitręgą.

          Comment

          • dlugas
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2006.04
            • 4015

            #20
            Wydaje mi się, że przez "fizjologiczno-medyczny" wzgląd nawet lepiej wypić mniej czy więcej od 12-20 niż od 20-4 rano.
            Po alkoholu gorzej się śpi. Organizm walczy z trawienie i przetwarzaniem alkoholu zamiast odpoczywać.

            Skończyć pić ok. 20 to jest czas na "zmetabolizowanie" jeszcze przed zaśnięciem :]

            Ogólnie nie pisana zasada " nie pijemy przed południem" raczej jest wypadkową pracy, rodziny i obowiązków, przez które powstało to przyzwyczajenie o nie piciu od samego rana.

            A po drugie, spora liczba osób lubi lekko (lub mocniej) zryć banie po "ciężkim dniu w pracy" w formie odreagowania. A że większość pracuje pomiędzy 6a 20 to picie zaczyna się właśnie po 20.
            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19292

              #21
              Przy założeniu, że pracuje się w dzień. Niektórzy pracują w nocy i wtedy rytm się zaburza. Mniejsza o to. Bardziej chodzi o to o czym wspominałem wcześniej - czy degustujemy (próbki do testów) czy spożywamy bez obciążania sobie głowy pierdołami? Zryty po 12 godzinach pracy, czy to fizycznej czy umysłowej raczej nie mamy ochoty czy możliwości na próbowanie.

              Comment

              • Prusak
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 4507

                #22
                Po dwunastu godzinach pracy można co najwyżej łyknąć duszkiem dwa piwa i iść spać. Co nie oznacza zresztą braku przykrego wybudzenia po kilku godzinach.

                Comment

                • AndrewZG
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2009.08
                  • 261

                  #23
                  Prusak - każdy ma inna fizjologię. Na przykład u mnie sen jest naturalnym przedłużeniem i zakończeniem przyjemnego stanu "piwkowania". Śpię po piwie bardzo dobrze, absolutnie się nie wybudzam, natomiast raczej źle znoszę stan po użyciu i dalszej aktywności - wtedy właśnie potrafi przyjść ból głowy i złe samopoczucie.
                  Dodatkowo rytm picia jest u mnie ściśle związany z pracą i jazdą samochodem. Zasada jest taka, że nie spożywam nigdy przy jakiejkolwiek pracy (nawet rekreacyjnej typu działka) - generalnie albo pracuję, albo popijam - piwo zbytnio mnie rozleniwia. Do pracy jeżdżę autem, wracam późnym popołudniem, często jeszcze jadę coś załatwić, więc na piwo zostają praktycznie tylko weekendy (piątkowy i sobotni wieczór) oraz ewentualne dni wolne i urlop.
                  Pozdro

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 4507

                    #24
                    Wiadomo, że każdy ma nieco inną fizjologię... Idzie o to, by pozostawać z nią w jako takiej zgodzie. Toteż nie dziwi mnie, że ktoś lubi (lub jest zmuszony w związku z trybem życia) pić piwo w innych porach niż ja. Ale różne głosy upewniają mnie w tym, że moje przyzwyczajenia nie są czymś wyjątkowym ani "dziwnym".
                    Natomiast ciekaw jestem zawsze innych "technik" i przyzwyczajeń. Wszystko jest możliwe, chyba poza jednym scenariuszem. Nie sądzę, żeby ktoś zaczynał piwkować np o godz. 4 rano i kończył ok. godziny 8 lub 9 (oczywiście też rano).

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
                      Wszystko jest możliwe, chyba poza jednym scenariuszem. Nie sądzę, żeby ktoś zaczynał piwkować np o godz. 4 rano i kończył ok. godziny 8 lub 9 (oczywiście też rano).
                      Brak ci wiary. Jak najbardziej jest to możliwe, tyle że ci ludzie już nie żyją. Ale w Wałbrzychu była knajpa czynna od 4 rano (klientela to górnicy, jadący na pierwszą zmianę), w Świdnicy najważniejsze mordownie czynne były od 6 rano (ludzie wracający z nocki).

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        #26
                        Jak schodziłem z nocki o 6 to mi się zdarzało dojść do domu na 9 po posiedzeniu w barze z hutnikami (oni też z nocki w HSW), zjeść śniadanie i iść spać.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4507

                          #27
                          Ano właśnie. Dzięki wam przypomniało mi się, jak w zamierzchłych czasach ktoś na Śląsku, bodaj w Rudzie Śl., mówił mi, że po wyjściu z nocnej zmiany pije się w knajpach. Na śmierć o tym zapomniałem.

                          Comment

                          • dlugas
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2006.04
                            • 4015

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
                            zjeść śniadanie i iść spać.
                            W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                            no tak jakoś mi się skojarzyło :]
                            Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-11-28, 12:46.
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • chmiel78
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2016.11
                              • 2

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
                              Jak schodziłem z nocki o 6 to mi się zdarzało dojść do domu na 9 po posiedzeniu w barze z hutnikami (oni też z nocki w HSW), zjeść śniadanie i iść spać.
                              to musiały być ekstra czasy, zazdroszczę

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19292

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
                                Jak schodziłem z nocki o 6 to mi się zdarzało dojść do domu na 9 po posiedzeniu w barze z hutnikami (oni też z nocki w HSW), zjeść śniadanie i iść spać.
                                Piwo jako usypiacz. Akurat to rozwiązanie jest krótkowzroczne. Po dwu piwach może nie chcieć się już spać, a 12 godzin pracy w nocy robi swoje. Dzień i tak wyjęty z życia.

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • slipa
                                  Standardy - od kiedy do kiedy
                                  slipa
                                  Czy ktoś może się zastanawiał, albo wie, kiedy pojawiła się pierwsza etykieta "standard" i w jakim browarze?
                                  I do kiedy były używane, bo niby to okres 1950-55, ale np. w Olsztynie produkcję piwa rozpoczęto w 1963 a 5 różnych etykiet typu standard jest znanych z tego browaru....
                                  2024-05-07, 09:54
                                • bastion
                                  Ukraina, Kropivnicki, Vierhna Permska 88, Dudliar.
                                  bastion
                                  To ciekawe że miasto założone w 1784 roku, ma obecnie już piątą nazwę. W zależności od tego z której strony wiał wiatr historii, tak często zmieniała się jego nazwa. Być może że kiedy tam kiedyś zaglądnę, będzie się nazywało jeszcze inaczej. Ale dajmy temu spokój, to w sumie...
                                  2022-01-05, 21:49
                                • darekd
                                  Mount Saint Bernard Abbey, Tynt Meadow
                                  darekd
                                  Jedyny klasztor trapistów w Anglii i jedyny browar trapistów w Wielkiej Brytanii!

                                  Opactwo założone w 1835 i prawdopodobnie mnisi warzyli tam piwo w XIX w. Jednak współczesny browar pierwszą warkę wypuścił w 2018 r. (wcześniej mnisi prowadzili mleczarnię). Do lata 2019 r. wyprodukowano
                                  ...
                                  2023-02-07, 23:16
                                • Pancernik
                                  Nowa Wieś Legnicka, Nowa Wieś Legnicka 55B, Jaworzyński Browar Rzemieślniczy "Jauer"
                                  Pancernik
                                  Nowa miejscówka, bardzo blisko trasy. Czyli położenie oczywiste, ale niekoniecznie, bo do Jawora (Jauera, jak mawiają stylizujący się na autochtonów potomkowie przesiedleńców zabużańskich ) jeszcze kawałek. Ta wieś, to nie wieś, lecz opłotki Legnicy. Podejrzewam, że browar jest w tym...
                                  2024-06-03, 11:48
                                • Pancernik
                                  Lubrow, Rysy
                                  Pancernik
                                  Nikt jeszcze nie opisał, zima, może faktycznie Rysy trza odpuścić... .
                                  Cóż, piwo w stylu Imperialnego Stouta, a jak kto woli - Polskiego Imperalnego Stouta (uwaga - skrót słabo się kojarzy ).
                                  Parametry to 9% alko i 24*Blg - to zdecydowanie widać, słychać i czuć. Widać...
                                  2024-12-17, 21:23
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...