Piwo - kiedy, gdzie z kim?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4497

    Piwo - kiedy, gdzie z kim?

    Nie ukrywam, że zakładam ten wątek, bo zrobiło się nudno pośród adoracji premier piwnych, z których każda - z założenia - musi być wspaniała. Podczas gdy sensowni niegdyś zwolennicy produkcji piwnej stają się mini-celebrytami, pytam, jakie są wasze kryteria spożywania piwa.
    Czy jest ktoś, kto (tak jak ja, egoistyczne, przyznam) woli przyswajać piwo nie wedle powszechnych wskazań, tj zamiast pić je od piątkowego popołudnia do niedzielnego wieczoru, pije je w pozostałe dni tygodnia, niekoniecznie wieczorem, ale kiedy inni są w pracy?
    Wydaje mi się to szczególną przyjemnością, popijać sobie wyselekcjonowane rzeczy i niekoniecznie w zalemingowanych lokalach. Co więcej, mimo że piwo uważane jest na za napój towarzyski, lubię je wypić pomiędzy 11 a 15, niekoniecznie w jakimś większym gronie i większej ilości. W stosunkowo niewielkich dawkach inspiruje, i nie odbieram tego jako nałóg.
    Natomiast wieczorne posiedzenia przeciągające się do późna w noc, wkurzają mnie i nie mają w sobie nic inspirującego.
    Wiem, wiem, kultura śródziemnomorska, itd. Ale my żyjemy pod inną szerokością geograficzną. Żadnych pretensji, kiedy to storpedujecie albo się nie odezwiecie. To est egoistyczna potrzeba potwierdzenia, że jeszcze nie sfiksowłałem.
    A może waszym zdaniem, kultura piwna, to jest taka forma siedzenia do rana i zachwycania się np kolejnymi czterema kraftami do oporu - na umór?
  • yaro74
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2012.09
    • 2089

    #2
    Między 11 a 15 to ja mogę pić w pubie tylko w sobotę i niedzielę i zwykle tak robię, bo nie lubię tłumów. Wieczorem przeważnie w domu i tylko jedno piwo, bo tak lubię i tyle mi wystarcza.

    Comment

    • Zybex
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2012.07
      • 222

      #3
      Lubię wypić piwo na śniadanie.

      Comment

      • Sylwek8
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2016.10
        • 14

        #4
        Przypomniała mi się ostatnia rozmowa z kolegą przy
        Ma pracę 3 zmianową. Mówi, że żona zdegustowana jest jak przychodzi do domu z nocki i wali browara przed 7 rano.
        Odpowiedział jej "Dla mnie 7 rano jest jak dla Ciebie 21.00 tuż przed snem. Więc mam prawo wypić browara po pracy"
        pyszne sałatki

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4497

          #5
          Czyli nie jest tak źle. Spotkałem się z opinią, że nie należy pić dzień po dniu, także piwa. Nie wiem, czemu, ale staram się trzymać tej zasady.

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19274

            #6
            Jestem zdania, że nie należy w ogóle pić piwa, bo to jest szkodliwe

            Comment

            • Prusak
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 4497

              #7
              Nieee, no to jest przecież oczywiste. Pozostaje kwestia, jak ewentualnie zminimalizować skutki albo z pełną świadomością szkodliwości uczynić ją bardziej przyjemną. :ice

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19274

                #8
                No to już poważniej...
                Z racji, że pracuje w systemie pracy ciągłej i nie zawsze weekend mam wolny (zwykle nie mam) zbytnio nie przejmuje się porą dnia i tygodnia. Lubię odwiedzać miniaki właśnie w godzinach wczesnych, bo nie wtedy ruchu. Tak samo degustacje nowych piw staram się przeprowadzać wcześniej, bo jest naturalne światło do zdjęcia i organaleptycznie mam wrażenie, że lepiej to wypada. Niemniej nie mam nic przeciw temu, by wyjść w piątkowy wieczór na piwo z kolegami i spędzić z nimi tam do 2-3 w nocy.

                Comment

                • Prusak
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.07
                  • 4497

                  #9
                  No właśnie, to już drugi taki głos. Nie ukrywam, że argumentem na rzecz wcześniejszego spożywania piwa jest brak tłoku.
                  Swoją drogą, zastanawiam się (choć pewnie może to być kolejny powód do żartów), czy z medycznego punktu widzenia spożywanie alkoholu o wczesnej stosunkowo godzinie ma jakiekolwiek znaczenie dla organizmu.
                  Last edited by Prusak; 2016-11-15, 17:05.

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    #10
                    Ja w 99% przypadkach piję piwo pomiędzy 21:30 a 0:00
                    Dzień tygodnia nie jest ważny. Pracuję często w soboty i niedziele.
                    W dzień tzw. powszedni piję jedno na smaka i rozluźnienie. Nie piję co dziennie. Czasami zdarza się pić po jednym przez 5 dni z rzędu, a czasami co drugi czy trzeci dzień.
                    W piątek czy sobotę ilość zwiększa się "aż do 3 sztuk". Bardziej z racji starych nawyków niż z okazji posiadania wolnego dnia dnia następnego (bo tak nie jest, a nawet jak jest to i tak wstaję po 7 rano.

                    Pora 21:30 a 0:00 wynika głównie z faktu, że wtedy mam czas wolny powiedzmy "dla siebie" (dzieci pojedzone i uśpione)
                    Problemu z nawykiem nie mam i o tym jestem przekonany, bo jak tylko czuję że mnie łapie mocniejsze przeziębienie czy zapalenie zatok (a te zjawiska przez ostatnie kilka lat dzieci zapewniają mi dość często) to alkohol idzie w odstawkę. Jak jest antybiotyk w menu to zero alkoholu przez dwa tygodnie. Nie siedzę wtedy i nie rozmyślam, kiedy znowu się napiję.
                    Tak wiem, przy większości antybiotyków czy przy lekach z ibuprofenem można spożywać alkohol. Pomimo tej wiedzy, mam jasną zasadę (taką jak w prowadzeniu auta). Jedziesz nie pijesz ani grama, bo i po co?. Chorujesz, nie pijesz bo i po co?.

                    Wolę pić co drugi dzień jakieś ciekawe i za prawie za każdym razem inne piwo, niż mieć prohibicję cały tydzień a zryć banie w sobotę ośmioma czy połówką czystej.

                    W ciągu dnia, nie mam ochoty na piwo (są czasami wyjątki) ale to wynika bardziej z przyzwyczajenia się, że zawsze są jakiś obowiązki, które wymagają bycia w pełni trzeźwym.

                    Pozdrawiam i zdrowia !
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19274

                      #11
                      Posiadanie "prawka" i bycie kierowcą warunkuje często porę, jak i dzień. Tak jak mówi przedmówca.

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                        Posiadanie "prawka" i bycie kierowcą warunkuje często porę, jak i dzień.
                        oraz posiadanie małych dzieci :]
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • dadek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍺🍺
                          • 2005.09
                          • 4715

                          #13
                          Ja również piwo tylko wieczorem a nawet późnym wieczorem. Powód jest prosty - pracuję wyłącznie na drugą zmianę, więc często wracam nawet po północy a po pracy 2 piwka się należą. Jak mam wolny weekend i zostaję w Wawie, spotkań z przyjaciółmi w multitapach również nie zaczynamy wcześniej jak o 21, bo wtedy cała noc przed nami.
                          Wyjątkiem są wyjazdy gdy zwiedza się różne browary. Wtedy staramy się dobrze wykorzystać dzień, a i piwowarzy przeważnie pracują od rana. Ale wtedy obowiązuje zasada, że przed południem się nie pije i tak się z nimi umawiam by pierwsze piwo smakować już po 12. Bo już kwestia kiedy się skończy w czasie urlopu nie jest najważniejsza.

                          Comment

                          • Prusak
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.07
                            • 4497

                            #14
                            Z czego wynika ta zasada, że przed południem się nie pije?

                            Comment

                            • Latarnik
                              Premium Lamplighter
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2004.06
                              • 5035

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                              Z czego wynika ta zasada, że przed południem się nie pije?
                              Dlatego, ze w poludnie zwykle jest odprawiana najbardziej uroczysta msza czyli suma.
                              A Piotr apostol powiedzial: „Badzcie wiec roztropni i trzezwi, abyscie sie mogli modlic”.

                              Po sumie juz mozna
                              5470 kapsli z wypitych piw
                              874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                              "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                              https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                              Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                              https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X