Przechowuję piwo w dwóch różnych lodówkach. Są to gatunki jasne pełne, oraz mocne. Było ich trzy rodzaje (piw 6). Niektóre butelki przechowywane około 1,5 miesiąca, niektóre około 1,5 tygodnia. We wszystkich niestety pojawił się ciemny, wstrętny osad który smugą ciemnego "dymu" rozlewa się podczas przechylania butelek. Piwa mają jeszcze termin ważności (od kilku dni, przez tydzień do miesiąca). Mam pyatnie czy oznacza to, że piwa się popsuły (kiedyś tak sprawdzało się czy piwo jest zepsute ale były to wtedy piwa niepasteryzowane, te zaś są pasteryzowane). Czy i jaki wpływ mogła mieć temperatura (bardzo niska) przechowywania w lodówce. Zaznaczam jednak, że są to pierwsze piwa od lat które się tak zachowują. zawsze piwa przechowuję w tych samych lodówkach. Jestem więc trochę w kropce.?????????
Coś złego się dzieje w mojej lodówce. Dlaczego?
Collapse
X
-
Coś złego się dzieje w mojej lodówce. Dlaczego?
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Tagi: brak
-
-
Zythum!!
Nie ufaj lodówce! Ona Cię oszukuje!
Nigdy nie wierz lodówce, która kłamieLast edited by maryhh; 2002-09-10, 10:40.Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
-
-
Re: Coś złego się dzieje w mojej lodówce. Dlaczego?
zythum napisal/a
Przechowuję piwo w dwóch różnych lodówkach. Są to gatunki jasne pełne, oraz mocne. Było ich trzy rodzaje (piw 6). Niektóre butelki przechowywane około 1,5 miesiąca...
6 piw, w dwóch lodówkach, 1,5 miesiąca
nic dziwnego, z nudów im się we łbach (szyjkach) poprzewracałoŚwiat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
Re: Coś złego się dzieje w mojej lodówce. Dlaczego?
zythum napisal/a
Przechowuję piwo w dwóch różnych lodówkach. Są to gatunki jasne pełne, oraz mocne. Było ich trzy rodzaje (piw 6). Niektóre butelki przechowywane około 1,5 miesiąca, niektóre około 1,5 tygodnia. We wszystkich niestety pojawił się ciemny, wstrętny osad który smugą ciemnego "dymu" rozlewa się podczas przechylania butelek. Piwa mają jeszcze termin ważności (od kilku dni, przez tydzień do miesiąca). Mam pyatnie czy oznacza to, że piwa się popsuły (kiedyś tak sprawdzało się czy piwo jest zepsute ale były to wtedy piwa niepasteryzowane, te zaś są pasteryzowane). Czy i jaki wpływ mogła mieć temperatura (bardzo niska) przechowywania w lodówce. Zaznaczam jednak, że są to pierwsze piwa od lat które się tak zachowują. zawsze piwa przechowuję w tych samych lodówkach. Jestem więc trochę w kropce.?????????
Chyba ze te piwa byly w butelkach fermentowane i pokazala sie odrobina osadu drozdrzowego-wtedy nalezy tylko tala butelka zakrecic i swobodnie do szklanki nalac a te drozdrze spowoduja ze piwo nabierze dobrego smaku.
A tak nawiasem lepiej kupic pare skrzynek piwa zamiast 2 lodöwek gdzie sie trzyma 6 piw
Comment
-
Comment