W ramach giełdy w Grodzisku W. odwiedziliśmy Świebodzin.
Czyli rodzinne miasto naszego przyjaciela Pieczarka.
Po zwiedzeniu ruin browaru zamkowego przyszedł mi do głowy pewien pomysł z którym podzieliłem się ze Starym Kocurem.
Podbudowany jego pozytywną reakcją postanowiłem założyć ten temat w nadziei że wasza ocena tego pomysłu też będzie pozytywna.
Do rzeczy.
Dyskutujemy na wiele tematów, pomstujemy gdy zamykają jakiś browar. Czytamy informacje o historii browarów i browarnictwa.
Jest nas kilkadziesiąt osób które są aktywne forumowo.
Stanowi to bardzo poważny potencjał który nie jest wykorzystywany.
Co z tym fantem zrobić?
A może by tak zabrać się za konkretną robotę?
jechać i oczyścić takie ruiny z zalegającego syfu.
Porozumieć się z władzami i konserwatorem zabytków
niech tylko podrzucą kontynery na śmieci i ewentualnie dbają o to później.
W całej Europie byle kamienie są eksponowane dla szerokiej publiki. Więc dlaczego nie można by tego zrobić u nas?
Przecież wystarczy zangażowanie nas wszystkich.
No to czekam na reakcje
Czyli rodzinne miasto naszego przyjaciela Pieczarka.
Po zwiedzeniu ruin browaru zamkowego przyszedł mi do głowy pewien pomysł z którym podzieliłem się ze Starym Kocurem.
Podbudowany jego pozytywną reakcją postanowiłem założyć ten temat w nadziei że wasza ocena tego pomysłu też będzie pozytywna.
Do rzeczy.
Dyskutujemy na wiele tematów, pomstujemy gdy zamykają jakiś browar. Czytamy informacje o historii browarów i browarnictwa.
Jest nas kilkadziesiąt osób które są aktywne forumowo.
Stanowi to bardzo poważny potencjał który nie jest wykorzystywany.
Co z tym fantem zrobić?
A może by tak zabrać się za konkretną robotę?
jechać i oczyścić takie ruiny z zalegającego syfu.
Porozumieć się z władzami i konserwatorem zabytków
niech tylko podrzucą kontynery na śmieci i ewentualnie dbają o to później.
W całej Europie byle kamienie są eksponowane dla szerokiej publiki. Więc dlaczego nie można by tego zrobić u nas?
Przecież wystarczy zangażowanie nas wszystkich.
No to czekam na reakcje
Comment