Co było w naszej strefie geograficznej piwem "codziennym", przed jasnym lagerem?

[Dukat_WSI]

No właśnie, zanim browary masowo przeszły na dolną fermentację, to co było w naszych stronach piwem podstawowym, "codziennym"?

[Joj]

Nie piszę tego z wiedzy naukowej ani źródeł natomiast wydaje mi się że piwo nie było w Polsce trunkiem "codziennym". W Polsce piło się wódki, nalewki, miody pitne, wina. Piwo popularne było w Niemczech i Czechach - warto poczytać choćby na Wikipedii - o NIemieckim prawie czystości czy historii Pilznera.

[e-prezes]

Nie piszę tego z wiedzy naukowej ani źródeł natomiast wydaje mi się że piwo nie było w Polsce trunkiem "codziennym". W Polsce piło się wódki, nalewki, miody pitne, wina. Piwo popularne było w Niemczech i Czechach - warto poczytać choćby na Wikipedii - o NIemieckim prawie czystości czy historii Pilznera.

Zależy jaki okres się wybierze. Lektura choćby tej pozycji daje obraz jak najbardziej codziennego napoju Krakowian.

[Cooper]

Nie piszę tego z wiedzy naukowej ani źródeł natomiast wydaje mi się że piwo nie było w Polsce trunkiem "codziennym".

Oj czuje że ban na BroBiz wisi w powietrzu

Przeproś Admina i nas

Piwo lutowano u nas jeszcze w czasach ziemiankowych. Chrobry w roku 1000 z niemiaszką Ottonem III też obalali bronki a nie bynajmniej Wyborową czy Jaegermeistera o czym doniósł reporter Gall Anonim.
Oczywiscie nie był to gazowany lagerek ale pewnie coś w klimatach alkopapki.

Wspomniana gorzała upowszechniła się z tego co słyszałem dopiero w średniowieczu.

[Joj]

Idąc tym tropem piwo pijało się w Mezopotamii. Być może źle zrozumiałem ale nie mówimy o czasach przed Chrystusem albo o czasach gdy piło się biro czy tam alkopapkę - jak to byłeś uprzejmy określić, tylko o czasach

"zanim browary masowo przeszły na dolną fermentację, to co było w naszych stronach piwem podstawowym".

Jeśli dobrze pamiętam to piwo jadło się jako polewkę (zupę),natomiast rzadziej w formie napoju. Mogę się jednak mylić - myślę że autor gdyby chciał rzetelnej wiedzy to by sobie poczytał, natomiast jeśli zakłada wątek to się wypowiedziałem "co ja uważam" - tak przynajmniej wydaje mi się że idea forum nakazuje...

[Dukat_WSI]

Wątek rzecz jasna dotyczy przełomu XIX/XX w.

[Jimmy_jb]

Joj uciekaj.

[Pendragon]

Wątek rzecz jasna dotyczy przełomu XIX/XX w.

Wtedy to już było po "masowym" przejściu na lagery.
Może pytasz raczej o XVIII/XIX? Odpowiedź na pytanie wydaje się przewrotnie prosta - ejle

[rohozecky]

Stąd w ramach powrotu do korzeni dzisiejszy wysyp staropolskich IPA

[Jimmy_jb]

Nie jest to wcale takie głupie jak się wydaje. Obiło mi się o uszy że są źródła podające iż to właśnie z terytoriów Pomorza Gdańskiego wysyłano na Wyspy Brytyjskie mocniej chmielone piwa.

[Marcin_wc]

Wtedy to już było po "masowym" przejściu na lagery.
Może pytasz raczej o XVIII/XIX? Odpowiedź na pytanie wydaje się przewrotnie prosta - ejle

Pierwsza czysta kultura drożdżowa Została wyizolowana w 1883r. Przed 1860r drożdże i barterie były uznawane za uboczny produkt fermentacji, a nie za żywe organizmy, które fermentują brzeczkę. Jeśli używać dzisiejszego nazewnictwa, to nie było wtedy ejli ani lagerów, a raczej zakażone hybrydy.

[Krzysiu]

... Mogę się jednak mylić ...

Możesz się mylić i mylisz się. Wydaje ci się, że ludność od rana waliła gorzałę albo patyki? Piwo było PODSTAWOWYM produktem spożywczym do początku XIX w., a dopiero w pod koniec tego stulecia w roli podstawowego napoju zastało zastąpione płynami bezalkoholowymi - kawą, herbata, wodą, sokami itp.

[Dukat_WSI]

Pierwsza czysta kultura drożdżowa Została wyizolowana w 1883r. Przed 1860r drożdże i barterie były uznawane za uboczny produkt fermentacji, a nie za żywe organizmy, które fermentują brzeczkę. Jeśli używać dzisiejszego nazewnictwa, to nie było wtedy ejli ani lagerów, a raczej zakażone hybrydy.

Zapewne jednak te zakażone hybrydy (dzikie drożdże?), prędzej byśmy dzisiaj zaliczyli do ejli, niż lagerów.

[zebediach]

Nie pamiętam gdzie wyczytałem, ale całkiem możliwe że w historii Olkusza wyczytałem, że w naszym(moim) regionie i ogólnie na południu polski powszechne było piwo pszeniczne.
Niestety znalazłem to tylko w jednym źródle.

[Pendragon]

Na południu Polski pito pszenicę, a na północy piwa jęczmienne. Granica przebiegała mniej więcej przez Bydgoszcz. Tak przynajmniej twierdzi Radek Kotarski.