O „zwracalności” butelki zwrotnej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6056

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
    Problem jest nieco inny. Nie chodzi o przekręt, tylko o to, że sklepy (niektóre, co atrakcyjniejsze) muszą przyjmować butelki nie "swoje". Zwłaszcza jak nie ma się miejsca, nie ma się skrzynek i browar limituje ilość odbieranych.
    Jakoś w krajach cywilizowanych np w Niemczech sklepy nie są z kauczuku i mogą pomieścić butelki "nie swoje". Gdyby nasze sklepy nie pajacowały i wszystkie które piwo butelkowe sprzedają, przyjmowało je to obrót nimi by się rozłożył pewnie mniejwięcej równomiernie. Te które sprzedają dużo piw butelkowych również by i w drodze wymiany przyjmowały dużo butelek a tym samym ich rotacja w skrzynkach była by mniejwięcej na zero. Te które piwa butelkowego sprzedają mało bo np są drogie, mają kiepski asortyment albo są w nieatrakcyjnych punktach pewnie też nie były by zasypywane dużą ilością butelek pustych. Po cholerę mam iść ze szkłem do sklepu w którym nie kupuję albo do którego mam daleko ?

    Myślę że jedynym problemem mogą być "eko-nurkowie" którzy (fakt że pełnią w tym przypadku dobrą rolę w sensie ekologicznym) zbierają po krzakach masę butelek a później idą z nimi do sklepu i za 10 pustych kupują 1 piwo. Sklep który zgodzi się od nich je przyjąć w zasadzie nie nabija kasy gotówką a jedynie zapełnia swoją powierzchnię gotówką "zamrożoną" w szkle. To już jednak problem bardziej związany z zamożnością społeczeństwa. Podejrzewam że w Niemczech nie są przynoszone do sklepów takie duże "kolekcje" albo nie tak często jak u nas.
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #17
      A znasz kwestię fiskalną rozliczenia butelek pomiędzy dostawcą a podmiotem sprzedającym dalej piwo?
      Last edited by e-prezes; 2017-04-12, 17:27.

      Comment

      • Galu23
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2005.04
        • 62

        #18
        Co do dużych kolekcji butelek przynoszonych do niemieckich sklepów to całkowicie się z tym nie zgadzam. Standard to niemiaszek wyciągający pod sklepem minimum dwie skrzyki pustych butelek plus duża torba zgniecionych PET'ów. U nas z taką ilością nie ma po co wchodzić to sklepu. W niektórych landach w Realu widziałem nawet automat do słoików po konfiturach plus kranik do przepłukania. Wróciłem z szokiem pourazowym

        Comment

        • legart
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.06
          • 914

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Galu23 Wyświetlenie odpowiedzi
          Co do dużych kolekcji butelek przynoszonych do niemieckich sklepów to całkowicie się z tym nie zgadzam. Standard to niemiaszek wyciągający pod sklepem minimum dwie skrzyki pustych butelek plus duża torba zgniecionych PET'ów. U nas z taką ilością nie ma po co wchodzić to sklepu. W niektórych landach w Realu widziałem nawet automat do słoików po konfiturach plus kranik do przepłukania. Wróciłem z szokiem pourazowym

          Za to u nas niedawno widziałem ogłoszenie na jednym z warszawskich sklepów monopolowych "w weekendy butelki przyjmujemy tylko na wymianę". też jestem w szoku .

          Comment

          • kopernikPOLICE
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2016.02
            • 53

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
            A znasz kwestię fiskalną rozliczenia butelek pomiędzy dostawcą a podmiotem sprzedającym dalej piwo?
            I tu zaczynają się jaja bo np ja mam koło domu taki sklep który nigdy nie chce ode mnie butelek, nawet na wymianę jest problem a jak zabierają skrzynki i przywożą piwo to pustych skrzynek jest około 30. i gdzie tu sens, przecież ja nie chcę na tym zarobić tylko oddać puste butelki np 20 i wziąć 10 piwek. Najgorsze jest to że za transport pustych skrzynek płaci się jak za transport pełnych czyli szef sklepu musi zapłacić za każdą pustą skrzynkę 10 zł, gdyby przyjął butelki nie musiał by płacić transportującemu bo pieniądze dałby klientowi. Wożenie pustych skrzynek mija się z celem.
            Recykling przede wszystkim.

            Comment

            • krzysioj
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2015.03
              • 2

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
              A znasz kwestię fiskalną rozliczenia butelek pomiędzy dostawcą a podmiotem sprzedającym dalej piwo?
              Z autopsji wiem, jak to się konfiguruje w kasach fiskalnych. Jest parametr mówiący o tym, czy dany towar jest opakowaniem zwrotnym. Wtedy doliczany jest do zapłaty, ale nie podlega fiskalizacji - kwota za butelkę 'nie jest wpisywana do modułu fiskalnego' - nie widać jej w sumarycznym raporcie dobowym. Sprzedając w ciągu dnia 100 butelek piwa z kaucją 0,35 po 2,50 za butelkę mamy w kasie 285 pln ( 2,50 + 0,35 ) x 100 szt. Ale w module fiskalnym ( od tego płaci się z grubsza podatek ) mamy tylko 250 zł. 35 zł to kaucja - do rozliczenia w przypadku oddania butelek przez klienta.
              Ale, jak to w naszym kraju - jest tu pułapka, której nie znają nawet właściciele sklepów. Trzeba bowiem mieć jakiś rejestr tej kwoty kaucji, bo jeśli wpadnie kontrola i będzie chciała coś znaleźć, a nie ma tego rejestru , to znaczy, że używamy kaucję do obrotu sklepu, więc trzeba było ją opodatkować. I mogą wlepić mandat.
              Ot takie przydługie wyjaśnienie trywialnego problemu.....
              btw: na dobrze skonfigurowanej kasie widać na dole pod rozliczeniem paragonu liczbę i wartość opakowań zwrotnych...
              Last edited by krzysioj; 2017-04-30, 12:32.

              Comment

              • Dukat_WSI
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2015.03
                • 781

                #22
                [nie miało tu to trafić]

                [nie miało tu to trafić]
                Last edited by Dukat_WSI; 2017-05-03, 15:28. Powód: [nie miało tu to trafić]

                Comment

                • AndrewZG
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2009.08
                  • 261

                  #23
                  Czy coś się ostatnio zmieniło w temacie opakowań zwrotnych w Czechach?
                  W jednym z minibrowarów policzyli mi dodatkowe 3 korony kaucji za 1-litrowe PET-y, których przecież browar ponownie na pewno nie wykorzystuje. Podobno chodzi o jakąś opłatę utylizacyjną, ale nie wiem czy jest to coś nowego w całych Czechach, czy wymysł browaru.
                  Ktoś, coś?

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10769

                    #24
                    Niemce też naliczają
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • kiszot
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2001.08
                      • 8109

                      #25
                      W Chorwacji niektóre PETy można oddac w maszynie.Co ciekawe kaucja jest już chyba w cenie bo na paragonie nie ma kaucji.
                      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                      So von Natur, Natur in alter Weise,
                      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                      Comment

                      • modzel
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2014.11
                        • 23

                        #26
                        U nas jest niestety "tylko z paragonem", i bądź tu człowieku "pro ekologiczny"
                        A szczytem było jak kupiłem piwo w zwrotnej butelce z żabce A, a w żabce B nie chcieli jej przyjąć.

                        Jest jakiś przepis który nakazuje np przyjąć 10 butelek, sprzedać 4 piwa?
                        Last edited by modzel; 2017-05-15, 21:58.

                        Comment

                        • Samoglow
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2007.07
                          • 606

                          #27
                          Ostatnio robi się standardem w wielu sklepach, że "bez paragonu 35gr", a jak masz, to normalnie 50gr. Ręce mi oparły, jak zakupiłem w znanej Kwidzyńskiej sieci monopolowych Ambera Reda w bączkach kaucjowanych po 40gr, a na wymianę dałem tyle samo butli po Kasztelanie (w domyśle 50gr). Co zobaczyłem w domu na paragonie? Policzoną kaucję 3x40gr + 3x cenę Ambera - 3x35 gr. Nawet przy wymianie uznali, że to nie wymiana, bo inne butelki i za tamte dostałem po 35gr.

                          Do tej pory przynajmniej nie było problemów z oddawaniem na wymianę butelek po oranżadzie . Ale już ostatnio nie chcieli mi wymienić, bo miałem po innej oranżadzie (także takiej PRLowskiej 0,33L). Tym razem już nie wytrzymałem, wściekłem się i zostawiłem wszystkie pozostałe zakupy przy kasie i powiedziałem, że miarka się przebrała
                          Last edited by Samoglow; 2017-05-24, 19:58.

                          Comment

                          • modzel
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2014.11
                            • 23

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Samoglow Wyświetlenie odpowiedzi
                            zostawiłem wszystkie pozostałe zakupy przy kasie i powiedziałem, że miarka się przebrała
                            A myślałem, że tylko ja tak robię

                            Niestety, przez zabawę w paragony odechciewa się zwrotnych opakowań.

                            Comment

                            • Samoglow
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2007.07
                              • 606

                              #29
                              Dokładnie. Ok, kupuję 1-2 skrzynki piwa na jakąś imprezę, oddaję je po 3 dniach, mogę ten paragon trzymać. Ale litości, przeciętny człowiek kupi 12 butelek piwa na 4-5 razy i po miesiącu odda. Ma trzymać 5 paragonów?!

                              Comment

                              • Gallux
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2004.02
                                • 4

                                #30
                                Nie ma dobrych uregulowań to dochodzi do takich sytuacji. Ja wyrzucam wszystkie butelki zwrotne, bo piwo kupuję po drodze w supermarketach i nie będę wracał do konkretnego sklepu (z paragonem) dla jednej butli. Niedawno przywiozłem do kumpla kilka Broków z marketu (Wit, Sambor, Martin) + EB, Noteckie i jeszcze parę innych piw. Wszystkie butelki zwrotne. Najbliższy sklep ABC. Poszedłem z siatą oddać, nic nie przyjęli. Znajomy się zdziwił, sam wziął i za każdą dostał zwrot.

                                Najlepszym rozwiązaniem były te maszyny w Kauflandzie, ale niestety je zlikwidowali. Czytałem też na forum, że Lidl nie dolicza kaucji.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X