Legenda polskiego kraftowego piwa w końcu ma własny browar. Każdy piwosz wie jakim wydarzeniem było uwarzenie w 2005 roku w krakowskim browarze Relakspol piw pod nazwą Smocza Głowa czyli pierwszych polskich górniaków. Uczynił to Tomasz Jabłoński tym samym przechodząc do historii jako prekursor nie tylko górnej fermentacji ale i pierwszy w Polsce "kontraktowiec". Gdy Relakspol zakończył swą działalność w 2008 roku produkcja Smoczych Głów została przeniesiona do Browaru na Jurze w Zawierciu, choć po jakimś czasie przebiegała już bez udziału Tomasza.
Jednak pomimo upływu lat myśl o warzeniu własnego piwa wciąż była żywa. By otworzyć własny browar dogadał się z Andrzejem Kuglinem, który wcześniej pracował w sklepie mamy, a później został właścicielem własnego, dobrze znanego w Krakowie sklepu specjalistycznego Huta Piwa, będąc zarazem piwowarem domowym z kilkuset warkami na koncie. Browarek został umiejscowiony w podkrakowskiej wsi Wronin w rodzinnej posiadłości Tomasza (tutaj mieszka po sąsiedzku z domem siostry) w odpowiednio zaadaptowanym garażu. Pierwsze piwa miały swoją premierę 29.10.2016 w krakowskim Weźże Krafta.
Sprzęt powstał własnym sumptem, warzelnia w drewnianej otulinie ma pojemność 650 l i jest ogrzewana elektrycznie. Jednak warki to około 560-580 l gdyż 8 tankofermentorów ma po 600 l pojemności. Stoją one w tym samym pomieszczeniu dlatego też są izolowane piankowymi matami z tworzywa sztucznego. Już niedługo dojdą 4 kolejne tanki o podwójnej pojemności (na dwie warki każdy), a swoje miejsce znajdą w piwnicy.
Piwowarem jest Andrzej, warzy przeważnie 8-10 warek miesięcznie w zależności od pory roku używając głównie słodów Irex. Zajmuje się oboma "liniami" piw, czyli Smoczą Głową jak i Hutą Piwa.
Cała produkcja idzie do beczek i jest sprzedawana prawie w 100% w Krakowie. Pełny aktualnie dostępny asortyment można kupić oczywiście w sklepie Huta Piwa rozlewany do PET-ów oraz wypić w krakowskich pubach. Tradycyjnie Smocze Głowy wróciły po 10 latach do miejsca gdzie pojawiły się po raz pierwszy czyli Pierwszego lokalu na Stolarskiej, poza tym również te z linii Huta Piwa są dostępne w Weźże Krafta, Plac Nowy 1, Hala Główna, Relax i Forum Przestrzenie.
Życząc kolejnych świetnych warek dziękuję Andrzejowi za umożliwienie odwiedzenia browaru, miłą pogawędkę i poczęstunek.
Fotki w galerii:
Jednak pomimo upływu lat myśl o warzeniu własnego piwa wciąż była żywa. By otworzyć własny browar dogadał się z Andrzejem Kuglinem, który wcześniej pracował w sklepie mamy, a później został właścicielem własnego, dobrze znanego w Krakowie sklepu specjalistycznego Huta Piwa, będąc zarazem piwowarem domowym z kilkuset warkami na koncie. Browarek został umiejscowiony w podkrakowskiej wsi Wronin w rodzinnej posiadłości Tomasza (tutaj mieszka po sąsiedzku z domem siostry) w odpowiednio zaadaptowanym garażu. Pierwsze piwa miały swoją premierę 29.10.2016 w krakowskim Weźże Krafta.
Sprzęt powstał własnym sumptem, warzelnia w drewnianej otulinie ma pojemność 650 l i jest ogrzewana elektrycznie. Jednak warki to około 560-580 l gdyż 8 tankofermentorów ma po 600 l pojemności. Stoją one w tym samym pomieszczeniu dlatego też są izolowane piankowymi matami z tworzywa sztucznego. Już niedługo dojdą 4 kolejne tanki o podwójnej pojemności (na dwie warki każdy), a swoje miejsce znajdą w piwnicy.
Piwowarem jest Andrzej, warzy przeważnie 8-10 warek miesięcznie w zależności od pory roku używając głównie słodów Irex. Zajmuje się oboma "liniami" piw, czyli Smoczą Głową jak i Hutą Piwa.
Cała produkcja idzie do beczek i jest sprzedawana prawie w 100% w Krakowie. Pełny aktualnie dostępny asortyment można kupić oczywiście w sklepie Huta Piwa rozlewany do PET-ów oraz wypić w krakowskich pubach. Tradycyjnie Smocze Głowy wróciły po 10 latach do miejsca gdzie pojawiły się po raz pierwszy czyli Pierwszego lokalu na Stolarskiej, poza tym również te z linii Huta Piwa są dostępne w Weźże Krafta, Plac Nowy 1, Hala Główna, Relax i Forum Przestrzenie.
Życząc kolejnych świetnych warek dziękuję Andrzejowi za umożliwienie odwiedzenia browaru, miłą pogawędkę i poczęstunek.
Fotki w galerii:
Comment